[PRZEGLĄD TYGODNIA] Samoloty nad Pałacem Kultury, kurtki z niemowlakami za 7 500 zł, Vass powróci
Działo się w tym tygodniu.
Tydzień zaczęliśmy od sporych pieniędzy – Riot oferuje 100 000 dolarów za znalezienie luki w zabezpieczniach przed cheaterami. Z tą wiadomością dość bezpośrednio (choć zupełnie inaczej, niż można by przypuszczać) łączy się najnowszy merch z Death Stranding. Gdybyście bowiem nie mieli pomysłu, co ze wspomnianymi wyżej 100 tysiącami dolarów zrobić, to kupno kurtki z Death Stranding za 7,5 tysiąca złotych może być jakim początkiem. Niemowlak w pakiecie:
Z mniej zabawnych informacji, a wciąż pozostając przy grze Kojima Productions – WERSJA PECETOWA ZALICZY OPÓŹNIENIE. Nie jakieś poważne, ale jednak.
Dopiero co fenomenalny start zaliczył Drug Dealer Simulator (55 tysięcy kopii sprzedanych w trzy dni!), a już poznaliśmy kolejny symulator nietypowych zawodów. Tym razem padło nie na Movie Games, ale PlayWay i... sekcje zwłok. Co by nie mówić, symulatory to nisza, którą można lubić lub nie, ale trzeba szanować pod względem biznesowym.
Tak na marginesie – korzystaliście już z Facebook Gaming? Jak wrażenia?
Jeśli jeszcze nie widzieliście, to koniecznie musicie nadrobić – nasze wrażenia z bety Minecraft Dungeons:
To jedna z tych informacji, które nie wiem, jak skomentować... oddaję więc głos Witoldowi:
Each Sale I Drink a Glass of Water jest dokładnie tym, co widzicie w tytule. Przez cały rok, gdy dzieło to znajdywać się będzie w Early Accessie, jego twórca za każdą sprzedaną kopie wypije jedną szklankę wody, a nagranie tego wydarzenia pojawi się w grze co piątek. I można by doszukiwać się w tym jakiegoś artystycznego sensu, odpowiedni manifest byłby w stanie uczynić z tego ciekawy performance... ale autor chce pozostać z nami szczery: to jedynie eksperyment. Nie ma w tym (chyba?) żadnego drugiego dna i wszystko to wygląda na a) żart (jak wszystkie pozostałe gry „studia”) lub b) próbę wyłudzenia pieniędzy (jak wszystkie p... no dobra, nie chcę być niesprawiedliwy).
Na zdrowie?
Z nieco ważniejszych informacji – powstaje hollywoodzki film na podstawie Layers of Fear. Jak opowiada prezes Bloober Team, Piotr Babieno:
Nad pre-produkcją filmu Layers of Fear osobiście pracowałem ponad 2 lata. Jestem bardzo zadowolony z tego, co udało się osiągnąć, co więcej projekt realizować będziemy z ludźmi, których znamy od lat. Podpisanie umowy, na mocy której kolejny nasz produkt zyska filmową adaptację, pozwala nam budować nasze portfolio zgodnie z planem. Nasz hollywoodzki partner będzie odpowiadał zarówno za złożenie budżetu jak i produkcję filmu. My będziemy koproducentami.
Najważniejsza informacja tygodnia to wniosek o upadłość złożony przez CDP. Nie CDP.PL, nie CD PROJEKT RED, CDP – wydawcę.
Firma złożyła do sądu wniosek o upadłość, ten zaś zadecydował o zabezpieczeniu jej majątku, tym samym kończąc działalność najstarszego polskiego dystrybutora. CD Projekt istniał od 1994 i jest jednym z architektów polskiego rynku gier – to dzięki niemu na przełomie wieków standardem stały się bogate wydania głośnych produkcji oraz polonizacje; także i tej spółce zawdzięczamy liczne tanie serie, które przez lata ratowały nasze domowe budżety. W 2014 doszło jednak do wykupu menadżerskiego i od tej chwili drogi CD Projektu i CDP się rozeszły; firma nie miała też już od jakiegoś czasu żadnych związków ze sklepem cdp.pl oraz Klabaterem.
Poprrosiłem przedstawicieli CDP o komentarz, jednak bez odpowiedzi.
Podejrzani o cheatowanie zagrają wyłącznie z innymi potencjalnymi oszustami. Takie mecze mogą być dopiero widowiskowe! Podobne rozwiązanie widzimy już od jakiegoś czasu chociażby w CS:GO i tam sprawdza się ono przyzwoicie (tj. lepiej niż poprzedni system). Dodatkowo w niedalekiej przyszłości otrzymać mamy również możliwość zgłaszania innych graczy także przy killcamach oraz w trybie ducha.
O jakiej grze mowa? O Call of Duty: Warzone. Jeśli tylko rozwiązanie to będzie działało dobrze i nie skrzywdzi uczciwych graczy, to jestem w 100% za.
Wiem, że już pisałem o "najważniejszym wydarzeniu tygodnia", ale... Fortnite na Google Play! Yay! I tak nie zagram! Okej, żarty żartami, ale Epic był bardzo niezadowolony, że musi płacić 30% każdej kwoty z mikrotransakcji Google'owi. Na biednego nie trafiło, a całość doskonale podsumował w komentarzu Windcaller:
Warto wspomnieć, że Apple też bierze 30%. Po prostu Epic nie miał możliwości obejścia AppStore'a więc nie kombinował.
PS Podobno w Fortnitcie odbył się jakiś koncert, na który wpadło 12 milionów ludzi.
Kojarzycie tego pana?
Spora szansa, że powróci! Po szczegóły odsyłam TUTAJ.
Twórcy Baldur's Gate III zapowiedzieli, że prace nad grą zwolniły, ale wciąż dostaniemy ją w 2020 roku. I super.
W CD-Action jestem od 2016 roku, wcześniej publikowałem m.in. w Przeglądzie Sportowym. W redakcji robiłem chyba wszystko – byłem sprzętowcem, prowadziłem działy info i zapowiedzi, szefowałem newsroomowi, jak i całej stronie. Następnie bezpieczną przystań znalazłem w social mediach, którymi zajmowałem się do końca 2022 roku, gdy odszedłem z CDA. Nie przestałem jednak pisać – wciąż możecie mnie więc czytać: zarówno na stronie www, jak i w piśmie.