Ten projektor sprawił, że znowu zacząłem oglądać filmy. Recenzja Dangbei DBOX02 4K

Uwielbiam oglądać filmy i seriale na dobrej jakości sprzęcie. To zupełnie zupełnie inny rodzaj doznań niż odpalenie ulubionego show na małym ekranie laptopa czy starym telewizorze w kuchni u dziadków. W ostatnim czasie niestety nie miałem za dużo czasu na taką formę rozrywki, bo byłem zajęty pracą, obowiązkami domowymi i po prostu nie chciało mi się włączać telewizora. 

Ten stan rzeczy zmienił się jendak zdecydowanie: przez dwa tygodnie mogłem testować Dangbei DBOX02 i w ciągu tego czasu obejrzałem chyba z dwadzieścia odcinków seriali i przynajmniej sześć filmów. Zakochałem się w dużej przekątnej, świetnych kolorach oraz tym, że mogłem rzucić sobie obraz w zasadzie wszędzie, nawet na sufit. Nie jest to oczywiście sprzęt idealny, ale Dangbei DBOX02 stanowi naprawdę sensowną propozycję w swoim przedziale cenowym.

Mamy kino w domu i to nie jest przesada

Dangbei DBOX02 to projektor laserowy, co oznacza, że gwarantuje bardzo wysoką jasność maksymalną (czyli można korzystać z niego także w dzień), dobrą żywotność oraz świetne odwzorowanie kolorów. Dzięki temu będzie prawdopodobnie najlepszym wyborem dla większości konsumentów, bo jest w zasadzie w każdym calu lepszy od rozwiązań LED i wymaga dużo mniej pracy z konserwacją i dbaniem o sprzęt niż w przypadku klasycznych projektorów lampowych. Producent deklaruje żywotność lasera na 30 000 godzin, co wypada świetnie na tle ok. 5000 godzin w zwykłych „lampach”.

Już od pierwszego uruchomienia bardzo spodobał mi się profil kolorów prezentowanych przez Dangbei DBOX02. Są naturalne, odpowiednio nasycone i przyjemne dla oczu, a co najważniejsze – zbalansowane. W domyślnym trybie filmowym HDR nie widać, żeby „skręcały” nadmiernie w stronę zieleni czy niebieskiego. W zasadzie niezależnie od wybranego trybu oglądanie czegokolwiek na Dangbei DBOX02 to czysta przyjemność i zupełnie inne odczucie niż podczas patrzenia na telewizor. Co ciekawe, projektor radził sobie z obrazem znakomicie, nawet w przypadku rzucania go na zwykłą, białą ścianę.

Producent deklaruje, że Dangbei DBOX02 osiąga jasność maksymalną na poziomie 2450 ISO lumenów. W realnym użytkowaniu sprawdza się to znakomicie i projektor można używać nawet w ciągu dnia (choć najlepiej z nieco opuszczonymi roletami). Według testów przeprowadzonych przez ekspertów w tej dziedzinie, Dangbei DBOX02 przekracza nawet deklarowaną przez producenta jasność i w trybie HDR Vivid osiąga 2760 ISO lumenów. Faktycznie jest wtedy bardzo jaskrawo, ale niestety kolory zaczynają być nieco przekłamane, więc mi bardziej pasował ciemniejszy, ale dokładniejszy tryb filmowy.

Bardzo dużą niespodzianką było też to, jak dobrą jakość dźwięku oferuje Dangbei DBOX02. Wbudowany głośnik gwarantuje zaskakująco dużo basu i klarowną górę oraz środek. Z początku dziwiłem się po co w projektorze tryb głośnika bezprzewodowego, ale teraz już to rozumiem. Po podłączeniu się za pomocą smartfona Dangbei DBOX02 sprawdza się dobrze w swojej alternatywnej roli.

Pamiętajcie, że to nie jest telewizor 

Chyba największy zarzut w kwestii jakości obrazu mam do czerni. Jest poprawna, ale nic ponadto. Podczas testów oglądałem sporo filmów, w których wiele scen rozgrywało się w niemal całkowitych ciemnościach. Właśnie tutaj Dangbei DBOX02 wypadał najsłabiej. Można powiedzieć, że kolor czarny to tutaj taki bardzo ciemny szary. Niestety, tym cechuje się większość projektorów w podobnym przedziale cenowym i jeśli zależy wam przede wszystkim na doskonałej, głębokiej czerni, to tutaj (i prawdopodobnie w żadnym sprzęcie w podobnej cenie) tego nie znajdziecie. Wtedy najlepiej poszukać telewizora OLED. Na szczęście mimo tego filmy nie wyglądają źle na Dangbei DBOX02. Można nawet powiedzieć, że jest wręcz odwrotnie i prezentują się one bardzo dobrze, po prostu musicie wiedzieć, czego od niego oczekujecie.

Inną wadą, której nie doświadczycie w telewizorze, jest wentylator. Nie słychać go w zasadzie w ogóle, dopóki nie ustawicie trybu maksymalnej jasności. Wtedy osiąga już naprawdę słyszalny poziom i jeśli oglądacie coś po cichu, to może zagłuszać dźwięk wydobywający się z głośników. Ja korzystałem z projektora głównie w nocy, więc mogłem go nieco przyciemnić i podczas seansu cieszyć się ciszą.

Funkcje smart TV są fajne, ale system mnie wkurza

Dangbei DBOX02 został wyposażony w system Google TV oparty na Androidzie 11, dzięki czemu bardzo dużo treści możecie odtwarzać bezpośrednio z niego, bez podłączania laptopa czy innego sprzętu przez port HDMI. Muszę przyznać, że w zestawie pilotem to szalenie wygodne rozwiązanie, które pozwala umieścić projektor w dowolnym miejscu domu oraz zabrać ze sobą do znajomych bez konieczności przenoszenia dodatkowych kabli.

Z przyjemnością donoszę też, że wszystkie aplikacje odtwarzają filmy bez żadnych problemów – nie uświadczycie tu ścinek, opóźnień dźwięku itp. Wszystko działa dokładnie tak, jak tego oczekiwałem, i to nawet w rozdzielczości 4K, którą może pochwalić się Dangbei DBOX02. Poprawnie funkcjonuje też automatyczne dostosowywanie kąta rzucania obrazu.

Niestety, zalety Google TV szybko się kończą, bo Dangbei DBOX02 niezbyt dobrze radzi sobie z nawigacją po systemie. Każdemu wciśnięciu przycisku na pilocie towarzyszy zauważalne opóźnienie, a wiele aplikacji działa po prostu kiepsko i zbyt wolno.

Zmienianie ustawień też nie należy do najbardziej intuicyjnych, bo okazuje się, że nastawy obrazu musicie dostosowywać do każdej aplikacji i źródła z osobna. Nie wspomina o tym instrukcja i gwarantuję, że każdy, kto przestawi sobie w głównym menu np. jasność obrazu czy wyłączy upłynniacz ruchu (absolutnie nie znoszę faktu, że jest włączony domyślnie), mocno się zdziwi, że po odpaleniu danego programu nic się nie zmieniło.

Na tym projektorze da się grać

Ku mojemu zaskoczeniu Dangbei DBOX02 to także naprawdę mocny kandydat na miano projektora gamingowego. Oferuje dedykowany tryb gry, w którym input lag jest dostatecznie niski, żeby cieszyć się w zasadzie każdym tytułem. W przypadku połączenia HDMI w rozdzielczości 4K możecie liczyć na maksymalnie 60 klatek na sekundę, ale jeśli zdecydujecie się na rozgrywkę w 1080p, to dostaniecie już 240 klatek na sekundę i jeszcze niższy input lag.

Choć nie polecam bawić się na Dangbei DBOX02 w Counter Strike’a czy w inne gry esportowe, to nawet w przypadku większości strzelanek grało mi się znakomicie. Przy produkcjach fabularnych dla jednego gracza pokroju Cyberpunka 2077 czy Star Wars: Outlaws projektor spisuje się świetnie.

W tej cenie to bardzo mocny zawodnik

Pomimo kilku wad, oceniam Dangbei DBOX02 bardzo pozytywnie. Posiadanie dobrego projektor naprawdę motywuje do oglądania filmów i seriali. Trudno jest ten fakt wytłumaczyć bez wchodzenia w górnolotny ton, ale rzucony na ścianę czy sufit obraz o przekątnej większej niż większość telewizorów na rynku to zupełnie inna forma konsumpcji multimediów od tej, do której większość z was przywykła.

Trzeba jednak pamiętać, że system nie jest tu zbyt responsywny, projektor czasem może być głośny, a czerni sporo brakuje do tej znanej z ekranów OLED. Wydaje mi się jednak, że w codziennym użytkowaniu nie są to jakieś wielkie wady i nie licząc wąskiego grona kinomaniaków, normalny użytkownik nie będzie zwracał szczególnej uwagi na takie rzeczy. Dangbei DBOX02 jest trochę takim sprzętem dla każdego, który łatwo polubić, bo zapewnia kinowe doświadczenie w rozsądnej cenie.

Cena: 5199 złotych.

Dostarczył: Dystrybutor – CK Mediator

DANGBEI DBOX02 4K – PARAMETRY

Rozdzielczość natywna: 3840 × 2160 • Przekątna obrazu: 60-200” • Współczynnik rzutu: 1,27:1 • Minimalna odległość: 167 cm • Technologia: DLP • Źródło światła: laser, trwałość 30,000 godzin • Jasność: 2450 ISO lumenów – tryb vivid • Złącza: HDMI 2.0, HDMI 2.1 (eARC), 2 × USB 2.0, 3,5 mm audio, SPDIF, LAN • Zużycie energii (średnio): 150 W • Inne: Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2, wbudowane głośniki 2 × 12 W, w zestawie pilot • Wymiary: 233 × 200 × 163 mm • Waga: 3,98 kg 

Ocena: 7/10

Plusy:

• wysoka jasność maksymalna

• przyjemne dla oczu, naturalne kolory

• zaskakująco dobry głośnik

• rozdzielczość 4K

• poręczny i dość łatwy w przenoszeniu

Minusy:

• głośny w trybie maksymalnej jasności

• system operacyjny nie działa zbyt płynnie