Hitman: Absolution ma być bardziej przystępny

IO Interactive odpowiedzialne za Hitman: Absolution wyjawiło, że gra ma celować w szersze grono graczy niż poprzednie odsłony serii. Ma być przystępniej, łatwiej, bardziej casualowo.
Rozmawiając z portalem DigitalTrends, Tore Blystad (reżyser gry) wyjaśnił, że poziom trudności poprzednich części Hitmana zmniejszył ilość potencjalnych odbiorców:
Poprzednie części Hitmana były dość trudne. Największym wyzwaniem przy tworzeniu nowej gry, było rozszerzanie jej w każdym aspekcie. Sprawienie, że będzie przystępniejsza, lecz wciąż zachowa swoje hardkorowe smaczki. Nie chcemy zrazić naszych fanów, którzy są z nami od lat.
Miłośnicy perfekcyjnego wykonywania misji, mogą poczuć po takiej wiadomości lekki niesmak. Cała nadzieja w tym, że twórcy pokuszą się o umieszczenie zróżnicowanych poziomów trudności.
Czytaj dalej
-
Battlefield 6 to najpopularniejsza premiera EA na Steamie. Chińczycy i Rosjanie ocenili...
-
Nintendo ofiarą ataku hakerskiego? Znana grupa przyznaje się do kradzieży...
-
Assassin’s Creed Shadows w wersji na Nintendo Switcha 2 w ofercie jednego...
-
Co dalej z remasterem Fallouta 3? Ceniony informator nie ma dobrych wieści
5 odpowiedzi do “Hitman: Absolution ma być bardziej przystępny”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
pfff… Hitman to jedyna seria gier, która z każdą następną wersją robiła się coraz lepsza. Coś czuję, że do teraz. Chociaż swoją drogą już blood money był wg mnie bardziej casualowy…
No to kicha jak czytam że chcą trafić do większego grona odbiorców, to równoznaczne z zepsuciem całej serii jak jest w przypadku najnowszego Splinter Cell’a.
To zwiastuje tragedię. Do tej pory to była seria dla miłośników skradanek i szczegółowego planowania – teraz może stać się grą dla nikogo. FPSów TPP mamy w cholerę dużo, więc nie sądzę, żeby ktoś sięgnął po Hitmana w celu postrzelania sobie. Najgorszy scenariusz to jeśli Hitman Absolution pójdzie w ślady SC:Conviction.
Przez Blood Money moje rzucanie palenia poszło się… zmarnowało (te 20 minut czekania, aż NPC w dobrych warunkach będzie tam gdzie chciałbym, żeby był, albo końcówka długiej misji zakończona odnalezieniem zwłok przez ochronę… nerwy nie odpuszczały), a teraz to jedynie pociąć się będę chciał, jeśli IO sprawi iż Hitman będzie grą dla masy bezmózgów, dla których spokojne przejście obok wrogów, albo chodzenie godzine koło naszego celu, to rzecz nieosiągalna. I tylko hajs hajs hajs się liczy.
bardziej casualowo ? no , ja chcę starego dobrego hitmana z nowymi możliwościami i szatą graficzną. rozkminianie w celu zdobycia saillent assasin powinno pozostać. W hitmanie zawsze trzeba było planować i myśleć i to był urok serii.