Borderlands 4 z poważnymi zmianami w balansie. Nowy patch wzmocnił wszystkie postacie

Choć początkowo Borderlands 4 zapowiadało się na naprawdę solidną produkcję, to po debiucie okazało się, że sprawa nie wygląda tak kolorowo (mimo że styl graficzny gry może sugerować coś innego). Stan techniczny dzieła Gearbox Software okazał się naprawdę kiepski, a Digital Foundry nie pozostawiło na tym tytule suchej nitki.

Niemniej twórcy wciąż walczą o odratowanie gry i zapowiedzieli już nawet pierwszą postać z DLC. Tymczasem do produkcji trafił właśnie kolejny patch, który tym razem nie skupia się na poprawie technikaliów, ale na doszlifowaniu balansu rozgrywki. Mówimy tu przede wszystkim o wzmocnieniach postaci, które teraz powinny prezentować w miarę równy poziom bitewnej użyteczności.

W dzisiejszej aktualizacji chcieliśmy skupić się na zwiększeniu różnorodności buildów poprzez dostosowanie słabych umiejętności. W szczególności Amon otrzymał szereg zmian, które mają go zbliżyć do ogólnego poziomu mocy pozostałych Vault Hunterów. Przywołania Vex i walka wręcz Rafy zostały zmienione, aby uczynić te buildy bardziej opłacalnymi w późniejszych fazach gry. Na koniec Harlowe dostała kilka poprawek, aby upewnić się, że jej Stasis jest użyteczny dla graczy.

Najwięcej buffów otrzymał Amon, który często nazywany był najsłabszym Vault Hunterem. Jego zdolności dostały solidnego kopa, jeżeli chodzi o zadawane przez nie obrażenia. W niektórych przypadkach mówimy nawet o dwukrotnym wzroście obrażeń. Dodatkowo niektórym umiejętnościom skrócono czas odnowienia, a inne doczekały się wzmocnienia w kontekście szansy na trafienie krytyczne.

Sporo wzmocnień dostała też Vex. W jej przypadku mowa głównie o – tak, zgadliście – zwiększeniu liczby zadawanych przez różne skille obrażeń. I w jej przypadku znajdziecie zdolność, której obrażenia poszły dwukrotnie w górę. Jak można się domyślić, ulepszono też różne zdolności związane z przywołańcami Vex.

Z kolei Rafa otrzymał – niespodzianka – wzmocnienia w kontekście zadawanych obrażeń. Mowa tu przede wszystkim o jego ostrzach i opcjach dystansowych, tak więc powinien on teraz jeszcze lepiej sprawdzać się w roli damage dealera. No i jest jeszcze Harlowe, której dla odmiany podniesiono zadawane obrażenia. W jej przypadku jednak mówimy tylko o jednej zdolności, Zero-Point.

Czy wprowadzone przez twórców zmiany przyniosą oczekiwane efekty? Tego musicie się już przekonać sami i wypróbować polepszone postacie na polu walki. A jeżeli chcielibyście zgłębić dokładniej zmiany w tej aktualizacji, to zajrzyjcie na stronę 2K.