[PRZEGLĄD TYGODNIA] Oddalony Cyberpunk, zdziwiony Gothic i brzydki Nemesis
To był tydzień opóźnień.
W poniedziałek poznaliśmy nominacje do Oscarów. Jesteśmy stroną zajmującą się grami i szeroko pojętą popkulturą z nimi związaną, nie będę więc przesadnie się rozwodził nad poszczególnymi kategoriami czy filmami. Wszystko co musicie wiedzieć, to fakt, iż o miano najlepszego pełnometrażowego filmu międzynarodowego powalczy "Boże Ciało", a aż 11 nominacji do prestiżowych nagród otrzymał "Joker". Do tego trzy statuetki zgarnąć mogą ostatnie Gwiezdne Wojny, a jedną (za efekty specjalne, a jakże) "Avengers: Endgame".
Nie wiem sam, co myśleć o tylu nominacjach dla "Jokera". Pewnie, był to dobry film z bardzo dobrą kreacją tytułowego bohatera, ale nic więcej. Pomyśleć, że to wystarczy, by dosta... czy ja właśnie próbowałem brać Oscary na poważnie? Przepraszam najmocniej.
Kliknij, by zobaczyć pełną listę nominowanych do tegorocznych Oscarów.
We wtorek potwierdzone zostało natomiast to, o czym mówiono już od dawna. Sony po raz kolejny ominie targi E3, firma skupi się na organizowaniu własnych eventów, jak i braniu udziału w licznych mniejszych wydarzeniach na całym świecie, podczas których ogłaszać będzie wszelkie nowości wydawnicze.
Zawsze żal słyszeć, że zabraknie tak dużej marki – chyba każdy ma dobre wspomnienia z konferencjami Sony, prawda?
Cała sprawę zgrabnie podsumował w komentarzu pod newsem tommy50:
Jak dla mnie E3 mogłyby przestać istnieć, dzisiaj wszystko można pokazać w internecie. Branża gier nie potrzebuje juz E3, bo dziennikarzowi wystarczy link, a jak chce wywiadu to niech przyjedzie do siedziby developera. Co innego Gamescom, to jest dla graczy, wiec dla Klientów (na Klientach sie zarabia a dziennikarz to koszt) więc umozliwienie pogrania w gry i nakręcenie hype'u dla potencjalnego konsumenta jest opłacalne i porzadane. Ale imprezy dla dziennikarzy?
Amen to that. E3 to impreza zdecydowanie bardziej skoncentrowana na biznesie i prasie. To, że Gamescom faktycznie powoli przejmuje miejsce największej imprezy branży gier, stało się dla mnie ostatecznie jasne po tym, jak w 2019 sam pojawiłem się w Kolonii. I o ile pojechania na E3 jest marzeniem chyba każdego dziennikarza zajmującego się grami, to wątpię, by rozmachem przebiło niemieckie targi.
Na początku stycznia ze Steama zniknęła możliwość zakupu GTA IV. Nikt nie znał powodów, nikt nie miał pojęcia, czy grę Rockstara w ogóle na platformie Valve będzie można jeszcze kupić. W końcu dowiedzieliśmy się więcej:
Grand Theft Auto IV pierwotnie zostało stworzone na platformę Games For Windows Live. Ponieważ Microsoft nie obsługuje już Games For Windows Live, nie jest dłużej możliwe wygenerowanie dodatkowych kluczy potrzebnych do kontynuowania sprzedaży bieżącej wersji gry. Szukamy innych opcji dystrybucji GTAIV na PC i jak najszybciej postaramy się udostępnić więcej informacji na ten temat.
Innymi słowy – jeśli grę już w bibliotece posiadasz, pograsz bez problemu. jeśli nagle naszła cię ochota na wypróbowanie "czwórki", musisz uzbroić się w cierpliwość.
Wtorek przyniósł sporo złych wiadomości – parę gier zostało opóźnionych. Na pierwszy rzut bodaj najkrótsza obsuwa – w remake Final Fantasy VII zagramy miesiąc później, niż pierwotnie zakładaliśmy, czyli 10 kwietnia. Na kolejny tytuł Square Enix, Marvel's Avengers również poczekamy dłużej. W superbohaterów wcielimy się dopiero 4 września.
Można więc rzec, że o ile FF VII udało się uniknąć starcia z Cyberpunkiem 2077, pomimo przesunięcia premiery, to zgoła odwrotny los spotkał drugą z gier wydawcy. Więcej o samym przesunięciu CP 2077 z kwietnia (patrz, Final Fantasy VII Remake) na wrzesień (Marvel's Avengers) przeczytacie w wiadomościach z czwartku.
Wtorek obfitował w ważne wiadomości, nie będę jednak już przedłużał – jeśli chcecie sprawdzić, ile graliście na PlayStation w 2019 roku, możecie sprawdzić to pod tym linkiem. Pod newsem na ten temat chwaliliście się swoimi wynikami – tylko dwie osoby pobiły mój wynik łączny (tj. 776 godzin), może tutaj uda się komuś jeszcze?
Ponadto we wtorek Capcom zaprezentował trailer, w którym możemy przyjrzeć się bliżej Nemesisowi:
Bethesda również nie próżnuje – Doom Eternal będzie bardzo krwawe. Dodatkowo, wraz z najnowszych zwiastunem, każdy może sam ocenić, czy podejdzie mu polski dubbing. Ja jestem w kropce.
Środę rozpoczynamy od podsumowania 2019 roku w Epic Games Store. Wszystko w przystępnej, graficznej pigułce informacyjnej:
Niezawodny Rysław udostępnił kolejne wideo traktujące o historii Wiedźmina:
Pozostając chwilowo przy "Wiedźminie", książki wciąż fenomenalnie się sprzedają. Więcej opowie wam Witold:
Międzynarodowe wydawnictwo Orbit Books poinformowało, że sprzedaż wszystkich 8 części sagi jest „fenomenalna”. Amerykański oddział firmy jest w trakcie dodruku ponad 500 tysięcy egzemplarzy mających zaspokoić „nadzwyczajne zapotrzebowanie”. Zaznacza także, iż w tej chwili na półkach niektórych księgarni może brakować „Wiedźminów”; jest to jednak podobno tylko stan przejściowy. Oczywiście do 90 milionów "Pieśni lodu i ognia" jeszcze daleko, ale wciąż wynik ten robi spore wrażenie.
Więcej o Wiedźminie:
I MUSIMY Z TYM JAKOŚ ŻYĆ.
Można się było spodziewać, biorąc pod uwagę, jak ogromną grą ma być Cyberpunk, ale i tak szkoda. Coś czuję jednak, że oczekiwanie wyjdzie produkcji na dobre. Choć akcje CD Projekt RED na giełdzie spadły wyraźnie, to nie mam wątpliwości, że firma odbije sobie to podczas tegorocznego E3, na którym ponownie podstawiony zostanie hype train i więcej niż pewne, że wsiądą do niego miliony graczy. Kto wie, może tym razem spod sceny wyskoczy sama Lady Gaga?
Co by się nie stało – na dłuższą metę ani przełożenie single playera CP 2077, ani modułu sieciowego, nie wpłynie na kondycję finansową firmy. Co się natomiast tyczy trybu multiplayer – jest on szykowany jako osobna gra i to właśnie jest druga produkcja AAA, nad którą CDPR pracuje od jakiegoś czasu. Żegnajcie marzenia o Wiedźminie 4...
Więcej o Cyberpunku 2077:
Dobrze bawiliście się przy teaserze remake'u pierwszego Gothica? Ja średnio Niezależnie od tego, czy demo wam się spodobało, czy uznaliście je za nieporozumienie – twórcy dziękują wszystkim za zainteresowanie i wypełnienie ankiety, jednak feedback nieco ich przytłoczył, więc na decyzję w sprawie przyszłości nowego Gothica jeszcze poczekamy.
Jeśli jeszcze nie wypróbowaliście więc remake'u, macie szansę zrobić to za pośrednictwem Steama – demo jest dostępne za darmo dla każdego, kto w swojej bibliotece posiada choćby jedną grę z serii Gothic lub Risen.
Wśród ważnych piątkowych informacji należałoby wymienić doniesienia o Horizon Zero Dawn na pecety. Informacja pochodzi od Jasona Schreiera z Kotaku, można więc uznać ją za co najmniej prawdopodobną. A nie mam wątpliwości, że wszyscy, którzy jeszcze w perełkę z PS4 jeszcze nie grali, liczą na możliwość portu na komputery.
W sobotę pojawiło się info o odświeżeniu marki Kingpin. Nie będę wiele dodawał, zostawię was po prostu z trailerem:
W nocy z niedzieli na poniedziałek, gdy piszę te słowa, dobiega końca trzecia faza FUT Champions Cup. Wśród najlepszych graczy Fify 20 znalazło się trzech Polaków, jednak żaden z nich nie zdołał zawojować Atlanty, gdzie rozgrywany był turniej. Nikodem „Piko” Pawlak odpadł już w pierwszej rundzie, podczas gdy Damian "damie" Augustyniak i Gracjan „El Polako” Gołębiewski polegli w 1/16 finału. Wynik ten mógł być rozczarowaniem szczególnie dla damiego, który w poprzednim FUT Champions Cup w Bukareszcie zajął czwarte miejsce.
Więcej o Fifie 20:
Na koniec tygodnia tradycyjnie – topka Steama:
To by było na tyle, jeśli chodzi o "Przegląd tygodnia". Opóźnienie spowodowane przez error. To się nie powtórzy, obiecuję.
Dotychczasowe odsłony cyklu:
W CD-Action jestem od 2016 roku, wcześniej publikowałem m.in. w Przeglądzie Sportowym. W redakcji robiłem chyba wszystko – byłem sprzętowcem, prowadziłem działy info i zapowiedzi, szefowałem newsroomowi, jak i całej stronie. Następnie bezpieczną przystań znalazłem w social mediach, którymi zajmowałem się do końca 2022 roku, gdy odszedłem z CDA. Nie przestałem jednak pisać – wciąż możecie mnie więc czytać: zarówno na stronie www, jak i w piśmie.