Activision-Blizzard: Bobby Kotick udostępnił swój numer telefonu wszystkim pracownikom firmy
Każda z ponad 10 000 zatrudnionych osób może do niego zadzwonić i porozmawiać o kwestiach związanych z opieką zdrowotną.
Bobby Kotick przez lata dorobił się wśród graczy opinii... no, nie najlepszej opinii. Pod jego rządami Activision radzi sobie co prawda świetnie, jednak jednocześnie podejmuje szereg niepopularnych decyzji – jak zwolnienie 800 osób przed rokiem. Sam CEO trafił zresztą w tym czasie na listę najbardziej przepłacanych prezesów świata, co z pewnością nie pomogło mu zdobyć sympatii tłumów (czego przejawem była m.in. wymierzona w niego petycja).
Nawet w obliczu działań Activision w obliczu pandemii mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom firmy gracze zdania o Koticku raczej nie zmienią – i to pomimo jego dość zaskakującego zaangażowania w tę sprawę. Podczas rozmowy z Rebeccą Quick z CNBC padło pytanie o notkę, którą otrzymali wszyscy zatrudnieni przez spółkę. Zachęcano w niej do bezpośredniego kontaktowania się z prezesem w sprawach związanych z zachowaniem Activision w obliczu pandemii; ponieważ wydawca zatrudnia ponad 10 000 osób, dziennikarka dopytywała o szczegóły tego pomysłu. Jak odpowiedział Kotick:
Około miesiąc temu wysłałem wiadomość e-mail z mojego adresu, w który podałem swój numer telefonu i zachęcałem każdego pracownika mającego obawy związane z jego opieką zdrowotną, aby skontaktował się ze mną bezpośrednio. Jak na razie działa to bardzo dobrze.
Z takiego rozwiązania miało skorzystać już kilkuset pracowników, a tylko niewielka część z nich zakażona jest COVID-19.
Kotick wspomniał poza tym, że większość gier z portfolio wydawcy osiąga teraz rekordową popularność.
Całość wywiadu:
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.