Square Enix przygotowuje się do ogromnych zwolnień. Europejskie oraz amerykańskie biura ucierpią ponownie

Square Enix przygotowuje się do ogromnych zwolnień. Europejskie oraz amerykańskie biura ucierpią ponownie
Avatar photo
Krzysiek "Gwint" Jackowski
Ostatnia restrukturyzacja nie przyniosła skutków, więc przyszła pora na kolejną – witajcie w smutnej codzienności Square Enix.

Square Enix szykuje się do kolejnej dużej restrukturyzacji. O nadchodzących zmianach poinformował sam prezes korporacji, Takashi Kiryu. Choć treść zamkniętego spotkania z pracownikami europejskich oraz amerykańskich oddziałów nie jest znana, to w internecie można odnaleźć biznesplan, w którym poświęcono fragment na zmiany mające dotknąć przede wszystkim międzynarodowy zespół.

Wspomniana restrukturyzacja odnosi się do jednej prostej informacji – dużej fali zwolnień. Tradycyjnie nie została podana dokładna liczba stanowisk zagrożonych cięciami, jednak plan odbije się praktycznie na każdym dziale funkcjonującym w międzynarodowych oddziałach. 

Redakcja Video Games Chronicle dotarła do informacji pochodzących z londyńskiego biura Square Enix, w którym zagrożonych może być aż 140 stanowisk. Liczba ta znana jest przez wzgląd na brytyjskie prawo, które nakazuje pracodawcy przeprowadzenie konsultacji z potencjalnymi zwolnionymi. Przepis obowiązuje, jeśli firma redukuje liczbę zatrudnienia o ponad 20 miejsc w okresie trzech miesięcy. Pracodawca zobowiązany jest także do przedstawienia alternatyw dla osób potencjalnie zwalnianych.

Jaki cel chce osiągnąć kierownictwo Square Enix? Biznesplan przewiduje ogromne oszczędności – nawet 3 miliardy jenów, czyli niecałe 20 milionów dolarów. Dodatkowo restrukturyzacja drastycznie zmniejszy nadmiernie rozbudowaną strukturę, która po zmianach powinna cechować się większą sprawnością operacyjną przy mniejszym nakładzie finansowym. Warto podkreślić, że były to również fundamenty zeszłorocznych zwolnień, które Takashi Kiryu miał nazwać „niewystarczającymi”.

Doniesienia o zwolnieniach pojawiają się w dość niefortunnym okresie. Square Enix tego samego dnia ogłosiło, że wśród celów korporacji jest zwiększenie wykorzystania narzędzi sztucznej inteligencji w codziennej pracy firmy. To najbardziej odbije się na działach QA oraz debugowym, którego docelowe funkcjonowanie zostanie pokryte w większości przez AI – konkretnie aż w 70 procentach. Oba te działy zostaną rzecz jasna dotknięte procesem restrukturyzacji.
Z perspektywy rozwojowej Japonii to jednak ruch całkiem przewidywalny. Ostatnie dane Computer Entertainment Supplier’s Association (CESA) ujawniły, że 51% studiów wykorzystuje w swojej codziennej pracy narzędzia AI – najczęściej w drobnych obszarach artystycznych czy usprawnieniu pracy programistycznej. W tym wypadku zawiązanie współpracy między Square Enix a Uniwersytetem Tokijskim nie jest zjawiskiem nadzwyczajnym. W świetle zbliżających się zwolnień – tutaj sprawa mocno się komplikuje.