Rockstar tłumaczy się ze zwolnień pracowników zaangażowanych w związki zawodowe. Mieli udostępniać poufne informacje

Rockstar tłumaczy się ze zwolnień pracowników zaangażowanych w związki zawodowe. Mieli udostępniać poufne informacje
Avatar photo
Aleksandra "Doksa" Jung
Twórcy GTA twierdzą, że respektują prawo ludzi do uzwiązkowienia.

Kilka dni temu informowaliśmy, że Rockstar zwolnił ok. 30 pracowników zaangażowanych w działalność związków zawodowych. Według brytyjskiego związku IWGB miał to być jawny i okrutny przejaw zwalczania prób uzwiązkowienia z ich strony. Firma podała jednak wreszcie – a przynajmniej tak twierdzi – prawdziwy powód, dla którego zdecydowała się na zakończenie współpracy z tą grupą osób.

Z oświadczenia Rockstara wynika, że problematyczne okazało się nie przynależenie bądź chęć przynależenia do związków zawodowych, ale dzielenie się poufnymi informacjami.

W zeszłym tygodniu podjęliśmy kroki przeciw małej liczbie osób, które – jak się okazało – udostępniały i omawiały poufne informacje na publicznym forum, co stoi w sprzeczności z polityką naszej firmy. Nie jest to w żaden sposób powiązane z prawem ludzi do dołączenia do związku zawodowego bądź działania w tym zakresie.

Rockstar jest obecnie w newralgicznym momencie – już niebawem powinno się ukazać GTA 6. Z naciskiem na powinno według plotek nawet wewnątrz firmy twórcy nie wiedzą do końca, czy majowy termin jest realny. Tak czy inaczej, kłopoty z wizerunkiem to ostatnie, czego potrzeba w tym momencie Rockstarowi, nie dziwi więc, że usiłuje ich ze wszystkich sił uniknąć. Czy mówi prawdę? Tego nie wiemy i pewnie się nie dowiemy. Faktem jest, że według raportów wszyscy zwolnieni pracownicy albo przynależeli do związku zawodowego, albo wyrażali taką chęć.