5
11.01.2021, 18:00Lektura na 4 minuty

[Sprawdzam] Wyprawa archeologiczna

Do serca tego olbrzymiego bundla z itch.io, którego być może również masz na dysku. A nawet nie naruszyłam zewnętrznej warstwy!


Iza „9kier” Pogiernicka

 


Ethereal

PC | Nicolás Recabarren, Tomás Batista | logiczna

Lekko medytacyjny klimat – jak z Manifold Garden czy Antichamber – i intuicyjna mechanika, która niczego nie tłumaczy, tylko zachęca do obserwacji i testowania możliwości. To ostatnie sprawdziło się choćby w The Witness  czy Baba Is You i sprawdza się również w Ethereal. Trudno opisać, o czym dokładnie jest ta gra, bo fabuła jest nieuchwytna bądź nieistniejąca, zabawa polega natomiast na poruszaniu się w określony sposób oraz odblokowywaniu przejść poprzez łączenie kolorów i umiejętne wykorzystywanie elementów dwuwymiarowej mapy. Niektóre obracają ekran o dziewięćdziesiąt stopni, inne przesuwają bloki, a że po dwóch wieczorach z grą jestem gdzieś za połową, może okazać się, że wielu mechanizmów jeszcze nie widziałam. GIF powyżej pokazuje mniej więcej, jak wygląda Ethereal, ale wiedz, że mapy bywają spore i składają się z wielu mniejszych łamigłówek. To tradycyjna gra logiczna, jakich jest na pęczki, ale jest dobrze zrobiona i jest w niej coś takiego, że poleciłam ją  enkiemu, który też zaczął ją ogrywać, a teraz rekomenduję ją również tobie.

 


Knights of the Card Table

PC, And, iOS | Ponywolf | casualowa karcianka • dungeon crawler

Nie pamiętam, kiedy ostatni raz grałam w tak casualową karciankę. Knights of the Card Table polega na zdejmowaniu przedmiotów i przeciwników z odsłaniającej się stopniowo mapy w odpowiedniej kolejności – i na pierwszy rzut oka wygląda jak kolorowy kliker, w którym ruchy wykonuje się bez zastanowienia. Faktycznie, po odblokowaniu lepszych broni i ogarnięciu prostej mechaniki nad posunięciami nie trzeba w zasadzie myśleć, co sprawia, że gra okazała się idealnym tłem do streamowych pogaduch. Ci, którzy twierdzą, że brakuje jej głębi, mają oczywiście rację, ale nie zawsze przecież ma się ochotę na coś wymagającego. Ściąganie pająków, szkieletów czy wrednych kotów z mapy nie jest nawet specjalnie taktyczne, bo mechanika opiera się w dużym stopniu na rzutach kością – gracz może jedynie wybrać postać, broń i tarczę (na późniejszym etapie, bo początkowo nie ma z czego). Rysowana grafika pachnie trochę „Porą na przygodę!” i Meteorfall: The Krumit’s Tale, a wersja na Androida jest ponoć dostępna za darmo – choć nie wiem, czy i na ile jest okrojona. Dicey Dungeons to to nie jest, ale odpalić można, zwłaszcza że poziomów jest od groma.

 


Lieve Oma

PC | Florian Veltman | przygodowa

Nie cierpię spacerów i chyba nigdy nie zrozumiem ich sensu – jeśli gdzieś idę, chcę mieć jakiś cel,  a nie łazić dla samego łażenia. Co innego zbierać grzyby! Wprawie moje wspomnienia z takich wypraw z dzieciństwa są bardzo nieostre i mnie samej – w przeciwieństwie do na przykład mojego taty – nie ciągnie na wypady do lasu z samego rana, ale wypatrywanie kapeluszy wśród runa to już jakiś powód, by ruszyć na spacer. W półgodzinnej Lieve Oma babcia zabiera trochę niechętną_ego wnuczkę_a na grzyby, ale tak naprawdę staje się to pretekstem do tego, aby wypytać o problemy trapiące tego młodego człowieka, któremu trudno się odnaleźć po rozwodzie rodziców i przeprowadzce. To prosta, ale ciepła historia, ot, niedługi wycinek z życia, a jednocześnie hołd złożony babciom, dziadkom i innym osobom, które aktywnie i dojrzale wspierają dziecko w trudnych chwilach. Zazwyczaj dreptałam ze staruszką przy ścieżce i ostatecznie zebrałam tylko trzy grzyby, bo reszta albo była zepsuta, albo trująca, albo też z powodu buga nie mogłam ich podnieść – co prawda to ostatnie zdarzyło mi się jedynie w drugiej lokacji, ale podchodziłam do niej dwukrotnie i za każdym razem było tak samo. Gdybym miała do czegoś Lieve Oma porównać, to chyba tylko do Wide Ocean, Big Jacket, ewentualnie do A Short Hike, choć Florian Veltman proponuje grę prostszą, krótszą i poważniejszą.

 

„Sprawdzam” to cykliczny segment, w którym co poniedziałek przyglądam się trzem ogrywanym akurat produkcjom – głównie niezależnym, ale nie tylko. Jeżeli ci się podoba, zachęcam do rzucenia okiem na POPRZEDNIE ODCINKI

Jeśli masz ochotę razem ze mną poznawać nowe tytuły, zapraszam na MÓJ KANAŁ NA TWITCHU (od wtorku do czwartku od ok. 13, w piątki od ok. 20, a w soboty od ok. 16). Do zobaczenia!


Redaktor
Iza „9kier” Pogiernicka

Streamuję w przyjemnej atmosferze gry, których nie znasz. Zajrzyj: www.twitch.tv/9kier ;)

Profil
Wpisów386

Obserwujących27

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze