Prace nad „Jumanji 4” nabierają tempa. Dwayne Johnson ma jednak złą wiadomość
W połowie października informowałam o tym, że niedługo ruszą zdjęcia do nowego „Jumanji” i jak się okazuje, już niedługo ekipa filmowa wejdzie na plan zdjęciowy. Właśnie odbyło się czytanie scenariusza „Jumanji 4”, o czym poinformował Dwayne „The Rock” Johnson.
Odtwórca jednej z głównych ról zamieścił w mediach społecznościowych filmik i zdjęcia z tego wydarzenia. Miał jednak też złą wiadomość dla swoich fanów – będzie to ostatni film z serii:
Oficjalnie rozpoczynamy produkcję »Jumanji«! Nasze czytanie scenariusza z całą obsadą odbyło się w Los Angeles – właśnie tam będziemy też kręcić film. Czeka nas ogromna, zabawna i pełna emocji przygoda. Czuję, że to właściwe, by nasza ukochana seria zakończyła się tym pięknym filmem. Niesamowite, że udało nam się ponownie zgromadzić całą ekipę. Szczęki bolały nas od śmiechu. Rozmawialiśmy o tym, jak bardzo brakuje nam takiej radości i frajdy. Zróbmy dobry film.
Na poniższym nagraniu Johnsonowi towarzyszą Kevin Hart, Jack Black i Karen Gillan:
Ostatni film z serii, „Jumanji: Następny poziom”, zadebiutował w 2019 roku i zarobił ponad 800 milionów dolarów na całym świecie. Nowa odsłona ma zamknąć współczesną trylogię, a jej akcja ma przenieść się do świata rzeczywistego, tak jak w pierwszym filmie z 1995 roku. Jeżeli okaże się to prawdą, jak napisał The Rock, byłoby to piękne zwieńczenie całej przygody.
Nowym castingowym nabytkiem są Brittany O’Grady („Biały lotos”) i Burn Gorman („Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży”). Za kamerą ponownie stanie Jake Kasdan, który współtworzył również scenariusz wraz z Jeffem Pinknerem i Scottem Rosenbergiem.
Film ma trafić do kin 11 grudnia 2026 roku. Co ciekawe, kilka dni później, 18 grudnia, do kin trafią „Diuna: Część Trzecia” i „Avengers: Doomsday”. Szykuje się więc widowiskowe zakończenie roku.
