30 milionów graczy w Hearthstone

Blizzard to potrafi, co nie. Najpierw – nie przebierając w słowach – zaorali przy pomocy World of Warcraft, a teraz – mówiąc bez ogródek – rozpirzyli system przy pomocy Hearthstone: Heroes of Warcraft. A przy okazji mieli jeszcze kilka innych genialnych gier, które również odniosły sukces. Matko, jak ja bym chciał być taki fajny, jak Blizzard.
Dobre wieści zostały dzisiaj ogłoszone na Twitterze. Hearthstone przekroczyło 30 milionów graczy. Prawdopodobnie chodzi o takich, którzy założyli konto, a nie o aktywnych, ale tak czy inaczej to fantastyczny wynik. Ciekawe, jak wielu z nich wydało kiedykolwiek pieniądze na karty.
Przyznaję się bez bicia, że ja wydałem. Ale znam takich, co wydali więcej, więc się nie wstydzę. A wy gracie/graliście/będziecie grali?
Czytaj dalej
23 odpowiedzi do “30 milionów graczy w Hearthstone”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Blizzard to potrafi, co nie. Najpierw – nie przebierając w słowach – zaorali przy pomocy World of Warcraft, a teraz – mówiąc bez ogródek – rozpirzyli system przy pomocy Hearthstone: Heroes of Warcraft. A przy okazji mieli jeszcze kilka innych genialnych gier, które również odniosły sukces. Matko, jak ja bym chciał być taki fajny, jak Blizzard.
Gram namiętnie od czasu zamkniętej bety, a od czasu premiery na telefony praktycznie się z nim nie rozstaję. Kwestię tego ile już wydałem na karty, przemilczmy 😉
Gdyby android nie wymagał instalacji całego Hearthstone’a na komórce, tylko wystarczyłaby karta SD, to może bym w niego pykał.
Tylko coś z Diablo 3 im nie wyszło.
Graliśmy, pewnie będziemy kiedyś znowu grali. Problem z TCG (i ogólnie z większością gier karcianych) jest taki, że jak karta idzie, to jest fajnie i są możliwości, a jak nie idzie, to czujesz, że marnujesz czas i dajesz się klepać, bo i tak nic nie jesteś w stanie zrobić…
Gram, ale kasy nie wydaję. Szkoda, bo bez kasy trochę mało kart się zdobywa nowych.
Ciekawe o ile mniej było by graczy, gdyby to nie była gra blizzardu tylko innego wydawcy?
@lordeon|Pewnie mniej. Jednak z drugiej strony nikt inny by takiej gry nie zrobił 🙂 @Heywood|Aha, i dlatego codziennie na czacie społeczności „Polska” jest kilkuset graczy (nie mam na myśli całkowitej liczby graczy jednego dnia). A trzeba przypomnieć, że nie wszyscy Polacy są w tej społeczności. Faktycznie im nie wyszło 😀
Oczywiście piszę o wersji PCtowej.
Przyznam ze jedynie widziałem filmiki z tej gry ale mnie nie porwała jakoś wiec nawet nie spróbowałem:] z karcianek to jedynie duel of champions
Grywam od czasu do czasu, genialna gierka, niestety bezczelny pay2win bo bez kupowania kart ciężko uzbierać mocniejszego decka i konkurować z innymi ludźmi, jeden wjazd na kolesia co miał same srebrne karty i mi się odechciało…system matchmakingu leży i kwiczy…
Gram już od jakiegoś czasu, za kasę kupiłem kilkanaście booster packów, plus połowę Naxxramas 🙂 Nie zgodzę się, że nie można stworzyć mocnego decka bez kasy, można, tylko trzeba czekać i grać, podczas kiedy takie niecierpliwe osoby jak ja wolą wydać 40 złotych i kupić 8 packów na raz 🙂 Polecam arenę, słabo mi tam idzie, ale zabawa przednia. Do tego crafting kart, odczarowuję złote i wykorzystuje manę do stworzenia potrzebnych mi kart ( counterspell 🙂 ). Ale matchmaking faktycznie leży.
Na 6 rozgrywek spotkałem 4 magów…
30mln fanów Pay2Win. Idiotów nie brakuje.
Czy ktoś z was KIEDYKOLWIEK grał w jakąkolwiek karciankę? W każdej trzeba wydać kasę aby mieć czym grać ale w cyfrowych w przeciwieństwie do fizycznych masz możliwość grać za darmo jeżeli masz tyle zaparcia. To że karta jest legendarna nie znaczy że automatycznie wygrywa gry. To co wygrywa grę to dobry deck i umiejętność posługiwania się nim. Dla przykładu ja doszedłem do 10 rangi deckiem bez ani jednej karty epickiej i legendarnej (mag oparty na sekretach)
Jak tą gre można wgl nazywać P2W ? Przecież wszystko tam możesz mieć za darmo tylko zamiast pieniędzy poświęcasz więcej czasu . Ja grając od czasu zamkniętej bety nie wydałem ani złotówki a mam już sporo dobrych legend , połowe naxxramas ( z którego większość kart wypadło z obiegu) i 5 pozycja w rankingu . Po prostu trzeba ogarnąć areny , pyłować wszystkie niepotrzebne karty i powoli wyrabiać deck
Pewnie że gram od jakiegoś czasu i nie wydałem na tą grę ani złotówki. Aczkolwiek uważam że i tak gra jest fajna. super rozgrywka i wgl mam zamiar w nią grać jeszcze bardzo długo. Nie jestem jakimś hardcorowcem ale czerpię przyjemność z rozgrywki. Przeszedłem całe naxxramas i zabieram sie za czarną górę. karty nie potrzebne przerabiam na pył i tworze kolejne 🙂
Gram ostatnio bardzo dużo, początkowo byłem sceptycznie nastawiony do HS’a, wolałem zdecydowanie bardziej DoC, ale gra się ładnie ,,wyrobiła”. Jak na razie wydałem pieniądze tylko na nowy dodatek, bo nie chciało mi się farmić złota, po tym jak dopiero co ukończyłem Naxx. Gram od bety, z paroma przerwami. Zdecydowanie można grać za darmo, trzeba mieć tylko trochę oleju w głowie przy układaniu talii, a wyjdzie coś co daje radę i ograniczy losowość.
Chociaż fakt, z czasem niestety gra zrobiła się niezbyt przyjazna dla nowych graczy. Co nie zmienia tego, że premiera na telefony pewnie przyciągnęła i przyciągnie ich jeszcze sporo.
@Nan3k Dokładnie , dodanie wersji na telefon to był strzał w dziesiątke
Teraz nic tylko czekać, co będzie z Heroes of the Storm 🙂 Beta wciąga strasznie (dzięki, CD-Action, gdyby nie magisterka pewnie grałbym godzinami 🙂
gram
Grałem ponad rok (obecnie mi się trochę znudziło) i nie wydałem ani grosza. To nie skąpstwo – ani razu nie poczułem, że mi to do czegokolwiek potrzebne. Gdyby arena była w cenie piwa, może byłaby to inna sprawa – czasami spotykając się z kumplami musieliśmy najpierw zrobić parę questów na koncie któregoś z nas, żeby zagrać upragnioną arenę, ale wystarczyło wcześniej o tym pomyśleć i problem znikał, so…