59
10.11.2020, 15:49Lektura na 3 minuty

PlayStation 5: Konsola mogła być większa, ceny gier – wyższe

Z innych wieści: niewkluczone jest wsparcie dla rozdzielczości 1440p w przyszłości.


Witold Tłuchowski

Dziś oficjalnie rozpoczęła się za sprawą Xboksa Series X/S nowa generacja konsol*. PS5 włączy się do walki już w czwartek, ale na jego debiut w Europie poczekamy do 19 listopada. Konsola Sony budzi jednak ogromne emocje już od dawna, choć nie zawsze pozytywne. Graczom niekoniecznie do gustu przypadły rozmiary konsoli czy cena gier na nią. I wiecie co? Mogło być gorzej.

W rozmowie z The Washington Post odpowiedzialny za design konsoli Yujin Morisawa opowiadał o projektowaniu PlayStation 5. Jak przyznał, według pierwszych planów urządzenie było nawet bardziej okazałe:


Na początku nie wiedziałem, czego się spodziewać. Wiedziałem, że będzie większa, ponieważ miałem świadomość, ile mocy będzie wymagać, więc, ile przepływu powietrza będzie potrzebować i ile miejsca zajmie radiator. Kiedy zacząłem projektowanie, [konsola] była znacznie większa, chociaż nawet nie wiedziałem, co robią inżynierowie. To całkiem zabawne, że dział inżynierii powiedział mi, że konsola jest za duża. Musiałem więc go zmniejszyć w porównaniu z wersją z pierwszych rysunków. Chcieliśmy, aby była znacznie mniejsza, więc teraz ma idealny rozmiar. Gdyby była cieńsza, mniejszy byłby również przepływ powietrza. To przeszkadzałoby graczom podczas gry.


Morisawa opisywał też, skąd wziął się charakterystyczny wygląd urządzenia:


Wymyśliłem termin „pięć wymiarów”. Kiedy myślisz o doświadczeniu, które oferujemy, to jakbyś żył w równoległym świecie lub przeskakiwał w czasie lub przestrzeni. To jest właśnie PlayStation 5, więc pięć wymiarów naprawdę tu pasuje.


Projektant przyznał również, że nie czuje się źle z powodu porównań wyglądu konsoli do innych urządzeń domowych (np. routerów Wi-fi czy opiekaczy). Ba, to wręcz dobra sytuacja, ponieważ dowodzi, iż sprzęt nie odstręcza swoją dziwnością, a wydaje się bardziej swojski.

Także kwestia sumy, jaką gigant życzy sobie za nowe tytuły, mogła wyglądać inaczej. Sony postanowiło ostatecznie ustalić cenę gier swoich studiów na poziomie 70 dolarów/80 euro, ale – jak informuje Bloomberg – w pewnym momencie spółka rozważała nawet wyższą kwotę. Dyskusje na temat konieczności wzrostu opłat trwała w firmie podobno już od dłuższego czasu, a jej powodem były nie tylko rosnące koszta produkcji, ale również inflacja (1 dolar w 2005 byłby dziś wart 1,33 dolara).

Sony odniosło się też do sprawy braku wsparcia dla ekranów 1440p. Jak tłumaczyli w wywiadzie dla AV Watch Hideaki Nishino i Masayasu Ito (wiceprezesi SIE), priorytetem dla firmy były telewizory, a nie monitory, jednak nie ma żadnych przeszkód technicznych, by takiego wsparcia w przyszłości nie zaoferować. Jeżeli spółka zobaczy, że faktycznie jest wśród graczy takie zapotrzebowanie, prawdopodobnie w przyszłości doda opcję obsługi natywnej rozdzielczości 1440p.

PS5 na polskim rynku pojawi się 19 listopada.

*Co nie znaczy, że powinniśmy pozbywać się PS4 czy XBO – obie konsole spokojnie posłużą nam jeszcze przez kilka lat.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze