23.06.2015
Często komentowane 27 Komentarze

Fallout 4: znamy odtwórców głównych ról

Fallout 4: znamy odtwórców głównych ról
Jak zdradził na twitterze scenarzysta gry, Bethesda postawiła na weteranów dubbingu, którzy sprawdzili się między innymi w rolplejach BioWare'u.

Jeśli zdecydujemy się wcielić w kobietę, to przemówi ona głosem Courtenay Taylor, znanej z udzielenia głosu (zresztą z wyśmienitym skutkiem!) Jack (drugi i trzeci Mass Effect) i Juhani (KOTOR). Uniwersum Fallouta nie jest zresztą aktorce obce, w New Vegas sportretowała m.in. Glorię Van Graff i Janet.

Briana T. Delaney’a nie słyszeliśmy dotychczas w roli tego kalibru, acz również on nie może uchodzić za nowicjusza. Aktor ma na koncie występy w Infamous: Second Son (Emilio Brunberg) i Wildstarze (imperator Myrcalus), Delaney wypowie też kilka kwestii w nadchodzącym Halo 5: Guardians.

27 odpowiedzi do “Fallout 4: znamy odtwórców głównych ról”

  1. Według mnie bohater z głosem w Falloucie to poroniony pomysł, no ale cóż można zrobić.|Przynajmniej to nie Troy Baker i Laura Bailey.

  2. Ja mam nadzieję że nie zrobią tak bardzo schrzanionego poruszania się jak w poprzednikach i Skyrimie. I że ogólnie gra i UI będzie mniej ociężałe

  3. Przekonali mnie do grania kobietą 😀

  4. Gloria Van Graff? To ta, której łeb odstrzeliłem jak chcieli odstrzelić łeb Cassidy. B)

  5. Ehh, czyli albo granie babka odpada, albo czekam na mody dodajace magiczne zdolnosci. No bo jak tu grac Jedi/Psionikiem bez uzywania magii?

  6. Jak dla mnie gra może być niema, byle by wprowadzili sprint.

  7. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 16:19

    @KafarPL: co ty chcesz od poruszania się Falloucie/TESach? Serio, czytałem już masę durnych zarzutów pod adresem tych gier (a także trochę tych racjonalnych), ale z tym się jeszcze nie spotkałem. Gram teraz w Wiedźmina 3. Ile ja bym dał, żeby sterowanie (na padzie) było tak responsywne i precyzyjne jak w grach Bethesdy. Mówie oczywiście o trybie fps, bo nie widzę najmniejszego powodu aby grać w TPP… Ekwipunek to inna sprawa i chyba w żadnej z tych gier nie był dobrze rozwiązany. Chociaż i tak nawet ten

  8. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 16:20

    ze Skyrim nie był taką kaszaną jak w Wieśku… Zresztą od czego jest SkyUI.

  9. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 16:21

    *fpp

  10. @HarryCallahan – żartujesz ? Poruszanie się w tych grach jest koszmarne. Skok działa jak mu się podoba – lub raczej działa tylko na płaskich powierzchniach, zapomnij o skoku schodząc z pochyłej powierzchni. Do tego nie możesz skoczyć jeżeli „napierasz” na jakiś obiekt – np kamień, chcesz na niego wskoczyć to zapomnij o tym że dojdziesz do niego i skoczysz trzymając cały czas „W”. Do tego cała postać sprawia wrażenie ociężałej, nie wspominając o tym jak „poślizgowo” się porusza postać

  11. W Skyrimie nieco to poprawili ale grając teraz w F:NV to sobie przypomniałem te wszystkie koszmary z F3 związane z ruchem

  12. Starla z Regular Show 😀 MIIIITCH!!!

  13. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 16:56

    Skok na pochyłościach został usunięty specjalnie, żeby nie było tak łatwo dostać się w niedostępne miejsca (patrz Oblivion). „Poślizgowo” poruszająca się postać to CDP RED i wspaniały Wiedźmin 2&3. Tam masz dopiero bezwład. Zresztą jest to przypadłość większości gier robionych z myślą o grze na padzie, przekonwertowanych na K/M. Co do blokowania się na obiektach to brakuje po prostu opcji wspinania się na przeszkody, zresztą podejdź do ściany tak żeby opierać sie o nią nosem i spróbuj podskoczyć…

  14. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 16:59

    Powodzenia. Poza tym nigdy nie miałem problemów np. z precyzją skoku. Ok, cierpi na tym animacja, ale tak jak pisałem: gram w trybie FPP. Do tego dochodzi np. precyzyjne manewrowanie przedmiotami trzymanymi przed sobą (w Sktyrim nie było już tak kolorowo, ale w F3 działało to mistrzowsko). Niby nic, a cieszy.

  15. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 17:04

    Poza tym zauważ, że jest to gra w której sterowanie nie jest zautomatyzowane, co ma swoje plusy i minusy. W takim np. Assassins Creed wykonywanie płynnie wszystkich czynności przytrzymując jeden guzik jest oczywiście spoko. Do czasu kiedy postać za cholerę nie chce wykonać tego co sobie życzysz.

  16. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 17:11

    Oczywiście nie twierdzę tęż, że sterowanie w tych grach jest jakieś wybitnie dobre, ale działa na tyle dobrze, że mi nie przeszkadza i na pewno nie jest to dla mnie element który wymaga poprawy w pierwszej kolejności. Bardziej skupiłbym się tutaj na walce. Niby na konferencji był temu poświęcony dłuższy fragment, ale raz, że nie było tam konkretów, dwa nie napawa mnie zbytnio optymizmem. O V.A.T.S. ledwo wspomniano, że „będzie”. Reszta to rozwałka w stylu Borderlands… Gdzie tu aspekt taktyczno/RPGowy?

  17. Pogódźmy się z faktem, że z Fallouta 4 Bethesda chce wyrzucić jak najwięcej elementów RPG-wych (rangi umiejętności zamiast tradycyjnych punktów, bohater z już ustaloną przeszłością i głosem, porzucenie normalnych konwersacji na rzecz badziewnego kółka dialogowego), a zamiast tego walnąć taki np. system tworzenia własnych budowli. Do ciężkiej cholery, czy oni chcą przyciągnąć fanów Minecraft’a?

  18. HandlarzzRusi 23 czerwca 2015 o 17:54

    Premiera Fallouta 4, a ja mam pytanie: jak przebrnąć przez pierwszą część? To nie jest żart, oczekuję poważnych odpowiedzi.

  19. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 17:55

    @KeepCrying: jak na razie brakuje konkretów, więc wstrzymałbym się z tym „chce wyrzucić”. Zwłaszcza, że nie zrobiono tego przy Falloucie 3 czy NV, gdzie zachowano nieco tych klasycznych elementów (S.P.E.C.I.A.L, skille, perki, V.A.T.S. będący nawiązaniem do systemu celowania z pierwszych odsłon). Wbrew opinii, że F3 to „Oblivion ze spluwami” Bethesda nie starała się zamienić starego systemu rozwoju postaci na ten znany z TESów. Owszem, retoryka zeszła na dalszy plan, nie było też takich przepaści pomiędzy

  20. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 17:59

    kolejnymi poziomami jak w jedynce czy dwójce (przez co uczucie levelowania nie było tak wyraźne), mimo to podstaw tego systemu nie ruszali. Dlatego pytanie: masz info o jakichś konkretach? Na razie są tylko spekulacje, np. na temat tego, że w Pip Boyu podczas prezentacji nie było skilli. Jest jakieś oficjalne stanowisko Bethesdy w tej sprawie? Jakiś twitt cokolwiek? Bo o elementach typowo RPGowych na prezentacji zbyt wiele pozwiedzane nie zostało, jednocześnie nigdzie nie ma deklaracji, że będą one

  21. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 18:02

    nawet nie tyle „kastrowane”, co zamieniane motywami bardziej „action” niż „RPG”? Wciąż chcę wierzyć, że pominięto je po prostu dlatego, że pozostaną takie jak były, zwłaszcza, że chyba nikomu taki rozwój postaci z Fallouta NV nie wadził (nie licząc tych którym wadzi cała koncepcja nowych Faloutów). W Skyrim zmiany były dość radykalne w stosunku do poprzedniej części, no ale bądźmy szczerzy: w Oblivionie po prostu to nie działało, a nabijanie w pierwszej kolejności skilli pobocznych (żeby zwiększyć mnożniki)

  22. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 18:06

    a dopiero potem pobocznych nie miało nic wspólnego z dobrą zabawą (sam tak grałem by nabić jak najlepsze statsy – z ołówkiem i kartką papieru na której miałem tabelkę skilli…). Dlatego też tam pewne uproszczenia miały sens. Ale tutaj? Nie sądzę aby kogoś ta zmiana ucieszyła, Bethesda też się tym nie chwali… Oczywiście jeżeli są jakieś konkrety na ten temat to chętnie poczytam. na razie traktuję to jako spekulacje. rzeczą im. mi. powracające figurki z bonusami do skilli (przewinęły się gdzieś podczas

  23. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 18:07

    prezentacji craftingu i budowy osad). Z drugiej strony jest teoria, że zamiast dawać bonusy do skilli będą odblokowywać specjalne perki…

  24. HarryCallahan 23 czerwca 2015 o 18:17

    A co do samej przeszłości bohatera i tego, że ma głos… Czy jest to aż taki problem? Przecież w poprzednich częściach też nie byliśmy do końca człowiekiem znikąd jak w TESach. Tutaj zdaje się tylko wiemy, że mamy żonę i dziecko. I że w jakiś dziwny sposób budzimy się po 200 latach jako jedyni ocalali. Zdaje się, że gra nie narzuca nam zbyt wiele. Sama obecność dubbingu może, ale nie musi wcale oznaczać jakiegoś odgórnego kreowania naszej postaci.

  25. @HandlarzzRusi: Proponuję klawiaturą i myszką.

  26. Troche doczepię się do tematu o chodzeniu – same ruchy są w porządku, ale powinni dodać jeszcze tryb sprintu lub szybkiego biegu, jest to jak dla mnie największa bolączka F: NV ( w trójkę nie grałem). Idąc z jednego punktu do drugiego zajmuje nam to sporo czasu, który można by było przeznaczyć na wykonywanie misji

  27. HarryCallahan 24 czerwca 2015 o 12:24

    @Simonr2: w tym celu to raczej by się przydał samochód jak w dwójce 😀 Tam to dopiero była męczarnia przed jego zdobyciem…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *