Final Fantasy Pixel Remaster trafi na kolejne platformy, jeśli będzie na to zapotrzebowanie
Square Enix otwarcie mówi, że bez wyraźnego życzenia fanów nie podejmie decyzji o konsolowych portach.
Final Fantasy to seria kultowa jak mało która, stąd zapowiedzi kolejnych remasterów i remake'ów starszych odsłon spotykają się z pozytywnymi reakcjami graczy. W przypadku odświeżonej kolekcji pierwszych kilku części Square Enix podjęło jednak decyzję, która sporej części fanów niekoniecznie przypadła do gustu.
Nadchodzące „pixel remastery” trafić mają bowiem wyłącznie na pecety i urządzenia z Androidem i iOS-em, co rozczarowało (i odrobinę zirytowało) użytkowników konsol. Jak jednak czytamy w sesji pytań i odpowiedzi opublikowanej na japońskiej stronie zestawu, nadzieja na następne porty nie zgasła. Wydawca stwierdził bowiem, że jeżeli pojawi się wystarczająco dużo głosów za pojawieniem się Final Fantasy Pixel Remaster na innych platformach, firma się tym zajmie.
Prócz tego rzucono nieco światała na samo odświeżenie. Nobuo Uematsu, autor muzyki do pierwszych jedenastu odsłon serii, ponownie zajął się aranżacją muzyki, starając się osiągnąć w ścieżce dźwiękowej efekty, które 30 lat temu nie były możliwe z racji ograniczeń sprzętowych. Twórcy uspokajają przy tym, że nie zniszczą oryginalnego brzmienia utworów. Z kolei za nowe sprite'y postaci odpowiada Kazuko Shibuya, artystka pracująca przy cyklu od samego jego początku.
Final Fantasy I, Final Fantasy II i Final Fantasy III trafią na Steama oraz urządzenia z Androidem i iOS-em 28 lipca. Premiera trzech kolejnych odsłon odbędzie się jeszcze w 2021.
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.