Death Stranding: Gracze zakupili już ponad 5 milionów kopii najnowszej produkcji Kojimy
Słowo, kupiłem tylko jeden egzemplarz.
Ogrom oczekiwań fanów wobec pierwszego dzieła Hideo Kojimy stworzonego po wyrwaniu się z objęć Konami mógł się równać jedynie z niepokojem, czy dla legendarnego twórcy zbyt duża doza artystycznej swobody nie będzie jednocześnie przekleństwem. Ostatecznie Death Stranding faktycznie było tym, czego spodziewali się gracze: dla jednych genialnym, nieszablonowym i ponadczasowym tytułem, dla innych – pretensjonalną, nudną wydmuszką.
Produkcja do dziś budzi zresztą skrajne emocje, co dobrze widać było przy okazji zapowiedzi Director's Cut. Pomimo mieszanych ocen (także recenzenci nie byli zgodni co do jej jakości) gra miała radzić sobie na rynku całkiem nieźle, choć twórcy konkretnych liczb nie podawali. Studio postanowiło jednak w końcu pochwalić się wynikami swojego debiutu.
Kojima Productions poinformowało, że Death Stranding sprzedało się do końca marca 2021 w liczbie 5 milionów kopii (mowa o egzemplarzach zakupionych bezpośrednio przez klientów). Nadchodząca Director's Cut na pewno liczbę tę zwiększy, ale już teraz możemy zastanawiać się, czy tytuł okazał się takim sukcesem, jak oczekiwali twórcy. Odpowiedzialny w studiu za kwestie wydawnicze Jay Boor stwierdził, że produkcja radzi sobie „całkiem dobrze”.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.