Squad: Darmowy weekend z sieciowym „symulatorem” współczesnego pola bitwy [WIDEO]
Docelowo do walki stanie nawet 100 graczy jednocześnie.
Squad radośnie tkwi sobie we wczesnym dostępie od grudnia 2015 roku i diabli wiedzą, kiedy konkretnie doczeka się właściwej premiery (na Steamie wciąż wisi informacja, że powinniśmy się jej spodziewać w połowie 2017…). Wielu graczom zupełnie nie przeszkadza to jednak cieszyć się ogromnymi bitwami, w których docelowo ma brać udział nawet 100 osób jednocześnie. Autorzy chwalą się, że podeszli do tematu z należytą powagą i starali się „możliwie realistycznie ukazać współczesne pole bitwy”. Na pokaźnych mapach pojawia się więc nie tylko piechota, ale też przeróżne pojazdy w tym czołgi. Jeśli chcielibyście sprawdzić, z czym to się je, przez najbliższe trzy dni możecie to zrobić za darmo. Wystarczy kliknąć TUTAJ.
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.