rek

Lionsgate bierze się za adaptację gry. „Outlast” trafi na duży ekran

Lionsgate bierze się za adaptację gry. „Outlast” trafi na duży ekran
Agnieszka "AgaMich" Michalska
W projekt zaangażowany jest J.T. Petty, scenarzysta wszystkich części „Outlast”.

„Outlast” to survival horror stworzony i wydany przez Red Barrels w 2013 roku. Gracze wcielają się w dziennikarza Milesa Upshura, który bada opuszczony szpital psychiatryczny Mount Massive Asylum. Efektywnie przerażająca i mroczna mieszanka eksploracji w pierwszej osobie z użyciem kamery oraz szalonych ucieczek przed byłymi pacjentami placówki szybko zdobyła oddanych fanów. Rok później produkcja otrzymała rozszerzenie fabularne, a w 2017 roku doczekała się pełnoprawnej kontynuacji. W tym roku z kolei doczekaliśmy się trzeciej odsłony zatytułowanej „The Outlast Trials”.

https://youtu.be/2GPf3MdVOKI?si=8J0EFHjUoyrrwhGC

Jak podaje Deadline, Lionsgate nakręci adaptację tego słynnego horroru. Za produkcję ma odpowiadać Roy Lee („Późna noc z diabłem”, „To” z 2017 roku, „Until Dawn”), a scenariusz napisze J.T. Petty, który brał udział w powstawaniu gry. Film ma zostać nakręcony w podobnym stylu jak „Pięć koszmarnych nocy”, „Strangers” i „Piła”.

Kiedy „Outlast” zadebiutował w 2013 roku, zmienił krajobraz gier horrorowych, ustanawiając nowy standard immersji w tym gatunku. Jego głęboka, rozwijająca się mitologia stanowi doskonałą podstawę do stworzenia filmu, który zagłębia się w psychiczne i fizyczne horrory będące rdzeniem tego uniwersum. Cieszę się, że mogę ożywić ten unikalny świat zarówno dla nowych widzów, jak i dla oddanych fanów serii.

Ponadto nad projektem czuwa studio Red Barrels. Dyrektor kreatywny, David Chateauneuf, wyznał, że filmowa adaptacja „Outlast” to coś, o czym zawsze marzył:

Jako zagorzali fani horroru w każdej formie, w Red Barrels z wielkim podziwem odnosimy się do pracy Roy’a Lee i Lionsgate. Filmy grozy, zarówno te klasyczne, jak i współczesne, miały niezaprzeczalny wpływ na nasze uniwersum na przestrzeni lat. Możliwość pracy nad filmem „Outlast” z prawdziwymi legendami horroru to spełnienie marzeń, a raczej koszmarów.

Prace nad filmem dopiero się rozpoczynają, więc nie ma jeszcze określonej przybliżonej daty premiery.

Jedna odpowiedź do “Lionsgate bierze się za adaptację gry. „Outlast” trafi na duży ekran”

  1. Ciekaw jestem, co z tego wyjdzie. Głównym czynnikiem straszności Outlasta była perspektywa z oczu/kamery bohatera i jego/nasza bezradność.

Dodaj komentarz