Henry Cavill odszedł z „Wiedźmina”, bo „miał plany związane z innymi rolami”. Showrunnerka serialu Netfliksa tłumaczy decyzję aktora

Jaki jest netfliksowy „Wiedźmin” – każdy wie. Wielu fanów uważało, że jedynym powodem, dla którego warto było zobaczyć ten serial, był Geralt, w którego wcielał się Henry Cavill. Jak wiadomo, aktor ostatecznie zrezygnował z roli, a od 4. sezonu zastępować go będzie Liam Hemsworth. Na temat decyzji Cavilla wypowiedziała się ostatnio Lauren Schmidt Hissrich, showrunnerka serialu, twierdząc, że aktor zrezygnował z „Wiedźmina”, bo chciał sprawdzić się w innych rolach.

Henry miał plany związane z innymi rolami, którym chciał się w pełni poświęcić. Z naszej perspektywy nie można kogoś zmuszać do pracy nad czymś, czego nie chce robić. Myślę, że dlatego ta decyzja była korzystna dla obu stron.

Showrunnerka nawiązuje oczywiście do chęci Cavilla na powrót do roli Supermana, która ostatecznie spaliła na panewce, a także do powstającej amazonowej adaptacji Warhammera 40,000, w której aktor ma brać udział. Nie zapominajmy jednak, że Cavill jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem odejścia z „Wiedźmina” dawał do zrozumienia, iż „nie ma zamiaru brnąć w coś tylko dlatego, że już się zaczęło”. Niewykluczone zatem, że gwiazdor nie był zadowolony z kierunku, w jakim podąża serial, przez co inne role zaczęły wyglądać dla niego bardziej atrakcyjnie.

Pewne jest natomiast, że już 30 października na Netfliksie ukaże się 4. sezon przygód Geralta. Wielu fanów uważa, że opublikowany niedawno teaser nie zachęca ich do seansu, kłując w oczy tanimi efektami specjalnymi. Inni z kolei sądzą, że Hemsworth pasuje do roli Białego Wilka. Na całe szczęście serialowy „Wiedźmin” to nie jedyne, co czeka miłośników uniwersum Andrzeja Sapkowskiego – CD Projekt Red pracuje nie tylko nad Wiedźminem 4, ale także kolejnym dodatkiem i międzyplatformowym wsparciem dla modów do „trójki”.