Fallout 4 ? Jak wygląda DLC z Automatronem i kiedy w nie zagramy? [WIDEO]
Pełen morderczych mechów zwiastun wyjaśni obie te kwestie.
Premiera pierwszego DLC do gry już 22 marca. Kolejne dodatki w kwietniu i w maju.

Mało Fallouta w tym falloucie. Mi się marzy DLC w którym będziemy musieli kierować syntkiem który myśli że jest nami (gracz by myślał tak samo) i ścigało by się swoją postać (myślało by się że to ona jest syntkiem). A na koniec jakiś wybór moralny albo poświęcenie.
O Boże, ale paździerz xD
Czyżby Mechanik powrócił ? Niemożliwe. Może to jego potomek ? W każdym razie bardzo mi się podoba ten dodatek. Szczególnie, że swoją postać stylizowałem na technicznego maniaka. Swego czasu byłem też wielkim fanem programu Robotica, więc czuję, że będę się tutaj dobrze bawił.
Kurcze wyglada na to ze pierwszy raz przemoge sie do dlc… Ja prdl co sie ze mna qwa stalo przeciez od wielu lat jestem zagorzalym PRZECIWNIKIEM DLCków a teraz je popieram? Poddaje sie…PS: Fallout 4 nie jest taki zly o ile sie go nie porownuje do poprzednich Falloutow i wtedy mozna spedzic dluuuuugie godziny (mi wlasnie 120 godzin peklo i wcale nie wyglada by sie to mialo skonczyc)
Transformers 5?
Ile będzie można zbierać pierdół po drodze i wszystko na naszego muła 😀
Falloutem 4 Bethesda się kompromituje… -_-
@Pecetowiec Dobra sprzedaż, wysokie noty, scena moderska się nieźle rozwija mimo dalszego braku Creation Kita (GECK), nadchodzą kolejne dodatki i kolejne patche z darmowym contentem, rzeczywiście! Bethesda się kompromituje.
Myślałem, że niewiele można było jeszcze zrobić, ale właśnie uroniłem krwawą łzę i skruszyłem kolejny ząb.
…. to DLC wygląda i prezentuje się dosłownie jak misja poboczna . . .
Fajnie akurat fajny prezent na urodziny
Niezbyt dobrym pomysłem jest robienie z Fallouta Transformersów
Ogólnie to mi się tam podoba Fallout 4 (mimo tego, że na tle innych folałtów w niektórych aspektach wypada co najmniej słabo 😛 ), nie mówiąc już o tym, że wszystkie DLC do gier Bethesdy są moim zdaniem świetnie wykonane.|Niestety, tutaj akurat widać, że ten dodatek jest robiony czysto aby pokazać graczom nową zabawkę, zamiast dodać grze trochę głębi. Smutne.
To nie ma być duży dodatek, dlatego jest ponad 2 razy tańszy niż nadchodzący właściwy duży dodatek w maju. Właśnie dodanie nowej zabawki (a zatem też głębi, bo z zabawką jest związana zabawa z totalnym przerabianiem własnego robota i pierdyliardem opcji) jest głównym celem dodatku. Poza tym gdzie tu transformersy?
@DreamerK: „wszystkie DLC do gier Bethesdy są moim zdaniem świetnie wykonane” – hmm, a grałeś w DLC do Fallouta 3? Point Lockout i The Pitt – spoko. Broken Steel też ujdzie, chociaż miałem wrażenie, że to powinno być zawarte w podstawce. Ale Mothership Zeta i Operation Anchorage to był dramat nad dramaty. Ogólnie lubię DLC od Bethesdy (tak jak te od Rockstara), ale niestety niechlubne wyjątki też się zdarzały. Z zakupem DLC do FO4 się wstrzymam tak czy inaczej.
Coz, kazdy ma swoje zdanie. Dla mnie operation anchorage to byl najlepszy dodarek, ale to dlatego ze lubie snieg w grach xD
@Koyuki Sprzedaż to kwestia marketingu. Moim zdaniem się kompromitują bo nie uczą się na błędach. Jak Skyrim był okrutnie zabugowany i miał nijakie questy tak jest z Falloutem 4. Co do grafiki podobnie. Jest nawet ok, ale te wymagania… Mnie smuci fakt iż masa graczy przymyka oczy na to, że Fallout 4 powstawał tyle lat a okazał się rozczarowaniem. najlepiej to pokazuję system dialogów itp. To nie jest zła gra, ale zabugowany, za drogi średniak bez ambicji. Sorry wolę wspierać CDP-RED. 🙂
@Pecetowiec: przecież Wiedźmin 3 ma taki sam beznadziejny system dialogów. 2-3 opcje do wyboru (a najczęściej jedna + możliwość dopytania o jakieś szczegóły) i do tego nigdy nie wiemy co nasza postać tak naprawdę powie (w FO4 przynajmniej jest mod na wyświetlanie pełnych kwestii). Oczywiście dialogi w Wiedźminie są o wiele lepiej napisane, ale możliwości jakie daje nam ten system są śmieszne w porównaniu z poprzednimi Falloutami.
@ HarryCallahan ,,mod do…” a co mnie mod obchodzi? Bethesda coś spieprzyła to mają moderzy za nią poprawiać? Jak widzę odpowiedzi w dialogach (sarkazm itp.) to mnie krew zalewa. -_-
Anchorage to największy cheat w grze. Łatwo zrobić nawet na niskim poziomie, a w zamian dostaje się parę najpotężniejszych pancerzy w grze. Byłby dobry dodatek gdyby nie tak cholernie łatwy.|@Pecetowiec Bo dla wielu graczy F4 nie jest rozczarowaniem, jest dokładnie tym, czego trzeba było się spodziewać od Bethesdy. Rozczarowaniem jest dla ciebie i nie ma tu żadnego przymykania oczu. Poza tym gry tak wielkie zawsze będą miały bugi, a z gier Bethesdy F4 może się poszczycić tym, że ma ich najmniej.
Też taka rzecz, że mody to praktycznie integralna część gier Bethesdy, więc jeśli się nimi nie interesujesz, to z własnej winy grasz w gorszą grę.
@Pecetowiec|Nie, żeby chciało mi się bronić Fallouta, ale równie dobrze można powiedzieć, że Redzi też nie uczą się na błędach, bo choć to, co działało od pierwszego Wiedźmina (np. fabuła, świetne dialogi), działa nadal, to system walki jak był do niczego, tak nadal jest, rozwój postaci kuleje w Dzikim Gonie bardziej, niż kiedykolwiek, a zastosowany system nagród/lootu rodzi pytanie, czy nie został opracowany w ostatnich godzinach przed posłaniem gry do tłoczni. Do każdej gry można się przyczepić, kolego.
@Pecetowiec Mówisz o bugach o Falloucie ? To może wyjaśnisz mi po co po instalacji Wiedźmina trzeba jeszcze pobierać ważący kilka giga patch ? Żeby komputer wiedział, że ma w bebechach superprodukcję ? Nie sądzę. Raczej po to, żeby „goły” Wiesiek nie działał gorzej od Fallouta. Zresztą Redzi też nie są święci. Ich łatki jedno naprawiają, psując jednocześnie co innego. I wspomniane przymykanie oka bardziej pasuje mi raczej do ich produkcji. Wiedźmin 1 jest technicznym potworkiem ? Nieważne, bo to Wiedźmin.
Ale się zebrało Wam na chronienie tego średniaka. Wieśka przelazłem 3 razy, Fallouta 4 nawet raz nie, tak mnie znudził. Każda gra ma teraz patch day one więc nie wiem o co biega. Prawdziwy dobry Fallout to był New Vegas, tam było multum opcji dialogowych jak i do kogo się można przyłączyć. Benny’ego można było zabić, darować mu życie, ukrzyżować itd. Co do Anchorage – najgorszy chłam, Point Lookout tylko mi przypadł do gustu. Wiedźmin mnie oczarował, a Fallout 4 bez polotu i metacritic to potwierdza.
Czemu porownujecie FPS-RPG do Action RPG??? TO NIE MA SENSU!!! Wiedzmin i Fallout sa RPGami ale kompletnie innymi i roznymi od siebie. To tak jaby porownac do siebie Call of Duty i Sniper Elite. Ten sam gatunek ale gry kompletnie inne.@Fallschirmjager|A ja mam odwrotnie. Wiedzmin 3 (tak jak i 1 i 2) znudzily mnie kompletnie. Fallout 4 mnie oczarowal. Sa rozne gusta i dla jednego gra roku byl Wiedzmin a dla innego Fallout.
@MrRadzio, wiem ale jak tylko ktoś napisze coś pozytywnego o Wieśku a o Falloucie już nie od razu ból tyłka i wyrzucanie polskiej produkcji tego i tamtego. Wystarczy wspomnieć CDPR i już lecą obelgi. Flame war łatwo tu wywołać i szkoda, bo przy Falloucie 4 mimo wszystko też się dobrze bawiłem, ale do czasu, i nie trzeba od razu „ale Wieśmin był gorszy!!!”. Obie gry to mimo wszystko duży wysiłek twórców, tylko w Falloucie trochę klimatu mi zabrakło oraz za dużo strzelania.
@Fallschirmjager: mnie tylko zastanawia, dlaczego wszyscy miłośnicy Wiedźmina 3 jako główny argument przeciwko FO4 przytaczają system dialogowy, który akurat w obu grach jest do kitu. ps. Żadnego flamewara tu nie widzę, też dobrze się bawiłem przy jednej jak i drugiej grze, niestety żadna z nich nie jest idealna (choć obiektywnie patrząc Wiedźmin lepiej wypada jako całość i piszę to jako niby obrońca Fallouta 4).
@Fallschrmjager Ja to widzę na niestety na odwrót. Gdy pojawia się news o Wiedziminie, wszystko jest w najlepszym porządeczku. Gdy pojawia się news o Falloucie, wtedy można walić hejtem do oporu na zasadzie:” Dla mnie Fallout to gniot, musicie liczyć się z moim zdaniem. Dla was Fallout to hit, musicie liczyć się z moim zdaniem.” Nie lubię źle pisać o Wiedźminie, bo mimo wszystko lubię tą serię, ale świetnie bawię się też przy najnowszym dziełem Bethesdy. Stąd gloryfikowanie jednego tytułu i gnębienie drugie
Jeszcze co do Operation Anchorage, to taki dodatek mógłby być _akceptowalny_ gdyby wyszedł do czwórki, bo akurat strzela się w tej grze bardzo dobrze. A tym był ten dodatek: czystą strzelanką pozbawioną dosłownie wszelkich elementów RPG (śmieszkom którzy stwierdzą „to tak jak Fallout 4” dziękuję). Był liniowy, nie oferował nic poza strzelaniem, nie mieliśmy nawet rozwoju postaci czy korzystania ze swoich skilli/perków (bo siedzieliśmy w symulatorze). Tak więc dodatek z samym strzelaniem do gry, gdzie ten
go działa na mnie jak płachta na byka. Obie te gry mają swoje lepsze i gorsze strony oraz obie mają swoich zwolenników i przeciwników. Dlaczego niektórym tak trudno to ogarnąć, tego nie wiedzą najwięksi mędrcy tego świata.|@HarryCallahan nie zapominaj jeszcze o grafice(tak, tym nie najważniejszym czynniku).
element był po prostu taki sobie, bez sensu było opierać na nim całą rozgrywkę. A tak się niestety stało. Podobnie było z Mothership Zeta. Tam coprawda graliśmy już „swoją” postacią ale co ztego, skoro przez 90% szliśmy przed siebie i strzelaliśmy. Do tego ci kosmici to były prawdziwe gąbki na naboje… W OA przynajmniej mieliśmy jakąś historię w tle (i właśnie te wojenne dzieje sprzed bomb były jedynym sensownym punktem tego DLC), a MZ nie było nawet tego. Jedynie fanty zdobyte w tym dodatku były ok.
Trzeba szanować każdą dobrą produkcję. Ja nie uważam że Wiedźmin (cała seria) jest dobra a mój kumpel dla odmiany ma każdą część w kolekcjonerce a ostatnio nawet kompa dla Wieśka kupił. I jeszcze jedna rzecz – Fallouta 4 można porównać do Mass Effect i Borderlands. Obie gry to jednak RPG tak jak Fallout i w głównej mierze się tam strzela. Jak w Falloucie. Nie pamiętam by Borderlands porównywano do takiego Dragon Age. Ale to się dzieje TU. Porównanie Wiedźmina do Fallouta to tak jak porównać Borderlands doDA
Borderlands jest akurat bliższy hack’n’slashom niż RPG, stąd już bliżej mu do porównania z Diablo niż z DA.
Mam pytanie co oni zrobili z Falloutem , serio sie pytam , jeszczę znajac Bethesdę będzie chciała 60 zł za same DLC .|Pamiętam kiedy w 2006 Bethesda ogłosiła pracę nad trzecią cześcią , ja już czułem że to będzie blast [beeep] , pamiętam kiedy w połowie 2007 roku pokazywali pierwsze gameplaye i screeny , i wtedy odpuściłem sobie Fallouta , jedynym Falloutem 3D który mam to właśnie 4 i nigdy więcej nie kupie Fallout od nich
@JakubTestuje to faktycznie strzeliłeś sobie w kolano bo kupiłeś najgorszego z najnowszej serii, jeżeli chcesz by to był Fallout ale w 3D to polecam NV z DLC.
@kecaw Fallout 3 ma takie same wady co F4 + bardzo słabe strzelanie, IMO trójka jest najgorsza.