„Zwierzogród 2” rozbił bank. Najnowsza animacja Disneya zarobiła już pół miliarda dolarów

Disney w końcu ma ogromny powód do świętowania. „Zwierzogród 2” był jedną z najbardziej wyczekiwanych animacji, ale nawet prognozy nie przewidziały jego rzeczywistej popularności. Sequel filmu z 2016 roku rozgrzał box office do czerwoności, bijąc rekordy w Stanach Zjednoczonych, Chinach i na całym świecie.

„Zwierzogród 2” wszedł do kin 26 listopada, idealnie na start długiego weekendu z okazji Święta Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie mieli pięć wolnych dni, co znacząco przełożyło się na wyniki w kinach – przychód najnowszej animacji Disneya z tamtego kontynentu wyniósł 156 milionów dolarów (w tym 96,8 miliona dolarów w ciągu pierwszych trzech dni). Tym samym jest to drugi najlepszy wynik w historii tego święta – na pierwszym miejscu wciąż pozostaje „Vaiana 2” z 2024 roku (225,4 miliona dolarów na otwarcie).

Ponadto sequel pozostawia daleko w tyle pierwszą odsłonę, która tym samym okresie miała na koncie „zaledwie” 85 milionów dolarów. To nie wszystko, ponieważ „Zwierzogród 2” bije rekordy popularności również poza USA. Globalnie film zgarnął aż 400 milionów dolarów, z czego 272 milionów dolarów pochodzi z samych Chin (jeżeli chodzi o zagraniczne produkcje, lepiej poradziło sobie tylko widowisko „Avengers: Koniec gry”).

To oznacza, że po weekendzie otwarcia animacja ma na swoim koncie już 556,4 milionów dolarów. Jest to czwarte największe otwarcie w historii kina, a także trzecie najlepsze otwarcie animacji Disneya w historii. Lepiej poradziły sobie tylko „Kraina lodu 2” i wspomniana „Vaiana 2”.

Niewątpliwie „Zwierzogród 2” bardzo szybko przekroczy miliard dolarów w box offisie, co pokazuje, że fani animacji Disneya chcą właśnie takich filmów, a nie kolejnych remake’ów. W przyszłym roku doczekamy się m.in. premiery aktorskiej „Vaiany” (10 lipca) oraz „Toy Story 5” (19 czerwca), ale czy któremuś z tych tytułów uda się przyciągnąć podobną widownię? Z drugiej strony są to dwie mocne marki, więc kto wie.