27
L.A. Noire: Nowe DLC, pierwsze oceny
Oferta Best Buy zawiera adnotację, że pierwszych 16 klientów każdego sklepu, którzy zakupią L.A. Noire w tej sieci, dostanie za darmo DLC Nicholson Electroplating Arson Case w dniu jego premiery. Niestety, szczegóły dodatku pozostają nieznane i musimy czekać na oficjalne zapowiedzi.
W Internecie pojawiły się także pierwsze recenzje gry. Oto ich fragmenty oraz oceny.
Joystiq – 4,5/5
[Gra daje] wskazówkę, że mamy przed sobą niezwykle ekscytującą przeszłość, w którą, mam nadzieję, będziemy podążać. L.A. Noire nie zawsze jest „fajna” w tradycyjnym rozumieniu tego słowa, ale jednocześnie nie zadowala się byciem „ledwie fajną”, a wynik tych aspiracji jest czymś, czego nie może przegapić nikt, komu zależy na grach wideo.
Destructoid – 9/10
Zmysł unikalności i inteligencji w połączeniu z faktem, że L.A. Noire to wyraziście krwawa gra, gwarantuje, że za kilka lat będzie to klasyk. Prawdziwa dojrzałość i głębokość narracji gier głównego nurtu zaczyna się właśnie tutaj.
GameSpot – 9/10
L.A. Noire jest unikatową grą o sugestywnej atmosferze, wciągającej mechanice śledztwa i dreszczową historią naszpikowaną momentami godnymi klasycznego film noir. Noce spędzone na słuchaniu jazzu w zadymionym Blue Room i cena, jaką za nie płacisz, pozostanie z tobą na długo po przejściu na emeryturę i oddaniu odznaki razem z bronią.
GamePro – 5/5
O ile L.A. Noire nie musi się każdemu spodobać, o tyle gracze lubiące niebezpieczne ulice gry będą cieszyć się każdą jej sekundą. To solidny, filmowy krok naprzód w gatunku, który cierpi brak innowacji, a wprowadzenie technologii MotionScan naprawdę zmienia oblicze gry. Przejście kampanii zajęło mi jakieś 19-20 godzin (z których kilka spędziłem na powtarzaniu wcześniej zakończonych śledztw i ściganiu ulicznych przestępców), ale już mam ochotę otworzyć raz jeszcze kartoteki Phelpsa przy najbliższej okazji. Podsumowując – L.A. Noire jest czymś nowym, czego obecna generacja potrzebuje. I to jest po prostu fantastyczne.
IGN – 8.5/10
Mam problem z L.A. Noire, ponieważ czasem je kocham, a czasem przejawia wyraźne braki. Jako fan noir znalazłem momenty, które wywołały mój szczery uśmiech. Bywały śledztwa, które mnie pochłonęły i postacie, które „zjadały” ekran. Ale to wszystko się nie składa – świetne czynniki nie sumują się w zadziwiającą całość. Lecz z drugiej strony, nikt nigdy nie grał w grę tego rodzaju. I wątpię, że ktokolwiek zagra, dopóki nie ukaże się sequel. Szacunek dla Rockstara za podjęcie dużego ryzyka, za powodzenie w wielu sferach i za zaoferowanie czegoś świeżego, innego. L.A. Noire może i nie sięga emocjonalnego pułapu Heavy Rain, ale każdy powinien dać tej grze szansę.
Eurogamer – 8/10
L.A. Noire może zawdzięczać wizję miasta Ellroyowi i innym, lecz jako gra może wyznaczać ścieżki niedostępne dla innych. McNamara, Team Bondi i Rockstar wzięli na siebie poważną odpowiedzialność, przekonująco ukazując warstwy chorej społeczności w fabule. I właśnie to – nie słowa o ponurych motywach czy nagich zwłokach – czyni L.A. Noire wyjątkowo dojrzałą produkcją.
Czytaj dalej
27 odpowiedzi do “L.A. Noire: Nowe DLC, pierwsze oceny”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ile można z tymi DLC…
Skrajne upodabnianie się do filmów, zamiast starać się wytyczać nowe ścieżki i metody narracji, jakie teoretycznie umożliwiają gry to krok naprzód. Aha.
Gra musiała być świetna. W końcu to Rockstar.
dobre oceny:) szkoda że nie mam kkonsoli 😡
Jeszcze dobrze gra nie wyszła a tu już masa dlc,będzie w co pogrywać 🙂
Jeszcze gra nie wyszła, a już DLC robią…
Kolejna gra, której PC-towcy będą nam konsolowcą zazdrościć 😀
Przedstawiciel Rockstara powiedział, że ilość DLC już w dniu premiery jest duża, ponieważ podczas pracy nad grą udało im się stworzyć masę śledztw, które nijak pasowały do głównej fabuły…tłumaczenie, mówiąc kolokwialnie, „z tyłka”, no ale co zrobić. Ważne, że gra będzie cały czas rozwijana i z 25 godzin rozszerzy się do może 30…im więcej zabawy z tą grą, tym lepiej. Ja tymczasem czekam do 20 maja.
Podobne oceny były przy bulletstormie. PCF rulez.
Tylko jeden „max”? dziwne sądziłem że ta gra wyznaczy nową skalę dla oceniania gier.Niestety nie wszyscy zrozumieją tego klimatu tak jak nie wszyscy słuchają Dżemu czy Kultu.
@genius: na Metacritics z 21 recek jest 5 maksymalnych not. Generalnie przeglądając te recki nie da się jednak nie zauważyć, że jeśli gdzieś zachwyt jest tonowany, to głównie tym, że gra nie jest rewolucyjna na każdym polu (np. strzelanin; gamespot sarkał, że nie można aresztować bandziorów), podczas gdy te nowinkowe elementy robią smaka na monolit. Ech, ja już chcę się do tego dorwać, ale chwilowo kasy nie ma… Trza się Wiedźminem zadowolić.
@macius8 – widziałem gameplay i zobaczyłem jazdę samochodem to jakiś dramat. Przypomina mi to Ojca Chrzestnego gdzie samochody zachowały się jak duże kartonowe pudła. Graficznie też nie bije na głowę i trochę technologicznie się zestarzała (oprócz tych twarzy). O parę lat się spóźnili. Strzelanie w tym banku co pokazywali to też komicznie wyglądało. Wiem tu fabuła, klimat się liczy. Chętnie bym zagrał ale jak nie będzie na PC to trudno. A to może nawet lepiej bo jak ma być drugie niedopracowane GTA IV to
podziękuje. Na Mafie tak narzekali. Też się trochę spóźnili z premierą ale technologicznie to lepiej wygląda (oprócz tych twarzy no dobra). Jazda była bardzo przyjemna, strzelanie też spoko, klimacik i świetny soundtrack! Postacie i fabuła też mocna strona gry i oczywiście nie docenili gry. Każdy ma swój gust.
Ja nie rozumiem tylko jednego. Gry które mają oklepaną fabułę są oceniane bardzo wysoko a te innowacyjne takich których wcześniej nie było są oceniane z dystansem. Autorzy boją się odważnie napisać czy gra to lipa czy cudo. Jeżeli od początku była mowa o tym że to gra typu noir to do tego powinna odnosić się ocena. Albo czuć ten klimat albo nie.
@DanteSynSpardy biorąc pod uwagę tak rozlegly obaszar w GTA IV to można to spokojnie przeboleć, zresztą wedlug mnie ta gra ma coś w sobie wyjątkowego, dla mnie jest super. A L.A Noire będzie gites.
W wielu recenzjach autorzy narzekają jakby na to, że gra nie do końca jest sandboxem… (np. GameTrailers), ale cholera, oni sami sobie chyba wmówili, że ta gra to ma być pełnoprawny sandbox, bo twórcy nigdy L.A. Noire jako sandboxa nie reklamowali.
@DanteSynSpardy narzekanie na Mafię to już chyba tradycja, bo mimo że gra faktycznie nie była idealna, to nawygarniano jej miejscami chyba specjalnie zarzutów z kosmosu(np. żałosna recenzja Huta)…L.A noire też pewnie idealne nie jest. Widać własnie na tym co pokazano słaby model jazdy, kompletnie drewniane bójki, komiczne strzelaniny i brzydką grafikę. To, że niedoskonałości techniczno gameplayowe są nadrabiane przez narracje, wcale nie upowaznia do stawiania 5/5. Przynajmniej Mafii II za to cięto choć
jej niedoskonałości leżały gdzie indziej niż strzelanie i jazda oraz grafika, bo akurat tutaj trudno o lepszą grę. Mam wrażenie, że wszyscy są podjarani tym że gra idzie z pod szyldu Rockstara i tyle.
@czapel007: Porównujesz wtórną, dobrze wykonaną liniową strzelankę do nowatorskiej próby ożenienia przygodówek z sandboksami i przywrócenia adventure do mainstreamu… daj pan spokój
@Fristonie|Prawie to samo mozna powiedzieć o GTA IV. Gra z wtórnymi misjami i drewnianymi samoprzechodzącymi strzelaninami.|Zresztą niczego nawet nie porównuje, lecz chce aby zachowano w tym umiar. L.A Noire nie jest idealne i jak na połączenie przygodówki z akcją, to własnie te składowe z elementów akcji są o kant [beeep] z tego co widzę. A to tez się liczy.
Ciekawe czy dostaniemy to na PC?
Czytałem (chyba nawet w CDA;) )że elementy akcji będzie można przewinąć i skupić się jedynie na wątku detektywistycznym. Co uważam za spory plus. Panowie w swoich recenzjach mówią także coś o nowym modelu gry. Że w końcu się pokazało coś nowego. No to chyba to jest spory atut? Ileż można grać w podobne do siebie gry, ze zmieniającym się jedynie tłem akcji? Ja czekam na premierę z uśmiechniętą japą. Niech się tylko sesja skończy to włączam się do gry:)
Ech… szkoda, że nie w PL
A później się dziwimy, że gry popadają w schematyzm. Widać, że takie IGN obniżyło lekko ocenę za to, że gra jest jedyna w swoim rodzaju. Smutne.
Recenzeci głównie odejmują punkty za to „że to nie gta” i „nie można nic robić po 20 godzinach” To o tyle zabawne, że np. IGN zachwycał się ostatnim Splinter Cellem(ocena 9.5 bodajże) a nie muszę przypominać, że to gra na 5 godzin(oraz 3 godziny coopa).
@rumbur, rozumiem raz, może nawet dwa. ALE NIE KUFFA CIĄGLE!
@Kreek, Wiem, to niezbyt fair. To tak, jakby np. Burnoutowi odjąć punkty za to, że to nie Gran Turismo.|A co do splinter cella, to ta gra to chyba jakieś wycinki z SC: Double Agent i CoD 4 wymieszane ze sobą. To niewiarygodne, że Ubi wypuściło taki crap :PS. Spodziewałem się wyższych ocen LA N, szczególnie od IGN :l