Ukazał się właśnie Gothic dla osób niewidomych
Na kanale alecki jurecki, dawniej związanym z robieniem wyzwań w Gothicu i tworzeniu gier w RPG Makerze, ukazał się właśnie materiał o jego próbie oddania klimatu gry Piranha Bytes osobom niewidomym. Twórca przedstawia nam historię dziejącą się przed wojną z orkami, gdzie wcielimy się w młodzieńca marzącego o tym, by opuścić wyspę Khorinis.
A w jaki sposób działa Gothic 2: Zerwane Jarzmo? Całość rozgrywki przypomina, zdaniem autora, trochę sesję RPG, gdzie narrator (w tej roli Gotri, tworzący treści o popkulturze na YouTube) tłumaczy graczowi, w jakiej aktualnie sytuacji się znajduje, by ten za pomocą strzałek na klawiaturze mógł wybrać, jaki będzie jego następny krok. Walka z kolei opiera się o system rzutu kością.
Przede wszystkim trzeba docenić tytaniczną robotę, jaką autor włożył w obrabianie dźwięku. W zależności od tego, gdzie gracz się znajduje (akcja ma miejsce na niewielkim obszarze wyspy Khorinis), w tle możemy usłyszeć różne dźwięki, czy to rozmowy enpeców między sobą, czy odgłosów zwierząt. Ukończenie gry zajmuje od 3 do 4 godzin. Grę pobierzecie z profilu autora w serwisie itch.io.
Kibicujemy projektowi, bo o ile wiele współczesnych gier posiada znakomite opcje dostępności, tak starsze tytuły wymagają bardzo dużo optymalizacji, dodatkowego oprogramowania i zwykłej pracy, by grać mogli np. niewidomi. O wyzwania, z jakimi mierzą się osoby z niepełnosprawnościami, CD-Action pisało zresztą wielokrotnie (przypomnijmy głośny tekst Mateusza „Papkina” Witczaka „Nie trzeba wiele”). Zresztą Mateusz na tegorocznym CD-Action Expo gościł na scenie Tomasz Tworka, znanego w lokalnej branży konsultanta do spraw dostępności i niewidomego gracza.
