Dyrektor artystyczny Marathonu odchodzi z Bungie. „Jestem niesamowicie dumny ze stylu wizualnego, jaki stworzyliśmy”
Niektórzy gracze twierdzą, że Bungie nie wyciągnęło wniosków z porażki Concorda, co – ich zdaniem – może skutkować tym, że Marathon dołączy do strzelanek, których serwery zostały wyłączone niedługo po premierze. Zostawmy jednak złośliwości i skupmy się na konkretach – w zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, jakie wnioski developerzy wyciągnęli z krytykowanej alphy, kiedy gra trafi na sklepowe półki oraz ile zapłacimy za egzemplarz.
Wydawać by się mogło, że produkcja jest już na ostatniej prostej przed marcową premierą. Tymczasem okazało się, że z pracy w Bungie zrezygnował Joseph Cross, dyrektor artystyczny Marathonu. Serwis The Game Post jako pierwszy zauważył informacje sugerujące odejście Crossa, publikowane na portalu LinkedIn. Sam twórca potwierdził te doniesienia w wywiadzie dla Kotaku.
Cross opublikował ponadto wpis, w którym przyznał, że jest dumny ze stylu wizualnego gry, oraz podziękował za wspieranie projektu na każdym etapie. Warto przypomnieć, że artysta – jeszcze zanim stanął na czele kierunku artystycznego Marathonu – spędził sześć lat w Bungie jako główny twórca grafik koncepcyjnych serii Destiny. To również w okresie, gdy pełnił funkcję dyrektora artystycznego Marathonu, wybuchła afera, w której pewna twórczyni oskarżyła Bungie o wykorzystywanie jej projektów bez zgody. Na początku grudnia informowaliśmy, że artystka w końcu dogadała się z Bungie i Sony.
Odejście Josepha Crossa wpisuje się w końcową fazę trudnego procesu produkcyjnego, przypadającego na okres przeciągających się skutków niełatwego przejęcia Bungie przez Sony. Mimo przesunięcia premiery Marathonu, pierwsze reakcje na obrany przez twórców kierunek są raczej przychylne. Pozostaje liczyć, że ta zmiana kursu zaowocuje długo wyczekiwanym sukcesem projektu.
Czytaj dalej
-
Ojciec Fallouta ma własną definicję immersive sima. „O immersive simie i dobrym RPG stanowią według mnie te same elementy”
-
Blizzard jasno określa priorytety. Nowych marek na razie nie będzie
-
Manor Lords dostało ogromną aktualizację. Świąteczny prezent dla fanów polskiej strategii
-
Wielkie zgadywanie, ile drzew jest w Skyrimie. Do zabawy przyłączył się sam Todd Howard

„Niektórzy gracze twierdzą, że Bungie nie wyciągnęło wniosków z porażki Concorda”. Niektórzy nie wiedzą, o czym piszą. Reakcje na najnowszy materiał wideo udostępniony przez twórców są wręcz entuzjastyczne, a testerzy dzielą się bardzo pozytywnymi wrażeniami z rorgrywki. I nic dziwnego, bo gra na obecnym etapie prezentuje się co najmniej obiecująco.