Sprzedaż  Battlefielda 6 w USA ma szansę przegonić Call of Duty: Black Ops 7. To nie zdarzyło się nigdy wcześniej

Sprzedaż  Battlefielda 6 w USA ma szansę przegonić Call of Duty: Black Ops 7. To nie zdarzyło się nigdy wcześniej
Maciej "Macix" Szymczak
Battlefield 6 może okazać się przełomem dla całej serii.

Końcówka tego roku upłynęła graczom pod znakiem shooterów różnej jakości. Z jednej strony kierownictwo Electronic Arts pewnie otwiera już kolejnego szampana, patrząc na wyniki sprzedażowe oraz recenzje Battlefielda 6. Strzelanka przyciągnęła bowiem olbrzymią liczbę graczy zarówno podczas beta-testów, jak i na premierę, bijąc dzięki temu rekordy Steama. Sukces Battlefielda 6 połączony był jednak z pewnym napięciem, bo twórcy wciąż nie wiedzieli, jak poradzi sobie debiutujący niedługo później główny rywal tytułu, czyli Call of Duty: Black Ops 7.

Niestety dla Activision marka ta nie zdołała dorównać sukcesowi Battlefielda. O ile opinie recenzentów sugerowały jeszcze, że strzelanka EA doczekała się godnego konkurenta, o tyle gracze nie pozostawili na Call of Duty: Black Ops 7 suchej nitki. Nie zachwycały również wyniki sprzedażowe w Europie, bowiem najnowsza odsłona serii Call of Duty w miesiącu swojej premiery rozeszła się gorzej niż jej poprzedniczka w postaci Black Ops 6. Zbliżając się do końca tego roku, branżowi analitycy przewidują, że trend ten może się utrzymać również w Stanach Zjednoczonych i to Battlefield 6 zdobędzie tam tytuł najlepiej sprzedającej się gry.

Jak donosi IGN, powołując się na raport firmy analitycznej Circana, Battlefield 6 może stać się najlepiej sprzedającą się grą w USA w 2025 roku. Takie przewidywania wynikają głównie z wyjątkowo słabego startu Call of Duty: Black Ops 7, które pod względem wyników sprzedażowych znajduje się aktualnie na 7. miejscu, aż 6 pozycji za otwierającym stawkę Battlefieldem 6. Oczywiście warto również mieć na uwadze dwa czynniki. Po pierwsze, strzelanka EA zadebiutowała miesiąc wcześniej niż produkcja Activision, a zatem miała nieco więcej czasu na przyciągnięcie konsumentów.

Gry, które trzeba znać. Perełki, crapy i średniaki

Druga sprawa to premiera Call of Duty: Black Ops 7 w Game Passie. Nie wiemy, w jaki sposób wpłynęła ona na sprzedaż  gry, ale nietrudno założyć, że istniała spora grupa osób, która po szybkim sprawdzeniu tytułu w ramach subskrypcji uznała, że nie chce skusić się na permanentny zakup produkcji. Biorąc pod uwagę te dane oraz spekulacje branżowych analityków, nie powinno nas dziwić, że Activision szykuje spore zmiany w swoich planach wydawniczych dotyczących Call of Duty.

Jedna odpowiedź do “Sprzedaż  Battlefielda 6 w USA ma szansę przegonić Call of Duty: Black Ops 7. To nie zdarzyło się nigdy wcześniej”

  1. Nikogo to nie dziwi.
    Activision z ceo Bobbym na czele zawiodło zaufanie graczy i raczej szybko go nie odzyskają.
    Promowanie cheaterów I nabijanie kabzy było ważniejsze niż walka z cheaterami i słuchanie graczy którzy chcieli grać żołnierzami a nie kreskowkowymi skinami.
    Sami sobie winni.
    Nie wam żyły po zatyka hajs k… Y!!!
    Rip shitzone cheatzone

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *