22
Hellraid nie spełnia oczekiwań, zostanie przemyślane od nowa
Jak czytamy na blogu:
Czujemy się zobowiązani poinformować Was, że Hellraid nie ukaże się w tym roku, jak pierwotnie planowaliśmy, a jego produkcja zostaje wstrzymana.W ostatnich miesiącach przeprowadziliśmy wewnętrzną analizę i doszliśmy do wniosku, że Hellraid w swojej obecnej formie nie spełnia naszych własnych oczekiwań wobec tego projektu. W związku z tym zdecydowaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie powrót na deski kreślarskie i ponowne opracowanie koncepcji na nasz wymarzony tytułu dark fantasy. W tak zwanym międzyczasie pragniemy skonsolidować nasze zasoby i skupić się na dalszym rozwoju marki Dying Light.Jednocześnie chcemy podziękować Wam serdecznie za Wasze wsparcie i aktywności. Jesteście najlepsi!
Nie brzmi to dobrze.
Czytaj dalej
22 odpowiedzi do “Hellraid nie spełnia oczekiwań, zostanie przemyślane od nowa”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
…i nie wiadomo, czy w ogóle się ukaże. Takie niepokojące wieści podano dzisiaj na oficjalnym fanpejdżu oraz blogu gry. Z wiadomości dowiadujemy się, że gra nie zostanie wydana w tym roku, a środki, które Techland miał zamiar w nią włożyć, zostaną przerzucone na rozwój Dying Light.
Ehhh 🙁
i bardzo dobrze, lepiej powiedzieć sobie stop gdy się czuje ze nic dobrego z tego nie będzie. Przemyśleć parę rzeczy i wrócić ze zdwojonym efektem 🙂
Trzymam kciuki za Techland, bo moim zdaniem kawał dobrej roboty zrobili przy Dying Light. Fakt, że sami z siebie (bez żadnych wersji demo/bety/early access) widzą trzeźwo swój produkt w takim a nie innym stanie i podejmują takie kroki – to też świadczy o nich dobrze. Jak doskonale wiemy, nie wszyscy wydawcy potrafią obiektywnie ocenić swoje (nie)gotowe produkty 😉
Dla mnie fajnie, przynajmniej będę miał już nowego kompa jak (i o ile) gra wyjdzie.
Hmmm to i dobrze;D Kupiłem w tym roku PC na tytuły do 2013 roku. Za dwa lata kupuję już taki co starczy na trzy lata do przodu;) Więc za dwa lata ta gra może wyjść;P
Szkoda bo umiarkowanie czekałem na tą grę. Ale lepiej żeby przemyśleli niż gdyby miało badziewie powstać.
Ja to widzę tak: „Dying Light 2: Hellraid” xD
Może zbiorą do kupy wszystkie swoje wcześniejsze pomysły i wydadzą Day of the Warhound: Hellraid
Ja szczególnie nie żałuję. Po pierwszych zapowiedziach byłem zainteresowany tą produkcją, licząc na to że okaże się ona niezłym, mięsistym slasherem w stylu Dark Messiah of Might and Magic. Czar prysł gdy zobaczyłem oficjalne gameplaye. Podobał mi się klimat i styl graficzny – ale sama rozgrywka imo wyglądała strasznie topornie.
Iscie Blizzardowskie podejscie, ale lepiej moim zdaniem cos skreslic niz wypuscic zly produkt. Zapowiedzi byly fajne ale sam gameplay juz mi mowil ze bede usypial przy grze po paru godzinach. Niby zalozenie i mechanika gier H&S zbyt odkrywcza ani trudna nie jest, ale jednak zrobic slashera ktory ciagle bawi po paru godzinach jest juz sporym wyzwaniem moim zdaniem.
Szczerze? Nie bede plakal
@Danon666grales ty kiedys w heretic albo hexen? sword of vengeance albo rune? bo cos mi sie wydaje ze nie bardzo
to moźe niech z tego zrobią heretic 3 albo nowego hexena 🙂
tak serio to zapomniałem że ta gra w ogóle ma powstać jeszcze
Grałem we wczesną wersję hellraida na Hall of Games we wrocławiu, właściwie to wersję pokazową, ale mniejsza z tym, modele broni były niedopracowane grube jak maczugi, animacje zresztą potwierdzały że ta maczuga tylko wygląda jak krzywy za gruby miecz, model walki nie sprawiał przyjemności już po kilkudziesięciu sekundach gry, a cała oprawa były sztywna i plastikowa.Bardzo się cieszę że ta gra nie wyjdzie w takiej formie, a twóry przemyślą ją od nowa, może jednak okaże się niezła.
Mieli masę czasu żeby to wszystko przemyśleć i nie wyszło… Wydaje mi się że ten projekt już nie wstanie…
Meh, marnowanie czasu i budżetu. Już dawno mogliby szlifować nowego Call of Juarez. W Gunslinger zabrakło multiplayera. W MP jedynki dużo się grało…
Może ja jakiś uprzedzony jestem, ale dla mnie cała koncepcja „siekaniny” z widokiem FPP to niewypał i ślepa uliczka. Grałem w różne tego typu produkcje i zawsze bawiłem się co najwyżej średnio*. Walczyć bronią białą zdecydowanie wolę w taki sposób, że widzę moją postać w całości (TPP, z lotu ptaka itd.). Z perspektywy pierwszej osoby jest to zazwyczaj strasznie drętwe, mało widowiskowe i nudne. Ciężko przecież o jakieś kombosy czy wizualne szaleństwa. Ot 2-3 w kółko powtarzające się rąbnięcia i tyle…
*Jedyny wyjątek stanowią Dying Light i Dead Island. Głównie dlatego, że tam – przynajmniej w moim odczuciu – walka nie jest istotą rozgrywki samą w sobie a środkiem do celu. Tam – jak dla mnie – dużo bardziej liczył się też specyficzny klimat walki o przetrwanie podczas apokalipsy zombie i to on stanowił motor napędowy.
@aoetje Grałem w heretica i Rune i wciąż nie rozumiem do czego pijesz. Gry były nieco inne od hellraid, zwłaszcza rune jeśli chodzi o system walki więc….
@RedCrow Jest nudniejsze ale i dokładniejsze bo możesz celować w konkretne elementy ciała czy pancerza i to właśnie takie rzeczy sprawiają, że taka prosta sieczka Cie nie nudzi. Żeby nie było sam wole widok zza pleców bohatera.