Nintendo 64 od Analogue trafi do sprzedaży w przyszłym roku

Nintendo 64 od Analogue trafi do sprzedaży w przyszłym roku
Jakub "Jaqp" Dmuchowski
Za wiekową konsolkę w odświeżonym wydaniu twórcy zażyczyli sobie 249 dolarów, czyli nieco ponad 1/3 tego, co musimy wysupłać za PS5 Pro.

Analogue zapewnia, że jego projekt stanowi kamień milowy na drodze ku zachowaniu pamięci o starszych grach wideo. Rekreacja klasycznej konsoli Nintendo 64 jest nie tylko pierwszym tego typu produktem na świecie, lecz także jest w pełni kompatybilna z każdą produkcją wypuszczoną swego czasu na maszynkę Japończyków.

Nintendo 64 na nowo

Twórcy odświeżonego Nintendo 64 zapewniają przy tym, że przez cztery lata pracy nad urządzeniem w pełni pojęli, w czym leżał sukces pierwowzoru. Ich konsola pozwoli grać w klasyczne gry w rozdzielczości 4K na współczesnych telewizorach przy zachowaniu wrażeń płynących z obcowania z ekranem CRT i wszelkich związanych z tym korzyści, takich jak brak opóźnień.

Analogue podkreśla przy tym, że niezwykle istotnym aspektem gier na N64 był tryb multiplayer – i dlatego około 70% ówczesnych produkcji go posiadało. Wspólna gra na jednym ekranie jest świetnym sposobem na spędzanie czasu z przyjaciółmi i produkt Analogue ma to umożliwić.

Co zaś tyczy się parametrów technicznych i konstrukcji konsolki – posiada ona wbudowany moduł Bluetooth, dwa porty USB, cztery gniazda na oryginalne kontrolery od N64 oraz slot na karty SD. Całość hula na autorskim systemie operacyjnym nazwanym 3D OS.

https://twitter.com/analogue/status/1846659591007830226

Zamówienia przedpremierowe na sprzęt startują 21 października i można ich dokonywać w sklepie producenta. Nintendo 64 od Analogue będzie dostępne w dwóch wersjach kolorystycznych: białej oraz czarnej, a urządzenie wycenione zostało na 249 dolarów i 99 centów. Haczyk? W zestawie z konsolą nie ma kontrolera, który musimy dokupić osobno lub skorzystać z jednego z oryginalnych padów do N64, o ile takowy posiadamy.

Jedna odpowiedź do “Nintendo 64 od Analogue trafi do sprzedaży w przyszłym roku”

  1. Nintendo nie lubi tego.

Dodaj komentarz