15
6.10.2021, 12:07Lektura na 2 minuty

Twitch: Do sieci wyciekły kod źródłowy, pliki portalu, dane o zarobkach streamerów i zaszyfrowane hasła

Wśród tego wszystkiego znalazły się też informacje na temat niewypuszczonego konkurenta Steama tworzonego przez Amazona.


Witold Tłuchowski

W branży gier nieustannie dochodzi do wszelkiej maści wycieków, których źródłem często są hakerzy. Ich ofiarą padają również najwięksi: w zeszłym roku z ogromną kradzieżą danych musiał uporać się Capcom, 2021 rozpoczął się zaś od głośnej sprawy cyberataku na CD Projekt. Rzadko się jednak zdarza, by sprawa przybrała aż tak spektakularne wymiary jak w poniższym przypadku.

Do sieci wyciekł bowiem cały Twitch. Choć określenie to może wydawać się odrobinę przesadzone, trudno użyć innego: anonimowy haker udostępnił bowiem na 4chanie link do ważącej 125 GB paczki, w której znaleźć można kod źródłowy strony wraz z rejestrem zmian sięgającym samych początków działalności, pakiety SDK i inne informacje związane ze stroną techniczną portalu, a także narzędzia developerskie (w tym te do użytku zespołu odpowiedzialnego za bezpieczeństwo strony). Do tego są w niej aplikacje mobilne czy konsolowe usługi, a także pliki wszystkich innych programów i serwisów należących do firmy, w tym np. CurseForge.

W wykradzionych plikach nie zabrakło też danych o zarobkach działających na Twitchu twórców oraz – co powinno budzić niepokój wszystkich użytkowników – zaszyfrowanych haseł (warto może szybko je teraz zmienić lub ustawić dwustopniową weryfikację, doczytacie później).

Za sprawą wycieku nieoczekiwanie dowiedzieliśmy się również o niewypuszczonym na rynek (jeszcze?) tworzonym przez Amazon Games konkurencie Steama: Vapor (nazwa kodowa). Z danych wynika, że miałby on zawierać w sobie większość funkcji Twitcha, a także zapewniać konkretne wsparcie dla najpopularniejszych gier (m.in. Fortnite'a czy PUBG-a). Dodatkowo znaleziono kod Unity niejakiego Vapeworld, tytułu, który – jak się wydaje – byłby VR-ową aplikacją czatową.

Haker zapowiedział, że to dopiero pierwsza paczka z danymi, jaką zamierza udostępnić. Jak napisał, zaatakował Twitcha, ponieważ „jego społeczność jest obrzydliwym toksycznym szambem”, a na rynku platform do streamowania panuje za mała konkurencja.

Jak potwierdziły źródła portalu VGC w samym Twitchu, firma jest świadoma wycieku i podejrzewa, że do ataku doszło w poniedziałek. Potwierdzono również prawdziwość wykradzionych danych.


Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze