Gwiazda Marvela odchodzi z serialu „The Last of Us”. HBO musi poszukać zastępstwa

Gwiazda Marvela odchodzi z serialu „The Last of Us”. HBO musi poszukać zastępstwa
Avatar photo
Agnieszka "AgaMich" Michalska
Zdjęcia do nowych odcinków mają ruszyć wiosną.

Produkcja trzeciego sezonu „The Last of Us” jeszcze na dobre się nie rozpoczęła, a już serial mierzy się z licznymi przeszkodami. Najpierw Neil Druckmann, szef studia Naughty Dog, ogłosił, że wycofuje się z dalszego udziału kreatywnego przy ekranizacji The Last of Us, aby skupić się na kolejnej grze. Wraz z nim odeszła scenarzystka Halley Gross. Teraz dodatkowo HBO będzie musiało przeprowadzić ponowny casting do jednej z pobocznych ról.

Jak podaje Nexus Point News, Danny Ramirez nie powróci w nowych odcinkach. Rolę Manny’ego w trzecim sezonie „The Last of Us” przejmie inny aktor, którego nazwisko powinniśmy poznać w najbliższych tygodniach. 

Powód odejścia Ramireza nie został oficjalnie podany, jednak źródło spekuluje, że chodzi o występ w nadchodzących widowiskach MCU, czyli „Avengers: Doomsday” i „Avengers: Secret Wars”. W Marvelu wciela się on w Joaquina Torresa, który obecnie pełni rolę nowego Falcona po tym, jak Sam Wilson przejął tarczę Kapitana Ameryki od Steve’a Rogersa i Johna Walkera. 

Trzeci sezon „The Last of Us” w dalszym ciągu będzie adaptował drugą część The Last of Us Part 2. Tym razem jednak pierwsze skrzypce będzie grać Abby, w którą wciela się Kaitlyn Dever. Zobaczymy, co działo się z bohaterką przed finałem drugiej odsłony, zwieńczonej okrutnym cliffhangerem. 

Za serial w dalszym ciągu odpowiada Craig Mazin („Czarnobyl”), a Druckmann będzie pełnił funkcję producenta wykonawczego. Zdjęcia do nowych odcinków mają ruszyć w marcu przyszłego roku i zakończyć się w listopadzie. Premiera planowana jest na 2027 rok.

Skomentuj