„Primal” Genndy’ego Tartakovsky’ego powraca z 3. sezonem. Twórca tłumaczy pojawienie się zombie
Genndy Tartakovsky po trzyletniej przerwie powraca z trzecim sezonem jednego z najbardziej cenionych seriali ostatnich lat. Mowa oczywiście o „Primal”, którego nowe odcinki niedawno doczekały się pierwszego zwiastuna. Ten z kolei wywołał niemałe emocje wśród fanów serii.
Już na pierwszy rzut oka widać, że ten sezon będzie zupełnie inny. Pod koniec poprzedniej odsłony pożegnaliśmy Speara, prehistorycznego bohatera serialu. W retrospekcjach pokazano jego żonę Mirę oraz ich córkę, więc można było przypuszczać, że kolejny rozdział skupi się na ich wcześniejszych losach. Okazuje się jednak, że Tartakovsky ma zupełnie inne plany, bowiem Spear powróci jako… Nieumarły. Sami zresztą zobaczcie:
Jakiś czas temu twórca sugerował, że planuje przekształcić „Primal” w antologię, w której mieliby się pojawić zupełnie nowi bohaterowie i światy. W wywiadzie dla Collider Tartakovsky wyjaśnił, dlaczego ostatecznie zmienił swoją wizję:
Pod koniec drugiego sezonu wspominałem, że »Primal« stanie się antologią. Pojawią się nowi bohaterowie, zupełnie nowe wątki – wszystko będzie inne, ale wierne głównej idei Primal: minimalna ilość dialogów, opowiadanie historii obrazem, surowość i intensywność emocji. Po pewnym czasie pracy nad tym zdałem sobie jednak sprawę, że brakuje mi Speara. Po 20 odcinkach, w których widzowie pokochali jego postać i relację z Fang, pomyślałem, że mogę zrobić coś więcej. I tak Spear… stał się zombie.
Tartakovsky szerzej opowiedział o pomyśle na zmianę głównego bohatera w Nieumarłego:
Czuję, że w tym temacie wciąż jest wiele nowego do opowiedzenia, mimo że motyw zombie jest już dobrze znany. Nie jestem fanem horroru – właściwie wcale ich nie oglądam. Nie lubię się bać, więc samo tworzenie »Primala« w tym klimacie było dla mnie zabawą, bo zawiera on wiele elementów, które nazwałbym bardziej thrillerowymi. Od początku była to raczej dramatyczna i emocjonalna opowieść niż coś, co ma tylko straszyć. Podobnie będzie teraz. Są filmy o zombie, które lubię, jak »World War Z«, »The Last of Us« i inne, ale w »Primalu« wypracowaliśmy własne zasady, nie łamiąc przy tym wszystkich reguł zwykle kojarzonych z zombie.
Co ciekawe, Tartakovsky już wcześniej eksperymentował z motywem zombie. W jednym z odcinków Spear i Fang musieli zmierzyć się z zauropodem zarażonym wirusem wścieklizny w niezwykle zjadliwej formie, przez co stawał się wyjątkowo agresywny i zakażał chorobą poprzez ugryzienie. Motyw ten mocno przypominał fabułę „28 dni później”, z którego ewidentnie autor animacji czerpał inspirację.
3. sezon „Primala” zadebiutuje już w styczniu przyszłego roku.
Czytaj dalej
-
Kontynuacja „Godzilli Minus One” ma oficjalny tytuł. Kiedy premiera?
-
Zakończyły się zdjęcia do kolejnego widowiska DC. „Clayface” nadchodzi
-
Seria „Obecność” otrzyma prequel. Poznamy początek historii Warrenów
-
Disney zaprezentował plakat „Avengers: Secret Wars”. Problem w tym, że to tylko fanowska...
