01.08.2011
Często komentowane 33 Komentarze

Red Orchestra 2: Bohaterowie Stalingradu – znamy skład edycji kolekcjonerskiej

Red Orchestra 2: Bohaterowie Stalingradu – znamy skład edycji kolekcjonerskiej
Rodzima Cenega ujawniła skład edycji kolekcjonerskiej Red Orchestra 2: Bohaterowie Stalingradu – sieciowego FPS-a, który za niecały miesiąc pojawi się w sklepach.

Edycja kolekcjonerska Red Orchestra 2: Bohaterowie Stalingradu zostanie zapakowana w oryginalną skrzynkę na amunicję do karabinu maszynowego PK lub Maxim. Znajdziemy w niej:

  • model radzieckiego czołgu T-34/85 w skali 1:72;
  • profesjonalną podkładkę pod mysz z logiem gry, której powierzchnia przygotowana jest z wyjątkowo odpornego poliestru, zapewniającego wysoką precyzję oraz dużą wytrzymałość na ciepło i zużycie;
  • koszulkę z logo gry o rozmiarze L;
  • smycz z logiem gry;
  • film „Wróg u Bram” na DVD.
  • Za kolekcjonerkę przyjdzie nam zapłacić 189,99 zł.

    33 odpowiedzi do “Red Orchestra 2: Bohaterowie Stalingradu – znamy skład edycji kolekcjonerskiej”

    1. Firma 1C wraz ze studiem Tripwire Interactive ujawniła skład edycji kolekcjonerskiej Red Orchestra 2: Bohaterowie Stalingradu – sieciowego FPS-a, który za niecały miesiąc pojawi się w sklepach.

    2. Lichy model, koszulka dla kurdupli i uproszczona w stosunku do poprzednika gra – niefajnie.

    3. Mnie z tego najbardziej jara chyba pudełeczko xD

    4. Moim zdaniem ta kolekcjonerka jak za taką cenę się bardzo opłaca. Chociaż sam tego nie kupię bo nie znam tej gry za dobrze i fundusze nie pozwalają 😛

    5. perseusmandate 1 sierpnia 2011 o 14:30

      To jest mój pewniak.Od 6 lat zagrywam sie w pierszą część.warto zakupi jesli ktos ma ochote na REALIZM w dzisiejszych czasach 🙂

    6. Przecież ikselka jest takim przeciętnym rozmiarem, a L to chyba dla góra mało wyrośniętych gimnazjalistów. Sam jestem nieprzyzwoicie chudy (ale i wysoki, trzeba dodać), ale w elkę się nie dam rady wcisnąć.

    7. Model wygląda kiepsko, ale reszta to całkiem niezłe gadżety. Sam raczej nie kupię, ale za taką cenę jest dobrze. @Vantage – mam 181 cm, ważę 72kg a noszę XL, a gruby nie jestem ^^’

    8. macie jakieś dziwne oznaczenia rozmiarów. Mam 187cm i ważę ~85 kilo więc ani mały ani chudy nie jestem. Wszystkie koszuli mam L (normalni9e kupione i dwie z kolekcjonerek) i wszystkie są mi dobre (czytaj anie nie są za małe,ani za duże). Ja w XL wyglądam jak w worku,a wy takie chudzinki nosicie taki rozmiar? Ja rozumiem spodnie mają być zbyt długie i za szerokie ale koszulka? |-|Jak będzie kasa to kupię dla pudełka po ammo

    9. AdrianFijalkowski 1 sierpnia 2011 o 15:04

      Moja ciocia jest szwaczką, mój wujo prowadzi firmą szwaczy, mój tata handlował ubiorem. Dosyć dużo o tym słyszałem, i mogę powiedzieć, że nie ma co się kłócić, bo tak naprawdę rozmiar rozmiarowi nierówny. To zależy od tego dla kogo było wykonanie i jaka firma zajęła się produkcją.

    10. Epickie pudełko, koszulek z gier nigdy zbyt dużo ale model to kpina. Tak coś mi się wydaje że są to modele stąd (sam pare takich stoi koło mnie na półce) http:amercom.com.pl/strony.php?kod=kwb Polecam popatrzeć na numer 30, nawet numery boczne się zgadzają. Trochę szkoda.

    11. „Wróg u bram” – A to dobre, świetny film z genialnym podkładem muzycznym. Kto wie, może się skuszę. Pierwszą część tak wszyscy chwalą.

    12. Podoba mi się pudełko 😉 . Ale kupię premierówkę bo dla samego pudełka po PKM nie będę kupywał.

    13. Sorry za post pod postem. A propo tej koszulki to na allegro po premierze znajdziecie. A Wróg u bram- bardzo dobry film. Jeśli ktoś ma kasę na EK to idealna propozycja.

    14. Całkiem fajna edycja. Ale i tak jej nie kupię, bo fanem serii nie jestem. Pudełko najładniejsze.

    15. Szkoda tylko, ze w UK taka kolekcjonerka dostanie pewnie chora cene… Gre jednak na pewno kupie, o ile bedzie to godna kontynuacja jedynki.:P

    16. Drogo i gra mnie nie interesuje zbytnio bo o 200razy wole killing floora tez ich produkcja. I czekam na kf2 bardziej niz na nowy ro2

    17. I to jest kolekcjonerka a nie Artbook i Making of jak to ma w zwyczaju robić EA.

    18. Racja, i to jest edycja kolekcjonerska!

    19. Ciekawe czy będzie połączona ze Steam jak jedynka

    20. Lepiej kupić kolekcjonerke coj the cartel jest o wiele bogatsza

    21. Samaelvonhell 1 sierpnia 2011 o 18:47

      Ech, zawsze do tych kolekcjonerek dodają koszulki tak małe, że wyglądam w nich jak Johnny Bravo albo jakiś mr. security man… Ogółem kolekcjonerka fajna, cena też adekwatna, ale od czasu NWN2 obiecałem sobie omijać wszelkie wydania z koszulkami.

    22. @Samaelvonhell mam na to sposób- kup sobię kinecta i kolekcjonerkę EA Sports Active ;P|PS: Tylko nie bij 😀

    23. Z jednej strony to druga część Red Orchestry!!!! a z drugiej dość mieszane opinie betatesterów i osób które z betą miały styczność :/

    24. Kupiłbym kolekcjonerkę dla samego filmu, bo dla mnie jest jednym z najlepszych jakie widziałem, no ale gra mnie nie interesuje, bo od jedynki się mocno „odbiłem”.

    25. @MacKraw|Ale, że gra jest słaba to szczegół.

    26. Ja do tej pory zadnych opinii nie widzialem, ale pamietam, jak kiedys tworcy powiedzieli, ze RO2 ma byc latwiejsza, bo w jedynce przesadzili. A juz taka informacja nie nastraja mnie pozytywnie, bo do 5tej pory wiekszosc gier, ktore mialy byc 'troszke’ latwiejsze staly sie zupelnymi kazualami. Takiego konca Ro sobie nie wyobrazam… Chociaz na chwile obecna jestem raczej pozytywnej mysli.

    27. @FootManFan|W takim razie niewiele tych filmów widziałeś.

    28. Troche drogo ale KUPIE.

    29. Ten czołg wygląda na taki który szybko się rozpadnie

    30. Za taką cenę mogli dać trochę więcej, bo przy kolekcjonerce Cartel, która jest tańsza o 20 zł wypada blado.

    31. „Wróg u bram”, lubię ten film.

    32. Taki sam model był kiedyś w pewnej serii gazetowej. Mam go nawet na biurku. Szajs za parę złotych. Jedynie ta skrzynka na amunicję wygląda ciekawie. Cena z kosmosu za taką biedę.

    33. musze to mieć!!!

    Dodaj komentarz