YouTube Premium Lite: Zapłać, aby oglądać (nieco) mniej reklam

Nie jest to przy tym pierwsze podejście Google do stworzenia planu „YouTube Premium Lite”. W zamierzchłych czasach, czyli około trzech lat temu, w Europie testowany był abonament, który eliminował z YouTube’a reklamy, jednocześnie nie oferując pozostałych funkcji wynikających z klasycznej subskrypcji premium, takich jak m.in. odtwarzanie wideo w tle. Ówczesny YouTube Premium Lite zniknął w październiku 2023, aczkolwiek zanosi się, że już wkrótce powróci i, jakby tego było mało, będzie jeszcze bardziej upośledzony.
Płać za reklamy
Niektórzy użytkownicy popularnego serwisu zaczęli zwracać uwagę na fakt, że zaczął im być reklamowany nowy abonament, czyli wspomniany już Premium Lite. Czym się różni od swojej pełnoprawnej wersji? Przede wszystkim ceną, jako że miesięczna opłata za wersję Lite wynosi niespełna 12 dolarów (tych australijskich), w porównaniu do 23, które trzeba wysupłać za klasyczne Premium. I na tym się kończą dobre wieści, jako że jedyne, co otrzymamy w zamian za nasze pieniądze, to ograniczone wyświetlanie reklam, sam termin „ograniczone” nie został zaś nigdzie sprecyzowany.

Co ciekawe, koszt usługi jest większy przy kupowaniu jej za pośrednictwem aplikacji mobilnej niż przeglądarki internetowej, a różnica w cenie jest całkiem spora, bo wynosi aż 3 dolary. Uwagę na ten fakt zwrócił muzyk Jonah Manzano i podzielił się swoimi spostrzeżeniami w serwisie Threads.

Google potwierdziło, że obecnie trwają testy tańszej wersji YouTube Premium, aczkolwiek na ten moment rzeczony abonament mogą wykupić jedynie osoby zamieszkałe w Australii, Niemczech i Tajlandii.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...