Twórcy Test Drive Unlimited Solar Crown robią wszystko, by przywrócić grę do łask. 5. sezon przyniesie mniejszy grind, misje taksówkarskie i… nowy sklepik z mikropłatnościami

Twórcy Test Drive Unlimited Solar Crown nie mają łatwego życia – co to, to nie. Nie dość, że gra wciąż mierzy się z problemami z optymalizacją, to przyciąga znikomą liczbę graczy. W momencie pisania newsa w Solar Crown grało zaledwie 149 osób na Steamie, co wypada bardzo słabo – nawet w porównaniu z The Crew: Motorfest, o Forzy Horizon 5 nie wspominając.
Mimo to jeszcze w październiku wystartuje szumnie zapowiadany 5. sezon. KT Racing zapowiedziało redukcję jednej z największych bolączek Solar Crowna, czyli grindu. Gracze nie tylko otrzymają większe nagrody za wyścigi – znikną także ograniczenia liczby wypłat w ciągu dnia oraz limity czasu na odebranie pieniędzy. Developerzy dotrzymają ponadto słowa w kwestii nowej aktywności: wrócą misje taksówkarskie znane z poprzednich części Test Drive Unlimited, ale w odświeżonej formie. Gracze będą musieli spełniać specjalne wymagania klientów: np. odnośnie do przestrzegania ograniczeń prędkości czy włączenia ich ulubionej stacji radiowej.
Czymże byłby jednak kolejny sezon bez nowych samochodów? KT Racing na razie ujawniło dwa modele Astona Martina i De Tomaso P72, ale bardzo możliwe, że na tym lista dodatkowych pojazdów się nie skończy. Co ważne, w końcu otrzymamy także możliwość sprzedawania aut z naszego garażu oraz zupełnie nowe części do tuningu wizualnego. Dodajmy do tego jeszcze tempomat, place budowy w otwartym świecie, licencjonowane ubrania dla naszych awatarów oraz przebudowany interfejs i menu, a wyłoni nam się obraz naprawdę sporej aktualizacji zmierzającej do TDU Solar Crown.
Niestety, nie wszystkie zmiany spotkały się z entuzjazmem graczy. Po pierwsze – jak już wspominałem – optymalizacja Test Drive Unlimited Solar Crown wciąż pozostawia wiele do życzenia, a wypowiedzi twórców na Reddicie sugerują, że 5. sezon nie przyniesie poprawy wydajności. Zamiast tego developerzy postawili na ulepszenia oprawy graficznej, konkretniej technik renderingu, oraz… nowy sklep z mikropłatnościami. Tak jest! Co z tego, że w Solar Crowna prawie nikt nie gra, skoro za prawdziwe pieniądze można kupić diamenty, za które dostaniemy samochody, odzież oraz nagrody z przeszłych eventów?
Trudno więc nie odnieść wrażenia, że KT Racing nie jest w stanie przywrócić dawnego blasku Test Drive’a. Sprawy nie ułatwia dodatkowo niedawna zapowiedź Forzy Horizon 6, która – o ile nie pokazała prawie nic – może okazać się ostatecznym gwoździem do trumny TDU. Miejmy nadzieję, że powrót do rajdówek wyjdzie twórcom Solar Crowna na dobre. Po tym, co Electronic Arts poczyniło z Codemasters oraz EA Sports WRC, KT Racing ma spore pole do popisu.