12
20.08.2020, 10:38Lektura na 3 minuty

Rocksteady: Studio oskarżone o seksizm, pracownice reagują

Cała sprawa rozpoczęła się jeszcze w 2018.


Witold Tłuchowski

W ten weekend zobaczymy nareszcie grę Rocksteady w uniwersum DC. Od debiutu Arkham Knight minęło już pięć długich lat, stąd mamy uzasadnione nadzieję, że na premierę nowej produkcji zbyt długo czekać nie będziemy. Nim świat obiegną pierwsze materiały z Suicide Squad Game, o firmie jest jednak głośno z innego powodu.

The Guardian opublikował fragmenty listu, jaki w 2018 wysłało do kierownictwa 10 z 16 zatrudnionych w tym czasie w studiu developerek. Uskarżały się w nim na panujący w studiu seksizm (w postaci np. niestosownych komentarzy, nachalnych zalotów, obmacywania czy „omawiania kobiet w sposób uwłaczający lub seksualny z kolegami w pracy”). Z portalem po dwóch latach skontaktowała się jedna z pracownic, zirytowana brakiem realnych działań Rocksteady w tej sprawie. Podobno jedyną reakcją było zorganizowanie godzinnego seminarium na temat dyskryminacji, co miało nie rozwiązać problemu.

Studio z kolei utrzymuje, że od tego czasu robiło wszystko, by poprawić atmosferę oraz warunki pracy w biurze. W odpowiedzi na publikację firma przygotowała spotkanie dla wszystkich zatrudnionych developerów, na którym omówiono wspomniane wydarzenia. Dzień później Rocksteady opublikowało również wiadomość podpisaną przez 7 z 8 wciąż zatrudnionych sygnatariuszek pierwszego listu. Jak możemy przeczytać, nie jest on w żaden sposób wymuszony przez kierownictwo.


[…] Niedawno w Guardianie pojawił się artykuł dotyczący listu, który został wysłany do kierownictwa studia i HR-u w 2018, wraz z wieloma innymi skargami. Uważamy, że w tym artykule anonimowe źródło lub źródła próbuje wypowiadać się w imieniu wszystkich kobiet w Rocksteady i nie czujemy, żeby ten artykuł w uczciwy sposób przedstawiał nas, wydarzenia z tamtego okresu oraz to, co działo się w firmie po dostarczeniu listu. Gdy studio otrzymało tę wiadomość, podjęto natychmiastowe działania, których skutkiem była seria spotkań z zatrudnionymi kobietami pozwalających nam opowiedzieć w bezpiecznej przestrzeni o problemach, z jakimi się mierzymy, rozważyć strategię ich rozwiązania i przyjrzeć się temu, jak firma może sobie z nimi poradzić. Nieustannie staramy się, abyśmy miały głos w naszej pracy i w studiu, począwszy od udziału w ustalaniu, w jaki sposób przedstawiane są żeńskie postaci, po warsztaty pomagające budować pewność siebie w branżach zdominowanych przez mężczyzn. Podczas tego wszystkiego złożono stanowczą obietnicę, że zawsze istnieć będzie otwarte forum, na którym będziemy mogły zabrać głos i że kwestie te będą traktowane z powagą.


Dalej przeczytać możemy, że przed publikacją Guardiana nikt się z pracownicami nie kontaktował, a one same uważają to za pogwałcenie prywatności. Developerki kończą list stwierdzeniem, iż Rocksteady zareagowało prawidłowo i stanęło na wysokości zadania.

 


Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze