4
5.05.2021, 10:58Lektura na 2 minuty

Activision-Blizzard potroi rozmiary niektórych zespołów, zatrudniając 2000 nowych developerów

Obstawiajmy, ilu z nich zajmie się Call of Duty.


Witold Tłuchowski

Activision-Blizzard od dawien dawna pozostaje w gronie największych wydawców branży gier, a kolejne sukcesy Call of Duty czy WoW-a raczej tego stanu rzeczy nie zmienią. Jednocześnie firma nie cieszy się przesadną miłością fanów, podejmując różne mniej lub bardziej kontrowersyjne decyzje (masowe zwolnienia w sekcji e-sportowej czy być może przesadne skupianie się na Warzone kosztem innych gier). Kolejne raporty finansowe pokazują jednak, że nie przekłada się to na niższe wyniki finansowe.

Z dokumentu podsumowującego pierwszy kwartał 2021 wynika bowiem, że przychody korporacji wzrosły do 2,275 miliarda dolarów w porównaniu z 1,788 miliarda dolarów przed rokiem. Jest to przede wszystkim zasługa samego Activision, którego produkty przyniosły między stycznie a marcem o 72% wyższe przychody niż w 2020. Stoją za tym oczywiście Call of Duty: Black Ops Cold War wraz z Warzone oraz Call of Duty Mobile. Łącznie przekroczono zaś liczbę 150 milionów aktywnych miesięcznych użytkowników, co jest nowym rekordem oddziału. Przychody wyniosły 891 miliony dolarów przy zyskach wysokości 442 milionów dolarów.

Blizzard może pochwalić się „jedynie” 7% wzrostu w przychodach. Głównym motorem napędowym pozostaje World of Warcraft (tak Shadowlands, jak Classic). Wszystkie produkcje Zamieci przyciągały w tym czasie 27 milionów aktywnych miesięcznych użytkowników, ale liczba ta pewnie wzrośnie przy okazji premiery remastera Diablo II. Przychody wyniosły 483 miliony dolarów przy zyskach wysokości 208 milionów dolarów.

Mobilne King odnotowało zaś 22% wzrostu i gromadzi przy sobie 258 milionów aktywnych miesięcznych użytkowników. Tutaj główną rolę odgrywa oczywiście Candy Crush, chociaż Crash Bandicoot: On The Run! także radzi sobie dobrze. Przychody wyniosły 609 milionów dolarów przy zyskach wysokości 203 milionów dolarów.

Activision-Blizzard poinformowało też, że w ciągu dwóch najbliższych lat zamierza zatrudnić 2000 developerów, trzykrotnie zwiększając rozmiary „zespołów odpowiedzialnych za niektóre marki”. Prawdopodobnie chodzi o Call of Duty, ale nie obrazilibyśmy się, gdyby co nieco świeżej krwi skapnęło także do pozostałych studiów.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze