Duży sukces Lords of the Fallen

Niespełna tydzień – tyle wystarczyło, by Lords of the Fallen znalazło kilkaset tysięcy nabywców. CI Games pochwaliło się bowiem pierwszymi konkretnymi wynikami sprzedaży najnowszej gry Tomka Gopa.
Tomek Gop i jego ekipa mogą otwierać szampana. Prezes CI Games, Marek Tymińśki, ujawnił – jak donosi PAP – że Lords of the Fallen sprzedało się na razie w 700 tysiącach egzemplarzy. Dane aktualne są na dzień 1 listopada, a warto zaznaczyć, że firma nie posiada jeszcze informacji ze wszystkich źródeł – te nadal spływają. W rzeczywistości liczba ta może być więc nieco wyższa.
Zespół Gopa nie ma jednak czasu na świętowanie. Projektant ujawnił, że trwają już prace nad pierwszym dużym rozszerzeniem do Lords of the Fallen. Szczegóły nie są jednak jeszcze znane – podkreślił, że jest jeszcze za wcześnie, by mówić o dodatku.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
44 odpowiedzi do “Duży sukces Lords of the Fallen”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Łoooo, super wiadomość 😀 sam nie kupiłem (i nie wiem czy kupię), ale bardzo cieszy mnie sukces polskiej produkcji 🙂
W sumie fajnie. Może CI już na stałe będzie robić większe gry. 😛 Sam jestem w miarę zainteresowany. Może na święta kupię.
Pomyśleć że 10 lat temu dużych polskich gier było jak na lekarstwo a od jakiegoś czasu co roku mamy kilka premier sporych tytułów z naszego kraju. Tej gry nie kupiłem ale może kupię. Oby CI szło dalej tym kierunkiem.
Zamiast pracować nad DLC, to popracowaliby lepiej nad łatkami.
gra nie warta swojej ceny jak stanieje możliwe że obadam.
Na pewno kupię , ale nie dam premierowej ceny za „steamówkę” . Potanieje , dodadzą pacze . Będzie za mniejsze pieniądze lepszy produkt . Jedyne to że trzeba poczekać , a na zakup gry czekać już umiem 🙂
CI poza swietna sprzedaza moze sie jeszcze pochwalic tym,ze ich gra ma zabezpieczenie antypirackie,ktorego jak na razie nikt nie jest w stanie zlamac gra owszem jest na torrentach,ale cracka nikt nie potrafi zrobic poki co,ciekawe jak to sie skonczy czy jak z A.Creed II w koncu??
@mark133 Raczej jak grupy zobaczyły poziom gry to odpuścili robienie cracka do niej.
Możecie kupić grę taniej na g2a i paru innych portalach.
Jasna sprawa, po co płacić uczciwą cenę, jak można być „sprytnym” i poczekać parę miesięcy na premierę? I wy nazywacie to wspieraniem twórców?
@Shaddon |Kiedyś mogłem kupić grę , zagrać i zdecydować czy odsprzedaję czy zostaje w kolekcji . Dziś twórcy zmuszają mnie do uczestniczenia w platformach i nie pozwalają odsprzedać . Każdy robi jak uważa i wspiera kogo uważa . Wiedźmina 3 za podejście drm kupię z mety . „Platformiaki” tylko za grosze 🙂
@Koncarz nie mówiąc już o kupowaniu gry w ciemno, z powodu braku dem w większości przypadków.
@Shaddon Nie narzekaj lepiej żeby ludzie kupili później i taniej ale za to nie spiracili.
Mnie najbardziej zastanawiają liczne problemy z crashowaniem, które zauważyłem na oglądanych przeze mnie gameplayach.
Z tego co znajomy mówił(mi nawet nie pójdzie 🙁 ) to gra bardzo fajna i trudna ale przystępniejsza niż DS, ma dużo negatywów na steamie ale większość to głupie recenzje typu „nie działa mi gra” , „wywala do pulpitu”. Z gameplay-ów wydaje się całkiem przyjemną grą i jak kiedyś nowy komp u mnie zawita to chętnie zagram.
Ja już za kilka dni, również wesprę ekipę Tomka Gopa, kupując wersję na PlayStation 4, która nie dopisuje się do żadnych kont, a w przyszłości będzie można ją spokojnie opchnąć za 60% – 70% ceny. Ale i tak tego nie zrobię, bo wszystkie gry kolekcjonuję.
Szybkie pytanie – czy LotF ma ten sam problem co DS – nie można nic zrobić kiedy odtwarza się animacja ataku?
„Duży sukces”. Raczej propaganda bo z jakiegoś powodu już teraz nowego box’a limitowanej edycji na ps4 można kupić nawet w cenie 180zł. Edycje kolekcjonerskie (wycenione na 550zł? jakoś tak) na ps4 spadły cenowo do 400zł, a nawet 350 bo i takowe oferty na allegro już się pojawiały. Lords of fallen totalnie mnie nie interesuje, ale jego zawartość kolekcjonerska – tak. Poczekam jeszcze z miesiąc i kupie EK za ~250zł.
Piotrek66 niestety po raz kolejny podajesz nierzetelne informacje. 700 tysięcy kopii CI „sprzedał” do sklepów. Do klientów trafiło narazie 200 tysiecy co oczywiście też jest niezłym wynikiem.
W końcu „o dodatku”, nie „o DLC”. I to mi się bardzo podoba. 🙂
Jeżeli chodzi o wywalanie do pulpitu czy inne błędy – na liczniku mam ok. 25 godzin gry i nic takiego do tej pory się nie zdarzyło na mojej konfiguracji (w skrócie: i5 3350p, asus gtx 660 oc, 8 gb). Gram w rozdzielczości 1920×1080. Czasami zdarza mi się minimalizować grę (czasami piszę jakiś tekst i w przerwie ubijam kilku niemilców z LotF – dla relaksu! 😉 Gra jest bardzo stabilna.
Od kilku godzin gram z ustawieniem „adaptacyjny” (częstotliwość odświeżania o połowę mniejsza) w zakładce synchronizacja pionowa – w panelu Nvidia. Trzyma stabilne 30 klatek i tak gra się lepiej – wcześniej zdarzały się skoki w przedziale od 40 do 50 klatek (ustawienia graficzne w grze: wysokie). Jeśli zaś chodzi o samą grę: miód! Polecam tym, którzy w grze szukają grania, nie natomiast klikania na oślep.
Na plus: graficznie – potrafi zachwycić; lokacje zostają w pamięci na długo; podobnie oponenci (pomysły na bosów są świetne!); ścieżkę dźwiękową przesłuchałem już kilka razy – jest na przyzwoitym poziomie; w grze dużo jest inspiracji serią DS, ale doznania są zupełnie inne; fabularnie – może nie ma wielu przewrotów, ale historię chce się poznać; stylistycznie: nieco komiksowo, diablopodobnie, ale momentami mrocznie; gra zachęca do ponownego przejścia;
Na minus: pierwsze przechodzenie gry (szczególnie dla wyjadaczy DS) może być zdecydowanie zbyt łatwe; mało znacząca rola rękawicy; słabo zarysowane postaci niezależne i szczątkowe z nimi relacje; szkoda, że właściwości znalezionego sprzętu nie są generowane losowo (jak np. w diablo); i że nie można wybiec na prawdziwie otwarte przestrzenie; brakuje wyzwań w postaci zagadek (nieco rekompensują to obecne w grze ukryte pomieszczenia i znajdźki z „pamiętnikami” mnichów)
I jeszcze jedna rzecz, mało recenzentów o tym wspomina, a wielu graczy oczekiwało takiej informacji: grałem zarówno na padzie, jak i gryzoniu w duecie z klawiaturą – druga opcja w moim przypadku sprawdza się doskonale! Sterowanie jest przemyślane (dokonałem zaledwie kilku korekt – klawisze można bez problemów przypisać w opcjach, wszystko działa tak, jak powinno to wyglądać w serii DS). Jeśli więc ktoś ma padowstręt – spokojna głowa, traumy nie będzie, klika się naprawdę przyjemnie.
Jeszcze raz przeczytam coś o inspirowaniu się DS to mnie chyba szlag jasny trafi. Zachodnich recenzji czytać się nie da bo to samo bredzą (pewnie sponsorzy kasą sypnęli by tak gadać). Jeżeli ktoś nie zna historii gier no to będzie bredził, że DS coś wniósł nowego do gatunku RPG i teraz każda nawalanka typu RPG od DSa pochodzi w tym i polska produkcja. No cóż …LotF jest dobrą grą. Odpaliłem wczoraj. Pewne problemy techniczne występują – gra potrafi się zawiesić jak wchodzę do opcji i coś zmienię.
Poza tym bardzo fajna grafika, a grywalność jest płynna i gracz nie ma poczucia „toporności” przy kontrolowaniu bohatera (nie co ten syfiasty port DSa na PC). Na moim sprzęcie corei3, GTX750ti, 8giga gra pomyka na najwyższych detalach i myślę, że na słabszych konfiguracjach też da radę. Optymalizacja jest taka jak się należy. W mojej ocenie zdecydowanie więcej plusów aniżeli minusów i warto się tym zainteresować.
Wygar – jeżeli chodzi o porównania z DS – cóż, taki był zamysł marketingowy od samego początku i takie porównania od momentu zapowiedzi gry padały również z ust samych twórców, którzy wyraźnie inspirowali się DS. A to, że seria DS jest mocno przereklamowana i mocno pompowana – to już inna para kaloszy 🙂 Dla mnie DS w większości jest jak grafomańska poezja nastolatków, którą zachwycają się rzesze ich rówieśników.
Okazało się jednak, że ta DS-owska grafomania jest świetnym wabikiem i gra z pokrewieństwami może się lepiej sprzedać. Pamiętaj też, że dużo ludzi odbiło się od DS ze względu na poziom trudności – p. Tomasz Gop od początku twierdził, że chcą niejako wchłonąć tych ludzi i zaciekawić fanatyków DS czymś świeżym, z podobnym pomysłem na rozgrywkę.
Myślę, że się udało, a LotF broni się w oczach graczy najlepiej po kilku godzinach od zakupu. Zresztą – w sieci dużo jest pozytywnych opinii samych graczy, a nieco mniej pochlebnych słów pada ze strony recenzentów – to też ciekawa rzecz. Być może recenzenci nie grali w wersję z tym dużym patchem? Tak czy owak – gra nie zawiodła moich oczekiwań i z przyjemnością zaopatrzę się we wszelkie poważne rozszerzenia…
Być może wyjdę na niewdzięcznika i „małego, zawistnego Polaczka”, ale czy tylko mi się wydaje, że można było to po prostu dodać do pełnej wersji albo wydać w formie patch’y – na pewno takie będą- nie chełpiąc się tym za bardzo?
@down|Crap, nie ten news, czy jakiś Mod poda pomocną dłoń i usunie poniższe?
zadymek – po przeczytaniu od razu stwierdziłem, że zboczyłeś z wiedźmińskiego szlaku! 😉
Dobrze, że chłopakom udało się zarobić, bo produkcja była dosyć droga (coś tam słyszałem o 40 milionach). Ja osobiście zauważyłem tylko mały problem – no weź to kup od ręki w wersji pudełkowej – no nie ma bata, tylko na zamówienie (i to w dużych sklepach z agd w nazwie). Oczywiście online w pudełkach, czy w wersji elektronicznej jest od groma, ale lubię sobie kupić gierkę wychodząc z roboty i wpadając do sklepu, a tu lipa :/ Tak samo było z wolfem, trza było zamawiać specjalnie, ech :/ Dziwny marketing.
Ach i żeby nie było – mówię o dniu premiery gry 🙂
Założę się, że te 700 tys. to wartość egzemplarzy wysłanych do sklepów. Przy Sniperze 2 tak ściemniali.
Ja słyszałem że 700 tysięcy egzemplarzy właściwie to nakład bo ilość sztuk które trafiły do graczy to jeśli się nie mylę to 200 tysięcy. I taka informacja była normalnie jawna na jakimś innym portalu. No tak jak sprzedaż idzie w dobrym kierunku to już myślą o dodatkach, normalka:P Dobrze że chociaż wcześniej trochę zpatchowali grę i optymalizacja gry się poprawiła. A co za tym idzie gra się lepiej i przyjemniej.
Bardzo często narzekam na gry i wydawców ale tym razem to nie ma lipy.Na moim kompie nie wyrzuciło mnie ani razu, żadnych problemów z instalacją i w czasie gry.Jak widzę te wszystkie narzekania na problemy z LotF to ja się zastanawiam czy to faktycznie nie jest prawda, że czarny pr istnieje!U mnie działa,u 2 kumpli to samo,bez problemu. Sama gra jest świetna a walka jest tak genialna, że włączam czasami na kilka minut aby polatać i chwilkę posiekać dla samej frajdy. A jak ktoś się waha to powiem:warto brać!
WOW. Ale jak rzeczywiście potwierdzą ten stan rzeczy a nie jak tu inni komentują, z resztą słusznie bo sam pamiętam ten przekręt z cyferkami ze SNipera 2 to będę zadowolony bo rzadko sie zdarza by grę PC pokazywali np w Teleexpresie 🙂
Duże rozszerzenie? Miejmy nadzieję, bo to co robią inne firmy, czyli dlc, pełnoprawnymi dodatkami nazwać nie można…
Ta gra mi się jakaś średnia wydaje… jakoś nie przemawia do mnie(fakt nie grałem), chyba musiałbym zobaczyć u kogoś innego. w każdym razie nie jest to tytuł(na razie, wydaje mi się) dla którego zmieniałbym podzespoły lub kupowałbym playke.
Umknęło w tagach xbox one.
@Krax, rzeczywiście wielki kłopot odpalić gameplay na YT… Wiem, że to nie to samo co patrzeć jak kumpel gra, ale lepsze to niż nic.
Wersja na PS4 leży i kwiczy. Optymalizacja zerowa, ciągle się wyburacza. Najpiękniejsza gra nowej generacji? Na pewno nie na PS4. Gra w tej wersji wydana znacznie przed czasem – świadczy o tym chociażby najnowszy patch – bagatelka 4GB, który m.in. polepsza grafikę, muzykę, sterowanie itd. itp. Czyli praktycznie każdy aspekt gry. To tak jakby sprzedać betę i ją później patchować. Generalnie niepoważne to wszystko – ale widocznie kasa na dlc musi się zgadzać 😉