01.08.2015
10 Komentarze

Rise of the Tomb Raider trzy razy większy od poprzedniczki, bez ekranów ładowania

Rise of the Tomb Raider trzy razy większy od poprzedniczki, bez ekranów ładowania
Gra ma być gigantyczna, ale jednocześnie pozbawiona uciążliwych loadingów.

Reżyser Rise of the Tomb Raider, Brian Horton, w wywiadzie z GamingBolt wyłożył graczom, jakie idee przyświecały mu przy tworzeniu nowej części przygód Lary. Przede wszystkim chciał zachować ciągłość rozgrywki znaną z poprzedniej gry – po tym, jak się załaduje, jedynymi przerwami w naszej przygodzie będą śmierci.

Ma to budzić respekt, ponieważ nowa gra będzie trzy razy większa od rebootu Tomb Raidera. Przy okazji zwiedzane groby będą większe (no, mniejsze to już chyba być nie mogły) i będą składały się z wielu współgrających ze sobą zagadek, tworzących razem jedną wielką łamigłówkę. Pojawią się też nowe zagrania na podorędziu Lary – będzie mogła pływać pod wodą i wspinać się na drzewa, co przydatne będzie nie tylko w eksploracji, ale też i w walkach.

Premiera Rise of the Tomb Raider na Xbox One za trzy miesiące, 10 listopada.

10 odpowiedzi do “Rise of the Tomb Raider trzy razy większy od poprzedniczki, bez ekranów ładowania”

  1. Bez ekranów ładowania, ale będzie mnóstwo szczelin przez które Lara będzie wolno przechodzić by wszystko się załadowało.

  2. Niekoniecznie, XBO raczej problemów z pamięcią mieć nie będzie, już szybciej x360 (x16 razy mniej RAMu) ale gry takie jak Black Flag czy GTA V pokazały, że na te konsole da rade zrobić grę z wielkim światem bez albo z minimalną ilością loadingów i że mogą one wyglądać dobrze. Pamiętam jeszcze opinie różnych „znafców”, którzy kilka lat wstecz stwierdzili, że na konsole można robić tylko gry pokroju CoD, bo na nic innego sprzęt nie pozwoli. Jak widać wszystko zależy od developera.

  3. Wolałby żeby już się kilka ekranów pojawiło niż potem narzekać na małą liczbę FPSów. Pierwsza część była dobrze zoptymalizowana jedynie super włosy AMD sporo mocy potrzebowały ale i tak było ok oby i tym razem się postarali. I miło by było żeby nie pojawiły się żadne bajery od AMD czy Nvidii bo to tylko same kłopoty.

  4. „będzie mogła pływać pod wodą i wspinać się na drzewa”. Rewolucja rodem z Assassin’s Creed 😛

  5. „no, mniejsze to już chyba być nie mogły” – Nie kuś developerów, oj nie kuś bo jeszcze nie raz cię zaskoczą…

  6. No błagam…. Ci spamerzy robią się naprawdę natrętni. Każde kolejne konto zakładane dzisiaj i w kółko ten sam tekst o BF4 za free i ten podejrzany link…

  7. Faktycznie, wyłączenie Hairworks albo innych PhysX/TressFXów i takich tam jest MEGA problematyczne (trzeba wejść w opcje i je wyłączyć przyciskiem).Najlepiej, żebyśmy wrócili do 8bit i będzie gitarka. I nawet wszystkim w 60fps+ będzie działać!

  8. @Wolfur miałem na myśli,że często gry które korzystają z tych dobroci są po prostu źle zoptymalizowane.

  9. @ElTabasco – co ma zastosowanie jakiejś technologii do optymalizacji? To, że po włączeniu „ficzerów” mających duże zapotrzebowanie na moc obliczeniową (np. zaawansowana symulacja fizyki) jest całkowicie normalne.

  10. Bardzo jestem ciekaw tej części Tomb Rider:) Ostatnia odsłona była świetna więc teraz może być tylko lepiej 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *