7
8.04.2021, 13:58Lektura na 2 minuty

Death Stranding na pecetach poradziło sobie bardzo dobrze

Control także trzymał się w zeszłym roku nie najgorzej, przede wszystkim dzięki premierze na Steamie.


Witold Tłuchowski

Najnowsze dzieło Hideo Kojimy podzieliło graczy i recenzentów jak rzadko która produkcja. Dla wszystkich jest to jednak dowód na to, do czego zdolny jest słynny developer, gdy zabraknie nad nim bata wielkiego wydawcy – z tą różnicą, że dla jednych Death Stranding jest przykładem geniuszu, dla innych zaś przerostu formy nad treścią (acz patrząc na oceny na Steamie, w tym momencie szalę przeważają te pierwsze opinie).

Niewątpliwie jednak tytuł ten był jedną z większych premier 2019... i jak się okazuje również 2020. Jak wynika z raportu finansowego Digital Bros (do spółki należy wydawca 505 Games), wypuszczony po niecałym roku pecetowy port poradził sobie bowiem na rynku bardzo dobrze.

Do końca grudnia (premiera miała miejsce 14 lipca) Death Stranding na PC wygenerowało przychód w wysokości 23,19 milionów euro (ok. 106 milionów złotych). Niestety nie wiemy, jak przekłada się na to liczbę sprzedanych egzemplarzy. Nie dysponujemy też niestety podobnymi danymi ze strony Sony.

Dla porównania rok wcześniej Control w podobnym czasie przyniósł 23,91 miliona euro (w 2020 wynik ten poprawiono dzięki m.in. debiutowi na Steamie o kolejne 16,04 miliona euro). Kolejnymi produkcjami wydawcy były Assetto Corsa (8,97 miliona euro) i Ghostrunner (6,9 miliona euro). Segment gier premium łącznie przyniósł Digital Bros blisko 75 milionów euro, co jest wzrostem o ponad 28% względem 2019.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze