02.08.2013
Często komentowane 15 Komentarze

Titan: Jednak nie MMO z abonamentem?

Titan: Jednak nie MMO z abonamentem?
"Jesteśmy w trakcie obierania nowego kierunku dla tego projektu, oraz decydowania, czym on będzie", powiedział Mike Morhaime na wczorajszym spotkaniu z inwestorami Activision Blizzard. Wygląda więc na to, że na grę przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

W maju dowiedzieliśmy się, że Blizzard do prac nad Titanem wydelogował jedynie trzydziestu developerów. Podobno przy ich mocach przerobowych gra miała ukazać się nie wcześniej, jak w 2016 roku, ale teraz nawet ta data nie jest pewna.

„I chociaż nie możemy mówić o szczegółach, to prawdopodobnie nie będzie ona MMORPG z abonamentem”, czyli tak naprawdę może okazać się… czymkolwiek.

Podobno reszta zespołu została oddelegowana do prac nad innymi markami, w tym World of WarcraftBlizzard All-Stars.

15 odpowiedzi do “Titan: Jednak nie MMO z abonamentem?”

  1. „Jesteśmy w trakcie obierania nowego kierunku dla tego projektu, oraz decydowania, czym on będzie”, powiedział Mike Morhaime na wczorajszym spotkaniu z inwestorami Activision Blizzard. Wygląda więc na to, że na grę przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

  2. Hehe… Ambonament. Mam nadzieję, że wyjdzie lepiej niż z Diablo 3. 😛

  3. Jak widać historia lubi się powtarzać. Po raz kolejny Blizzard pracował wiele lat nad jakimś tytułem, tylko po to, żeby po tym czasie stwierdzić, że to co stworzyli jest do bani i zaczynają pracę od początku. Wcześniej Diablo 3 (kwestie pvp) a teraz Titan.

  4. Diablo 3, to oni całe do kosza wywalili i zaczęli od początku… Dobrze wiedzieć, że Blizz nadal pracuje nad Blizzard All-Stars, bo czekam na ten tytuł z niecierpliwością i mam zamiar wybrać go zamiast Doty, albo lola.

  5. Wierzycie w ten PR-owy bełkot? „Obieramy nowy kierunek”? Please. Prawda jest pewnie taka, że podczas tego spotkania pokazali dane dotyczące tego ile zrobili (pewnie mało znając tempo pracy bi$$azra) oraz jak bardzo ta gra była by „wow-like”. A pewnie gwoździem do trumny titana jest to, że teraz co rusz powstają nowe mmo (czy to abonamentowe, f2p czy płatne przechodzą na f2p). Statystyki nie kłamią. A wow dalej trzyma te kilka mln aktywnych subskrybentów, którzy gwarantują stały potok gotówki dla inwestorów.

  6. Więc po co tworzyć nowe mmo, które musiałoby rywalizować z wow’em a firma musiałaby utrzymywać dwa zespoły odpowiedzialne za rozwój oby marek. Lepiej wydać kolejnego panda-cookie dodatek do wowa 😛 Stąd choćby to mgliste „może w 2016 a może nawet później [czyt. nigdy]. Zamiast robić nowy dodatek do wowa to daliby tej grze lifting grafiki bo pewnie tylko tym oba mmo by się różniły (choć bo „eksperymencie” z D3 nie daje za to głowy 😛 )

  7. asddsa321|Wow nie trzyma aktywnych subskrybentów, bo ich liczba spada. A że obierają nowy kierunek to jest bardzo prawdopodobne, komuś nie spodobało się to co zrobili albo wpadł na „genialny” pomysł jak zarobić więcej kasy i skasowali projekt, tworzą grę od nowa, tak jak z Diablo III.|Sycho14|A z All-Stars bym się tak nie cieszył, bardzo prawdopodobne że gra jeszcze kilkukrotnie „Obierze nowy kierunek”. Zrobiliby Warcrafta 4 a nie jakąś następną, „inną i lepszą” od wszystkich MOBĘ.

  8. (brawo cda za wasz boski system komentów, dodało 1 komentarz gazilion razy, sory za ten zbędny spam)

  9. Free2Play wcale nie są takie darmowe… Żrą masę czasu, ale co tam, jeśli tylko gra będzie wciągała to czemu nie?

  10. deleted_user21412 2 sierpnia 2013 o 12:57

    Oto Blizzard jakiego lubię: wolą wywalić do kosza projekt, nad którym spędzili ostatnie lata, niż wydać przeciętny tytuł. Tak trzymać.

  11. A może chcieli zrobić coś pokroju Guild Wars, taka gra mogłaby podebrać sporo graczy Arenie, Płacisz raz i pykasz do woli. Bez abonamentu, a kasę zawsze mogą dalej trzepać z dodatków.

  12. Oto Blizzard jakiego (już) nie lubię: wydają jeden tytuł przez 10 lat, a i tak (już) nie wyróżnia się właściwie niczym wśród dostępnych gier AAA (na których produkcję poświęcono 2-3 lata), ma kosmiczną cenę, wyciętą („z braku czasu na dopracowanie” – serio?!) 1/4-tą zapowiadanych „ficzerów” i sporo bugów (jak na produkcję „wydaną dopiero, gdy wszystko będzie na odpowiednio wysokim poziomie”). Do tego po premierze skupiają się na dodatkach (w cenie oryginalnej gry…), wychodzących równie długo, co ona sama.

  13. Steampunk = Kupię.A na obrazku jest coś quasi-steampunkowego.

  14. Mi się marzy mmo gdzie graczom nie jest powiedziane gdzie są bossy i te inne wypasione stwory, a niektóre można spotkać tylko raz w grze. Szukanie wyzwań polega nie tyle na robieniu questów co kierowaniu się pogłoskami rozpowiadanymi przez NPC, itd. i to te informacje naprowadzają nas na bosy i inne przygody. Ofc. system itemów też dostosowany do tego czyli żadnych setów, istnienie niepowtarzalnych unikatowych itemów czy to część zbroi czy kubek trola z magiczną zdolnością :3

  15. Obecne i zapowiadane mmo są już tak mainstreamowe że żal za boheny ściska… ofc. Blizzard z steampunkowym klimatem coś ciekawego pokaże, ale wszystko inne zostanie zrobione na modłę tego co się działo w świecie mmo od przeszło kilku lat. Ewenementem może być ESO z systemem walki FPP, który to jest czymś co mmo powinny posiadać od dawna.

Dodaj komentarz