16.06.2015
12
Deus Ex: Mankind Divided – nowy, lepszy Jensen [WIDEO]
![Deus Ex: Mankind Divided – nowy, lepszy Jensen [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/6af06c00-7f9a-4c6b-904e-f80e4c201bcb.jpeg)
Gdybym był złośliwy, zostawiłbym w tym newsie puste miejsce i co najwyżej odesłał Was do nowego numeru CDA, w którym na trzech stronach możecie przeczytać o tej sekwencji Maknind Divided, jaką ogrywają na targach dziennikarze. Ale że "przeczytać", a "zobaczyć" (nawet niewiele) to dwie różne sprawy... Panie, panowie - przed Wami świeżutkie fragmenty rozgrywki z Mankind Divided!
Niespełna trzyminutowy trailer streszcza tło fabularne fragmentu pokazywanego nam w Kanadzie (grupa terrorystów zostaje oskarżona o atak na Rozicka Station, Adam wyprawia się pojmać ich przywódcę, niejakiego doktora Ruckera). Podczas zadaniu robi użytek z kilku nowych wszczepów, dzięki którym Mankind Divided ma być nie tylko doskonałą skradanką, ale i dynamiczną grą akcji. W ruchu prezentuje się to tak:
Ten soundtrack… <3
Walnęła wam się literówka 'Maknind Divided’ :<
Walka wygląda na lepszą, ale i tak będę się skradał, bo daje więcej expa. Ciekawe jak sprawuje się AI, bo w HR była dość słaba jeśli chodziło o skradanie się. Mam nadzieję że fabuła też będzie lepsza, albo chociaż równa tej z HR.
Jak dla mnie trailer wygląda jak zabawa w „Znajdź siedem różnic” z poprzednią częścią. A ona nie była imho na tyle dobra, żeby jej nie zmieniać
meh, twórcy nawet dla potrzeby trailera nie zoptymalizują silnika, drop do 20fps w pewnym momencie był okropnie widoczny… Przedstawiają wycinek gameplayu, nie raw gameplay a nadal taki wielki problem zrobić, by wszystko wyglądało płynnie ? Jeśli takie kwiatki są na trailerze to ja się boję o wydajność samej gry.
Szczena co prawda nie opada jak po pierwszym zwiastunie MD, ale wideo i tak trzyma poziom. Z niecierpliwością czekam. W tym na dokończenie wątków z poprzedniej części.
Nic nadzwyczajnego, bez sensu, ze podłożyli to pod markę DX – to ma z DX niewiele wspólnego, bo taki HR, wbrew temu, co starano się sugerować, był bardzo płytki i mało przekonujący. Cała grę gonisz za porwaną panienką, a pod koniec, gdy ją w końcu spotykasz, jak gdyby to tym zupełnie zapominasz. Tutaj dodali jeszcze strasznie głupie „modyfikacje”, dziękuję, drugi raz za takie coś nie zapłacę.
ta gra fabułą mi zaczyna przypominać Twillight …|zamień miłość albo sex na słuszną walkę a wilki i wampiry na rebeliantów i illuminati|… a jensen to ta laska z filmu.
Tak bardzo będę w to grał.
Hmmm wygląda jakby na siłę starali się dodać jakiś koloryt w tej grze, mówię o ogólnym otoczeniu. Dziwne.
No nie porwało mnie to, a szkoda, bo w HR bardzo dobrze mi się grał i miałem niemałe nadzieje.
Obawiam się, że fabuła może być przewidywalna.