43
No to Silent Hills prawdopodobnie nie powstanie [UPDATE: Oficjalne potwierdzenie Konami]
![No to Silent Hills prawdopodobnie nie powstanie [UPDATE: Oficjalne potwierdzenie Konami]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/6cdd2c37-0ebc-4b87-af6c-7446057a81b6.jpeg)
[UPDATE]
Oficjalne stanowisko Konami:
Konami jest zaangażowane w przyszłe tytuły Silent Hill, ale embrioniczny projekt Silent Hills z Guillermo Del Toro i podobizną Normana Reedusa nie będzie kontynuowany.
Dodano też, że trwają dyskusje nad zaangażowaniem Kojimy i del Toro w przyszłe tytuły z serii, ale to raczej zapychacz, a nie faktyczna nadzieja na cokolwiek.
[/UPDATE]
Guillermo del Toro powiedział podczas panelu na evencie w San Francisco Film Society, że Silent Hills nie powstaje. Konkretnie: „It’s not gonna happen and that breaks my greasy heart”. Informację potwierdził też Norman Reedus mający wcielić się w głównego bohatera.
Nie wiadomo, czy to błyskotliwy pomysł Konami na zamordowanie marki, czy jeszcze coś innego, ale no… cóż. Silent Hill wskrzeszony w ten interesujący sposób widocznie nie zostanie.
Czytaj dalej
43 odpowiedzi do “No to Silent Hills prawdopodobnie nie powstanie [UPDATE: Oficjalne potwierdzenie Konami]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
P.T., czyli grywalny teaser Silent Hills, zostanie niedługo wyrzucony z PlayStation Store. Teraz okazuje się, że produkcja całej gry stoi pod znakiem zapytania i prawdopodobnie kolaboracji Guillermo del Toro i Kojimy spodziewać się nie powinniśmy.
[*]
dobrze że Wiedzmin za niecały mech bo normalnie bym nie wyczymał Halinka
Zastanawiające, a zarazem niesamowite. Spławiają Kojime który był ich diamentowym jajem i sama jego nazwa sprawiała że ludzie ( ze świata gier) moczyli się, to jeszcze możliwe że P.T. nie powstanie który notabene nakręcili ostro tym klimatycznym demem. Mi się zdaje czy oni chcą naprawdę strzelić sobie w głowe ?
I dobrze bo zapowiadało się jak [beeep]. Slender i inne slabe ”horrory” niszczą gatunek.|@LoDi co ma wiedzmin do tematu?
Dzięki bogu, ten frankenstein pozszywany z znanych, losowych nazwisk mógł być naprawdę koszmarny, w tym mniej pozytywnym znaczeniu. Mam nadzieję że gra jednak powstanie ale w bardziej klasycznej formie.
Zapowiadalo sie fajnie, ale Konami znowu cos odwala. Dla mnie ta firma przestaje istniec wraz z 1 wrzesnia (tak samo jak to z Ubisoftem jest – czyli totalne zeszmacenie). |PS. Sorry za brak Polskich znakow, ale pisze nie z domowego kompa.
[*]|Bardzo szkoda, bo ten 'grywalny teaser’ wyglądał naprawdę obiecująco ;/
@thx1138, fajnie, że ”sillentów” jest już dużo, ale przemysł gier się cały czas rozwijała i chętnie ujrzę jeszcze niejedną grę z tej serii. Ze sceny mogą zejść wypaleni scenarzyści czy programiści, w których miejsce przyjdą nowi, ze świeżymi pomysłami. Po co marnować potencjał tej serii?
I bardzo dobrze. Po prostu zostawcie tą serię, pls…
Czyli ze znanych marek następną grą od Konami będzie… Nic nie przychodzi mi do głowy.
Aktualizacja na Eurogamerze: http:www.eurogamer.net/articles/2015-04-26-silent-hills-is-dead-actor-norman-reedus-confirms
W sumie nie grałem w żadną część, dużo straciłem ?
Playable Teaser pokazał, jak powinien wyglądać klimatyczny horror. Mrok i bród, niczym z filmu „Eraserhead” Lyncha (to „coś” w zlewie niczym żywcem wyjęte). Ale ponoć gra miała wyglądać kompletnie inaczej, więc może to dobrze…? Zatrudnianie głośnych nazwisk na potrzeby marketingu zawsze mi się kojarzy z klapą (jeszcze ten Daryl z Walking Dead pasujący niczym pięść do oka, wzięty tylko dla narobienia hajpu na fali popularności serialu).
@rumbur – straciłeś bardzo dużo nie grając w SH2, co do reszty – nie tak bardzo. Silent Hill 2 gości od ponad dekady w moim top3 gier wszechczasów.
Nie wiem o co poprztykał się Kojima z Konami, ale to musi być duże. To wszytko już dla mnie przekroczyło granicę teorii spiskowych fanów MGS. A szkoda, bo to naprawdę dobry horror mógł wyjść.
Kojima musiał uwieść żony wszystkich członków zarządu Konami, innego powodu dla którego tak radykalnie się go pozbywają nie widzę 😀 Smutne, bo SH zapowiadało się znakomicie. Del Toro nie ma farta co do gier, kolejny projekt mu odwołali.
szybciej napisał o tym anglojęzyczny Forbes niż cdaction.pl|good job
Yeah, that’ll save Konami.
Nieeeeeeeee!!!
Żadna strata dla świata.
| |Brawo, po prostu cudownie. Nie ma to jak zakopać kolejną produkcję, której potencjał dawał nadzieję na odrodzenie serii… Ale po co? Przecież lepiej wydać kolejne marne namiastki SH… Co teraz? Wysyp produkcji na tablety?
Czy ostatnie Silent Hill na PC to Silent Hill: Homecoming?
Super Bunnyhop: Kojima vs. Konami: https:www.youtube.com/watch?v=iMK-kajdgMA Temat na NeoGafie: http:www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=1036765
http:bit.ly/1A6Z8tb Tyle w temacie;p
Czytacie najnowsze wieści? Zdaje się, że Konami po prostu nie stać na ten projekt.
szkoda, szkoda. Fanem Silent Hilla jestem od czasu pierwszej części. Każdą przeszedłem po kilka razy, swego czasu nawet rozkminiałem zagadki i ciekawostki z poszczególnych części na pewnym forum. Dlatego też czekałem, a tu taki news. W sumie ostatni dobry Silent Hill to Downpour. Homecoming, Origins były porażkami, a Shattered Memories było średnie. Mój ranking SH: I. Silent Hill 2., II. Silent Hill., |III. Silent Hill Downpour., IV. Silent Hill 3., V. Silent Hill The Room.
Ufff, dobrze, że to zostawiają. Wiadomo jak to by sie skonczyło, chujnik bez klimatu z jumpscarami. Zostawcię to serię w spokoju.
@NarcissusBaz „co do reszty – nie tak bardzo.” Genialna część pierwsza, która była faktycznie horrorem, z wgniatającym, gęstym klimatem, genialnymi lokacjami i świetną fabułą jest nie warta przejścia? SH3 kontynuacja części pierwszej w prawie bliźniaczych klimatach co jedynka z równie świetnymi poziomami i historią też nie jest nie tak bardzo? Serio?
@rumbur Jeżeli lubisz ciężkie mroczne czasami chore klimaty i ogólnie horrory to baaardzo dużo straciłeś. Najlepiej grać na PC, żadnych problemów i wszystko spolszczone. Zacznij od jedynki, najlepiej przez emulator ePSXe, którego trzeba skonfigurować pod kontem graficznym, ale jest to łatwe. Potem jak chcesz 2 lub 3, choć trzecia jest kontynuacją pierwszej. 4 The Room też jest niezła, choć kojarzę coś, że potrzeba było jakiś modów na to co twórcy usunęli.
Obowiązkowo do przejścia dla każdego fana horrorów: Silent hill 1,2,3. Można zagrać: SH4 The Room i SH Origins. Niekoniecznie: Silent Hill: Homecoming, Silent Hill: Downpour Nie warto tykać: Silent Hill: Shattered Memories, Silent Hill: HD Collection, Silent Hill: Book of Memories.
Co do newsa, w sumie cieszę się, że nowy pomysł na SH zdechł, zbyt wiele rzeczy mi się tam nie podobało. Remaster do ultra grafy pierwszego SH by się przydał.
„Nie warto tykać: Shattered Memories” | Pffff. Ja bym SH: SM postawił obok SH1 i SH2. Zdecydowanie jest to najbardziej niedoceniona część serii. Gra ma odrobinę inny klimat i mechanikę niż reszta Silentów, ale historia tam przedstawiona miażdży znakomitą większość innych horrorów, i nie piszę tu tylko i wyłącznie o grach.
@wernetto: Silent Hill Homecoming było nadal świetne. Widać, że nie wiesz co oznacza słowo porażka.To podobna bzdura jakby ktoś napisał, że FFX-2 było porażką.Silent Hill, Silent Hill 2, Silent Hill 3, Silent Hill 4 i Homecoming. Wszystkie świetne.
@mishiu zapomniałeś napisać „moim zdaniem”. Homecoming był porażką, był całkowitym przeciwieństwem tego co w Silent Hill było dobre. Był taki jak filmy. To po prostu nie był Silent Hill. Jakby dali tytuł Homecoming to by wyszedł z tego dobry horror. W skali Silent Hilla jest słaby i jest porażką. Dopiero Downpour ku mojemu zdziwieniu zrehabilitował serię w oczach prawdziwych fanów, był na poziomie trójki. Najlepszą częścią pozostaje nadal Silent Hill 2.
@mishiu możesz się ze mną nie zgadzać, ale nie pisz mi, że nie wiem co tzn porażka w branży gier. Gdybyś był fanem serii, a nie tylko ją lubił to byś sam nazwał Homecoming porażką. Zresztą opinie ludzi o tej grze na fanowskich forach i sh wiki mówią same za siebie.
@wernetto: Twoja opinia jest skrajnie subiektywna i nie ma większego sensu. Jakbyś napisał, że Homecoming było trochę słabsze niż wcześniejsze Silent Hill to bym się nawet z tobą zgodził. Jednak to co piszesz jest co najmniej śmieszne. Grałem we wszystkie Silent Hill i dokładnie pamiętam jakie było Homecoming. Nadal świetna i dramatyczna fabuła (tym razem odnośnie dzieci), klimat horroru, fajne zagadki i ogólnie cała atmosfera.
@mishiu nie jest skrajnie subiektywna. Napisałem ci poczytaj sobie opinie fanów, każdy tak uważa, tylko nie ty. Ty fanem widać nie jesteś, co z tego że grałeś w każdą część skoro nie wiesz na czym polega fenomen i klimat SH. Homecoming nie powinno należeć do serii SH, jako horror sprawdza się dobrze, jako SH fatalnie. No ale cóż, widzę jak grochem o ścianę, można pisać, ale ty dalej swoje. Fanem SH jestem od lat i rozkładałem na czynniki pierwsze każdą część. Homecoming był jednak obrazą dla całej serii.
@wernetto: Nie ośmieszaj się bo wyglądasz bardziej na fanatyka niż fana Silent Hill. Oceny Homecoming (jak sprawdzałem) są niewiele niższe, więc o czym ty w ogóle piszesz. Grę się ocenia biorąc pod uwagę takie czynniki jak grafika, muzyka, fabuła, pomysł, postacie, klimat itd. Jeśli tak oceniać Homecoming to było nadal świetne. Zakończenia także różnorodne jak w poprzednich SH.
@mishiu weź już się nie ośmieszaj. Ty w ogóle nie ogarniasz o czym on napisał. Wyraźnie zostało powiedziane, że Homecoming to już nie Silent Hill, tylko średni horror i ja się z tym zgadzam. Co gorsza w niektórych miejscach sili się na chamski plagiat dwójki. Dla mnie najgorsza część, która nie powinna nosić nazwy SH. Niestety ty masz zbyt duże problemy z czytaniem ze zrozumieniem i nie wiesz czym stoi seria Silent Hill od dawna. Fani są zgodni co do tego, że Homecoming Silentem nie jest. Pogódź się z tym.
@CallahanHarry: Sam się ośmieszasz, a w dodatku nie doceniasz świetnej gry. Co to mnie w ogóle interesuje czy dla kogoś to nie jest Silent Hill? Jak pisałem grałem w Homecoming jak i w poprzednie części, więc dobrze wiem co to za gra i o czym. Nadal miała wyjątkowy i wciagający klimat hororru znany znany z poprzednich części. Zagadki również były i bardzo wiele innych podobieństw. W dodatku walki z bosami były dosyć trudne, więc trzeba się postarać żeby ich pokonać.
Szkoda argumentacji, obrońcy Homecoming obejrzyjcie sobie „Two Best Friends Play Silent Hill Homecoming”
@Aargh|Grałem i dla mnie był [beeep] pokroju amnesia czy outlast.