Succubus: Tym razem trailer z nieco mniejszą dawką seksu i przemocy [WIDEO]
Z pewnością dlatego, że jest po prostu krótszy.
Agony sukcesem zdecydowanie nie było – czy to na polu sprzedażowym, czy jakościowym – jednak Madmind Studio postanowiło nie porzucać przyjętej wcześniej strategii. Developerzy kontynuują więc eksploatację tematyki piekielnej, reklamując całość seksem i przemocą, stanowiącymi zresztą integralną część rozgrywki Succubusa. Kilka miesięcy temu mogliśmy obejrzeć nieco dłuższy gameplay, na którym nie zabrakło sutków, aborcji, gwałtu, ucinania głów czy rozrywania ciał na pół. Całość w zamierzeniu miała szokować, a czy faktycznie tak było, to już zależy jedynie od waszej wrażliwości.
Przy okazji nowego trailera (w teorii prezentującego jedną z przeciwniczek tytułowej bohaterki) studio spuściło jednak nieco z tonu. Seks i przemoc wciąż są obecne, ale jakby skromniejsze i bardziej wyważone.
Succubus nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery. Gra pojawi się na Steamie.