3
5.03.2020, 20:21Lektura na 2 minuty

Realpolitiks II: Polacy znów dadzą nam lekcję prawdziwej polityki [WIDEO]

Póki nie można publicznie debatować nad prawidłowym sposobem mycia rąk, to nie jest to żaden realizm. Rzekłem.


Paweł „Cursian” Raban

Dobra, suche żarciki na bok, bo fani gier strategicznych powinni nadstawić uszu. Rodzime studio Jujubee ogłosiło, że jeszcze tej jesieni na pecety trafi druga część Realpolitiks. Gracz obejmie kontrolę na jednym z narodów a następnie spróbuje poprowadzić go do światowej dominacji. Twórcy chwalą się między innymi nowym systemem gospodarczym, który umożliwi „większą kontrolę nad krajem niż kiedykolwiek wcześniej”. Jako światły przywódca będziesz wznosić nowe budynki, określać politykę handlową czy zatrudniać doradców. Specjalne zdolności tych ostatnich pozwolą poprawić los obywateli bądź uczynić go jeszcze bardziej uciążliwym (co znając życie pozytywnie odbije się na państwowych finansach). Dojąc swoich poddanych, trzeba stale mieć się na baczności, bo zbytnie przykręcanie śruby i przejście z demokracji do totalitaryzmu może zaowocować buntem.

W razie gdyby w kontaktach z sąsiadami trzeba było zastosować ostrzejsze środki, przydatny może okazać się poprawiony system walki. Ma on dawać „pełną kontrolę nad każdym polem bitwy” i umożliwić rozwijanie zdolności generałów, którzy zyskają dzięki temu nowe umiejętności. Nie bez znaczenia ma być pogoda, ukształtowanie terenu oraz wyposażenie i odpowiednie ustawienie jednostek. 

Przemoc nie zawsze będzie jednak najlepszym wyjściem i czasem warto uciec się do dyplomacji. Dzięki nowemu zestawowi opcji będzie można na przykład zawierać pakty o nieagresji, wzajemnej obronie czy negocjować układy handlowe. Kiepska byłaby to jednak gra, gdyby zabrakło w niej mniej urokliwego oblicza dyplomacji, czyli najzwyczajniejszego szpiegostwa. Swoich agentów będzie można szkolić i posyłać na teren wroga, by odwrócić jego uwagę od naszych głównych działań. W razie kłopotów wewnątrz kraju, przydadzą się też do ogłupiania własnych obywateli.

Zanim zabierzecie się za „dwójkę”, warto rozważyć ogranie pierwszej części. Nie żebym wciskał wam tu bezczelną reklamę (choć w sumie to właśnie robię), ale tak się przyjemnie składa, że będzie ją można zgarnąć wraz z najnowszym numerem CD-Action.


Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3207

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze