Steam: Top 10 minionego tygodnia (28 marca – 3 kwietnia)
Na szczycie tytuł wyczekiwany od wielu lat.
Pierwsze wzmianki o Mount & Blade II: Bannerlord pojawiły się już osiem lat temu, więc mogłoby się wydawać, że o grze pamiętają już tylko najwytrwalsi fani. Niedawna premiera we wczesnym dostępie dowiodła, że albo jest ich aż tak wielu, albo ludzie byli zwyczajnie ciekawi, nad czym twórcy tak długo grzebali. Wziąwszy pod uwagę, że mówimy o największej tegorocznej premierze na Steamie pod względem liczby jednocześnie zalogowanych graczy, nie dziwi, że to właśnie Bannerlord rozsiadł się na pierwszym miejscu listy bestsellerów. Pozostałe lokaty na pudle przypadły różnym edycjom Resident Evil 3. Wciąż bardzo dobrze radzi sobie nowy Doom, podobnie zresztą jak Half–Life: Alyx, ale załapał się też świeżutki Tabletop Simulator, czyli zestaw wszelkiej maści planszówek: od szachów i warcabów, przez gry karciane, aż po stworzone przez fanów w edytorze figurkowe erpegi.
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.