Call of Duty: Blisko pół miliona zbanowanych cheaterów
Jakoś w końcu trzeba zrobić miejsce na serwerach przed nowym sezonem.
Nie będę powtarzał mojej ulubionej tyrady o tym, że cheaterzy to zakała społeczeństwa, a każdego złapanego na tym procederze osobnika należałoby bez sądu skazać na kopanie bitcoinów na kalkulatorze. Dziś zamiast kontynuować moralną krucjatę, będę napawać się efektami działań Activision – te, przynajmniej na papierze, prezentują się dość spektakularnie.
Firma poinformowała o postępach w walce z oszustami w Call of Duty: Warzone. Z racji swojego darmowego charakteru i ogromnej popularności produkcja ta jest szczególnie narażona na akywnoć cheaterów. Twórcy traktują na szczęście temat wyjątkowo poważnie i do dziś rozdali już 475 tysięcy permanentnych banów. Liczbę tę przekroczono w niedzielę, gdy przez tytuł przetoczyła się kolejna fala blokad. Dodatkowo firma donosi również o zbanowaniu dodatkowych 45 tysięcy czarnorynkowych kont przeznaczonych na sprzedaż.
W samym Warzone także dzieje się niemało. 21 kwietnia znaną dobrze fanom mapę Verdansk czeka (prawdopodobnie) atomowa zagłada. Plotki na ten temat słyszymy już od dawna, dlatego gracze zaskoczeni tym raczej nie będą. Szczególnie że podejrzane pociski rakietowe pojawiły się już w produkcji jakiś czas temu. Cóż, wcale nie po cichu liczymy na wydarzenie o skali porównywalnej z tym, do czego przyzwyczaił nas Fortnite.
4.21.21.
— Call of Duty (@CallofDuty) April 13, 2021
The end is near... #Warzone pic.twitter.com/M3CVYCC4BC
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.