Silent Hill będzie nam wychodził z lodówki. Konami chce regularnie wypuszczać kolejne gry
O tym, że Konami na poważnie wróciło do Silent Hilla, wiadomo już od dawna. Następne odsłony mają przenosić nas do różnych krajów, takich jak Rosja, Włochy czy Korea Południowa. Nikt nie spodziewał się jednak, że developerzy zdecydują się działać tak szybko: planują bowiem wydawać co roku średnio jedną grę z tej serii. Motoi Okamoto, producent cyklu, udzielił komentarza serwisowi Famitsu, gdzie powiedział, że twórcom udało się wrócić na właściwe tory.
Przy uwzględnieniu zarówno zapowiedzianych, jak i niezapowiedzianych tytułów, naszym celem jest wydawanie około jednej gry rocznie.
Taka decyzja nie powinna nikogo dziwić. Konami od dawna przygotowywało się do powrotu na salony. Tegoroczny Silent Hill f okazał się rewelacyjny i został nominowany do wielu nagród (w tym za najlepszą fabułę na The Game Awards 2025). Developerzy, w duchu tradycyjnej japońskiej grzeczności, skromnie przyznali część zasług za sukces gry fanom – uważali, że to właśnie streamy, ich dzieła i memy przyczyniły się do wielkiego triumfu tego tytułu. Równie ciepło w zeszłym roku gracze przyjęli remake drugiej odsłony Silent Hilla.

Po „zapaści”, jaką marka przeżyła po 2012 roku, to doskonałe wiadomości dla fanów, którzy od dawna domagali się od Konami powrotu do serii. Developerzy wzięli sobie te głosy do serca. Słowa Okamoto mogą potwierdzać też plotki o nadchodzącym (być może wkrótce) Silent Hill: Townfall, który mógłby być następną grą z serii. Meksykański sklep internetowy Liverpool Mexico wrzucił nawet do swojej oferty ten właśnie tytuł z datą premiery na marzec 2026 roku. Czy to jednak prawda, czy pobożne życzenie – to się jeszcze okaże.
Czytaj dalej
-
Adaptacja gry Sleeping Dogs ma reżysera. To twórca filmów „Nikt 2” oraz „Błędny cień”
-
Nowe przecieki z BioShocka 4. Zobaczcie, jak prezentują się fragmenty tego antarktycznego świata
-
Lata lecą, a Gothic 3: Community Story Project bardziej bawi, niż interesuje
-
Atak hakerski na wewnętrzne serwery Ubisoftu. Hakerzy twierdzą, że mają dane użytkowników

Silent of Duty.
„planują bowiem wydawać co roku średnio jedną grę z tej serii.”
CoD: Silent Hill. Silent Hill FIFA Edition.😱Zgroza!
Z jednej strony dobrze, że nie zakopali tej marki na kolejne 20 lat, ale wypuszczanie taśmowo co roku? Komuś tam nieźle zryło beret.