8
24.10.2019, 20:39Lektura na 2 minuty

Ubisoft pozywa twórców cheatów do Rainbow Six Siege

Oferowali je w formie subskrypcji. Cena? 300zł miesięcznie.


Stanisław „Wokulski” Falenta

Ubisoft pozywa firmę MizuSoft, twórców cheatów do Rainbow Six Siege. Zawiadomienie zostało złożone 23 października w Kalifornii. Spodziewana kara to zamknięcie serwisu oraz zapłata 25.000$ za każdy z naruszonych trzech przepisów prawa.

Francuski developer zarzuca twórcom produkcję zaawansowanych i trudnych do wykrycia obejść. Do ich zadań należy między innymi poszerzanie pola widzenia, ukazywanie niewidocznych przeciwników oraz zwiększanie obrażeń zadawanych przez bronie. Ubisoft stwierdza, że wydał „olbrzymie sumy pieniędzy” i poświęcił „znaczącą ilość czasu” na namierzanie i eliminowanie graczy, którzy skusili się na usługę.

Rozwiązanie oferowane przez MizuSoft jest bowiem specyficzne; polega na wykupieniu kosztującej 12$ za dzień lub 77$ za miesiąc subskrypcji. Po uiszczeniu niemałej sumy otrzymujemy dostęp do „niemal niewykrywalnych” oraz rzekomo stale przeprogramowywanych cheatów. Zdenerwowana korporacja zauważa, że nad rozwojem i utrzymaniem tak rozbudowanego serwisu musi czuwać rzesza zatrudnionych hakerów – w pozwie wymienione są ich nicki z Discorda.

Mózg całej operacji – określony jako J.V.L. – przekierowuje całe pieniądze do losowej firmy zajmującej się projektowaniem stron internetowych i należącej do (tu znowu prawpodobnie) jego matki. I to pieniądze niemałe; Ubisoft uważa, że liczba cheaterów zapisanych do abonementu idzie w setki.

Rainbow Six Siege boryka się z oszustami od premiery. Jeszcze w 2016 roku zapowiedziano, że każdy kto podniesie rękę na kod multiplayera zostanie nagrodzony dożywotnim banem na wzór VAC (przy odpowiednim wysiłku można go zresztą wyłapać również za wyzwiska w kierunku innych graczy). Jak widać, nawet takie skutki nie odstraszają oszustów od wydawania niemałych sum pieniędzy na szemrane abonamenty.

Zarówno Ubisoft jak i MizuSoft nie odnieśli się do sprawy.


Czytaj dalej

Redaktor
Stanisław „Wokulski” Falenta

Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.

Profil
Wpisów1004

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze