Twórcy The Day Before wysłali maila CD-Action. „Ci pracownicy, jeśli istnieją…”

Doniesienia o The Day Before sprowokowały studio Fntastic do wrzucenia oświadczenia prasowego.

W odpowiedzi m.in. na naszego newsa („Szefostwo The Day Before w ukryciu tworzy nową grę”) oraz publicystykę twórcy The Day Before, studio Fntastic, przysłali nam e-maila. Proszą w nim o publikację oficjalnego sprostowania.

Wiadomość ma tylko załącznik z logo; oświadczenie prasowe musieliśmy znaleźć na X/Twitterze.

Oświadczenie prasowe Fntastic

Na początek: oto oświadczenie. Analizą zajmę się poniżej.

https://twitter.com/FntasticHQ/status/1750076648798785989

Aktualizacja, 25.01.2024: Jak widzicie, usunięto wpis na medium społecznościowym. Obrazek więc poniżej:

Strona internetowa Fntastic

Z artykułu CD-Action bezpośrednio pochodzi mała część zarzutów. Inne pokrywają się z doniesieniami m.in. białoruskiego iXBT Games.

Anonimowi ludzie zarzucają nam, że zwodziliśmy inwestora.

Mowa tutaj o wieściach mojego informatora, który stwierdził, że „Fntastic zwodziło inwestorów”. Mężczyzna pracował kilka lat w studiu. Firma zarzuca nam wierutne kłamstwo, mimo że zebraliśmy już jako zbiorowość łącznie kilkanaście zbliżonych głosów:

Nie jesteśmy pewni, czy ci pracownicy są prawdziwi, czy nie, ale mieliśmy świetną relację z naszym zespołem.

https://www.youtube.com/watch?v=zpm68zdUgqo

Jest też ciekawy zarzut, że to media zarobiły na grze. Napisano go tak, aby wyszło, że nasza branża składa się z prawdziwych szarlatanów, którzy porwali tłumy i zarobili dużo pieniędzy, a twórcy nie ujrzeli nawet grosza. Oczywiście przerzucanie winy w ten sposób to odwracanie kota ogonem. A drugi widoczny w tym akapicie problem, z nadmiernym sensacjonalizowaniem dzieła Fntastic, jest w istocie złożony i dyskusja na temat pompowania baloników trwa od lat. Odnoszę się do niej dwa akapity niżej.

Najlepsze na końcu

Na końcu znajduje się też elaborat o tym, że wszystko, co zostało pokazane w zwiastunach, trafiło do gry, z pewnymi wyjątkami jak parkour. Ten fragment jest fałszywy dla każdego, kto śledzi sprawę, więc nie skomentuję go.

Zwrócę uwagę za to na powtarzające się zarzuty Fntastic, że stało się ofiarą hejterskich działań, a rzetelnych recenzentów brakowało. Tutaj muszę przypomnieć, że również ja uważam krytykę samego produktu za nieco przesadzoną, a należy się ona bardziej studiu niż produktowi, który ciężko nazwać w zasadzie grą; to puste demo:

Bo, jak wspominałem, to nie był największy crap świata, jak dramatyzowali gracze. To po prostu… pusta mapa. Wręcz trudno to nazwać grą. The Day Before jest nudne, ale daleko mu do niegrywalnego Supermana 64 czy wyrafinowanego spieprzenia Big Rigs. „Samospełniliśmy” więc sobie tę przepowiednię, a niektórzy też koloryzowali.

Nie zaprzeczyli jednemu

Na koniec najciekawsze. Studio, publikując oświadczenie, przyznało się do tego, że wciąż istnieje, mimo informacji sprzed miesiąca o jego rozwiązaniu. Wspomina też o powrocie połowy pracowników. Pytanie, czy następował w ciągu ostatnich pięciu lat, czy przypadkiem ktoś piszący oświadczenie ulał wody, że wytężone poszukiwania nowych umysłów do stworzenia gry mobilnej są w istocie prawdą.

Fakt, że połowa pracowników wróciła do firmy, ukazuje, że byliśmy dobrym pracodawcą.

7 odpowiedzi do “Twórcy The Day Before wysłali maila CD-Action. „Ci pracownicy, jeśli istnieją…””

  1. Ale nie można zaprzeczyć że media i dziennikarze potrafią nakręcać hype i manipulować graczami i sterować ich nastrojami.

  2. Ale nie można zaprzeczyć że media i dziennikarze potrafią nakręcać hype i manipulować graczami i sterować ich nastrojami.

  3. Ci od strayed souls(szkoda, że to byli nasi) też się w podobny sposób tłumaczyli z nienajlepszej jakości swojej gry. Na zasadzie, że najlepszą obroną jest atak, zaczynają symfonię, ze to wszystko to hejt i cyberbulling(czy jakoś tak), nagonka w mediach, fejk niusy i takie tam. Nie przyznają się otwarcie, że dostarczyli kiepski produkt.

  4. Nie nie nie… nie możemy nazywać grą czegoś tylko dlatego, że ma mapę, assety i pare działający funkcji. W dzisiejszych czasach to jest po prostu baza każdej gry, dlatego poprzeczka bycia gównem w gamingu wisi dziś znacznie wyżej niż kiedyś. Daj mi 2 miesiące solo, a stworzę Ci z pomocą ChatuGPT, paru wykupionych assetów oraz githuba „strzelankę” w Unreal Engine 5 do czego zresztą ten silnik z założenia zachęca. Ty wówczas będziesz miał pełne prawo nazwać ją crapem, gównem i co tam jeszcze zechcesz.

  5. Ja mam swoją teorię na temat tego co się stało. Otóż ktoś przez pomyłkę zuploadował na steam pliki wczesnej bety zamiast finalnego builda. Fntastic wciąż nie zdaje sobie sprawy z tego błędu i uparcie broni swojego, zapewne całkiem niezłego finalnego produktu, podczas gdy całe środowisko hejtuje tak naprawdę betę sprzed kilkunastu miesięcy

  6. Podoba mi się ta „drama” gdyż pokazuje jak powinno wyglądać dziennikarstwo growe. Żaden inny polski portal nie był chętny by się tak wysilić jak wy, jak widać nawet kosztem bezpośredniej konfrontacji z „bohaterami” owej dramy. CD-Action miało swoje gorsze chwile, tymczasem wasze newsy artykuły, kanał na YT wyciągnęły was z tych problemów, marka nabrała nowej tożsamości a sam magazyn przyjemnie się czyta i czeka z niecierpliwością na kolejne wydania gdy ich ilość w roku się zmniejszyła.
    To nie jest żadna laurka czy podlizywanie się, po prostu przeskakując między różnymi portalami o grach, tylko tutaj można ostatnio się zderzyć z jakąś merytoryką a nie tylko gówno artykułami pod wyświetlenia… których i tak już tyle nie ma, bo gówno artykuły się chyba ludziom przejadają. Przynajmniej tym bardziej świadomym.

Dodaj komentarz