Posąg The Game Awards to… Lords of the Fallen 2? Zagadkowe wpisy na Twitterze kolejnymi poszlakami
Już od ponad tygodnia growa część Twittera zastanawia się i snuje teorie dotyczące tajemniczego posągu, jaki niedawno zaprezentował nam Geoff Keighley, założyciel i główny prowadzący gali The Game Awards. Najpopularniejsze teorie sugerowały, że możemy mieć do czynienia z Diablo i nadchodzącym drugim dodatkiem do czwartej części serii. Jason Schreier jednak szybko zaprzeczył tym doniesieniom, dodając przy tym, że rzeźba jest powiązana z czymś naprawdę dobrym. Inni gracze twierdzili, że statua promuje nową odsłonę God of War, ale Cory Barlog (reżyser części z 2018 roku) zaprzeczył i tym podejrzeniom.
Teraz z kolei oficjalny profil The Game Awards opublikował w odpowiedzi na zdjęcie Geoffa Keighleya bardzo interesujący wpis…
Tłumacząc to na polski: „… milczy (ewentualnie milczą?). … krwawi (albo krwawią?). Nowe … poruszenie/zamieszanie (stir może jednak mieć wiele innych znaczeń)”. Oczywiście fani Bloodborne’a natychmiast podskoczyli z entuzjazmu. Tak wypełnili puste pola w tym zdaniu: „Wycie milczy. Łowca krwawi. Nowe koszmary się budzą.”
Jednak bardzo podejrzana rzecz wydarzyła się zaraz po opublikowaniu powyższej odpowiedzi The Game Awards. Chwilę po tym oficjalne konto Lords of the Fallen wrzuciło na platformę X (dawniej Twitter) wpis, który dziwnie pasuje do wspomnianego zdania.
Jak słusznie zauważył użytkownik Ashen One, twórcy Lords of the Fallen 2 użyli w swoim wpisie słówka stir, co mogłoby sugerować, że odnoszą się właśnie do odpowiedzi profilu The Game Awards. Sama rzeźba zresztą też całkiem nieźle pasuje do świata Lords of the Fallen. Pozostaje więc pytanie czy to przypadek, czy może coś jest na rzeczy?
Można jeszcze na koniec dodać, że chyba możemy już ostatecznie odłożyć na bok teorie o tym, że posąg ten nawiązuje do The Elder Scrolls 6. Jason Schreier dość jasno powiedział, że rzeźba nie ma nic wspólnego z grą Bethesdy.
