Triumfalny (oby) powrót nieco zapomnianego już cyklu, z którego dowiecie się, co działo się w branży na marginesie* dzisiejszych wydarzeń. W programie: GTA, walizka z Hitmana, planszówki, Ghostbusters, a także kilka innych drobnostek.

Gdzie żołnierzy tłum, tam jest w co strzelać.

Walka, mapa świata, okno ekwipunku i inne ciekawostki.

Niedługo otworzy się „najbardziej ambitny rozdział w historii gry”.

Lepiej czy gorzej – ważne, że uroczo pokracznie.

Miałem okazję… cofnąć się w czasie. Oto bowiem znów jak za dawnych lat wpadłem w odwiedziny do znajomego – żeby pograć. Mieszkanie gdzieś na warszawskim blokowisku, niewielki kineskopowy telewizor, wystrój pokoju pamiętający lata 90., no i oczywiście gwiazda tego popołudnia: Sega Mega Drive Mini.

Żeby firma doszła do takiego wniosku, trzeba było niemałego zamieszania.

Czyżby zupełnie nowa część? A może... oczekiwany remake „trójki”?

Gabe Newell musi przesunąć na inny termin przyjęcie powitalne.

Na nasz rodzimy rynek wkroczył naprawdę potężny gracz.

Gratka dla fanów gatunku i świetna okazja, by w końcu przyłożyć Friezie.

Nie da się ukryć, że jest ona dla nich baaardzo korzystna.

Gracze zmierzą się ze sobą w m.in. Mortal Kombat 11, Battlefieldzie V czy Warface – także o pieniądze.