16.08.2011
37
gamescom 2011: Need For Speed: The Run – targowy trailer i jazda przez śnieg [WIDEO]
![gamescom 2011: Need For Speed: The Run – targowy trailer i jazda przez śnieg [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/c245ed6d-7745-4ac3-b66d-88763275e4d4.jpeg)
Na gamescomie pokazano zarówno trailer, jak i całkiem długi gameplay z Need For Speed: The Run. Łączy je jedno - są bardzo efektowne, a zaprezentowany poziom można określić chyba tylko jako "bardzo, bardzo chłodny". Zobaczcie sami.
Nie mniej chłodne screeny czekają na Was w GALERII.
Prezentacja Need For Speed: The Run:
Czytaj dalej
37 odpowiedzi do “gamescom 2011: Need For Speed: The Run – targowy trailer i jazda przez śnieg [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Na gamescomie pokazano zarówno trailer, jak i całkiem długi gameplay z Need For Speed: The Run. Łączy je jedno – są bardzo efektowne wizualnie, a i bardzo… mroźne. Zobaczcie sami.
[beeep] jakich dużo, praktycznie to samo co Hot Pursuit.
Co to do cholery. Deszcz Meteorytów? ;D
Nie wiem, ajk według was… Ale IMO to się prezentuje tak słabo… Że aż szkoda gadać… Jest co prawda jeszcze czas do premiery… ale jakoś wątpię w ten tytuł…
Czy w 0.25 jest Pontiac TransAm?? Jeśli tak to zagram na pewno
Niestety, muszę się z wami zgodzić choć jestem wielkim fanem tej serii. The Run to nic innego jak odgrzewany kotlet z nieco zmienionym interfejsem ale styl gry pozostaje ten sam…
Całkiem niezły gameplay
Chyba nadszedl czas zeby wkoncu zagrac w NFS’a
haha bez beki co to meteory lecą ludzie troche szacunku do nas graczy.
Praktycznie to samo co Hot Pursuit ale gorsze
checkpoint?
Najeżdża na skałe i nic sie nie dzieje, ocb ?
poczekam na inną wersję, w tej (pewnie tylko u mnie) dźwięk wyprzedza całą akcję
na zakrętach zwalnia do 70, ale tego wcale nie widac :$
„race for life” czyt. AAAAAAAAAAA!!!!!!!! UMRĘ JAK NIE BĘDĘ SIĘ ŚCIGAŁ !!!!!!!!!
Nawrót pokazany w 2:30 nie nastraja optymistycznie do modelu jazdy. Samochód zarzucił tyłem jak głupi, chociaż zwolnił do 30 km/h. Po tym fragmencie mam wrażenie, że czeka nas powtórka z Carbona, tylko że odtąd jeździmy poduszkowcami i to głównie po prostej… Co trochę odbiera zabawie sens.|Hot Pursuit był niezły, ale model jazdy był jak dla mnie zbyt banalny i pozbawiony wyzwań, przez co po pewnym czasie się nudził. Dlatego też do Runa zaczynam podchodzić coraz bardziej ostrożnie.
@So2Pawel nie wiem czy dobrze mówię, ale prędkość była pokazana w milach na godzinę, a nie w km/h
@Szacher: NFS nigdy nie słynął z realistycznego modelu jazdy więc nie rozumiem Twojego zarzutu. Może i jest banalny w Hot Pursuit, ale mi się wcale nie nudzi. Do tej pory zdarza mi się często przegrywać z innymi ludźmi w sieci 🙂 |@Rzulek: faktycznie, wchodzą te skały i skałki w niego jak w masło 🙂 Widocznie są ze styropianu 😛
Nuuuuuuuuuu u uuuuuu d ddddddddyyyyyyyyy. Tak można opisać, ten wyścig po prostej. Tylko|dali silnik Frostbyte 2.0, więcej samochodów no i QTE na piechtę a nie swobodnie. Po prostu|po raz 16 odgrzany kurczak.|A zakrętów jest bardzo mało. Drift no coments. Jakość dzwięku normalnie z PSX.
PS: Co do Playstation 1 nie mam nic złego. Tylko jakość audio jest przestarzałe.
Dostałby takimi głazami po samochodzie przy takiej prędkości to już za pierwszym razem zostałaby z niego plama ketchupu… Trochę kicha -_-
Od momentu pomysłu z „bieganiem” wiedziałem że może być źle. Myślę, że The Run będzie „Call of Duty na czterech kółkach”. Tanie efekciarstwo, masa skryptów i średnio fajny model jazdy. Po słabym Undercover, zrobili 3 dobre części (Shift, HP, Shift 2) A teraz chcą znowu zrobić kiszkę. Ech, wracam do starych NFS’ów
haha, ale koles bubla zrobil na 1:29min. podal ze jest az 300 (!) kilometrow drogi w nowym need for speedzie 😀
Zanim gra wyjedzie,już jestem pewny kilku minusów, i wiem że The Run jest robiony tylko po to aby jak najwięcej kasy zgarnąć, cytuję :”The Run był tani w produkcji więc i tak się zwróci „- święta prawda.|Minusy: |-model jazdy jest nieciekawy |…|-…nie wspominając o driftach:P|-łooł wielkie mi halo… można uciekać z wozu… co z tego jeżeli to nie my uciekamy tylko komputer, a my tylko co jakiś czas wciśniemy klawisz.|- samochód przebija się przez śnieg, lód, a ekran przejrzyszty.. zero efektów
ostatni HP był fajny ze względu na specyfikę (policja i ścigani) i fajne „power-up’y” i uproszczenie (tzn. czysta akcja, żadnego jałowego jeżdżenia po mieście między wyścigami jak w Most Wanted, czy U:2). |Most Wanted nie ukończyłem właśnie dlatego, że jak się namierzy policja, to po ukończeniu wyścigu/zadania trzeba jeszcze uciec, przez co nie mogłem ukończyć ostatniego wyzwania z policją, mimo wielu prób. HP Było fajne, łatwe (lecz nie banalnie łatwe) i przyjemne.
Niestety NFS:Run od samego początku wydaje mi się porażką choć nie mam w zwyczaju oceniać gry przed premierą. Wcześnie zastanawiałem się jak oni chcą rozwiązać fakt, że wyścig jest jeden przez całe USA, a w grze jest on jakoś podzielony na mniejsze „mini-wyścigi”.|Teraz ten filmik z gigantyczną zsynchronizowaną na przestrzeni wielu kilometrów lawiną i przenikalnymi głazami wielkości dużego krzesła rozwalił mnie kompletnie.
Miałem się przyczepić, ale kilka osób zrobiło to za mnie… BTW, 300 kilometrów w wyścigu wybrzeże wybrzeże to stanowczo za mało…|BTW, gameplay z konsolki…
Tylko narzekacie i narzekacie….To jest złe, a z tym na złom…Według mnie będzie to dobra gra przy której będzie można się fajnie bawić…skrypty nie skrypty nie obchodzi mnie to…na drodze dzieje się także coś innego prócz wyścigu. Dla mnie plus. Model jazdy jak widać jest zręcznościowy i fakt bazuje na tym z HP ale jednak różni się od oryginału. Po za tym chwalicie że w HP miło sie jeździło a na Run plujecie….Żal mi was ludzie nie podoba sie to zrób coś lepszego jak taki cwaniak jesteś!!!
@mrowczak Nie 300 kilometrów tylko 3000 mil. Wpisz w Google Maps San Francisco > Nowy York.
Może być powrót do korzeni serii NFSIII. Szybko dynamicznie i mało realistycznie.
Lawina? Wygląda to bardzo nierealnie… samochód zdmuchnęłoby jak papierek. Ale wiecie co ? Będzie zabawnie, więc.. zagram.
Wreszcie jakieś trasy zimowe, hi hip hurrraaaaaaa!
@Wymaniakowany: Co z tego że lawina wygląda nierealnie?? Przecież to gra a nie real…ocb co raz bardziej nie rozumiem niektórych. Jak by to była realna lawina to albo nie dało by sie przejść poziomu albo by jej tam po prostu nie było…Ludzie po tych Shiftach to całkiem wam na łeb padło na punkcie realności…PAMIĘTAJCIE LUDZISKA GRA MA BYĆ CIEKAWA, WCIĄGAJĄCA, WIDOWISKOWA, GRYWALNA A NIE REALNA!!!!! ZAPAMIĘTAJCIE TO!!!
CekA95 – Tak, wiemy, chłopcze. Z dalszej części mojego komentarza można wywnioskować, że jednak liczy się zabawa.
haaahahahah porazka z san francisco do new tork przez góry skaliste albo alaske hahaaaa
Mialem odniesc sie do waszych komentow ale za niski poziom tu wiec znikam. NFS to NFS mam to gdzies w jakim kierunku zmierza i tak konkurencji nie ma. Kazdy fluga a i tak nie ma w co grac w tym gatunku to i kase maja na nowe odslony. Jak dla mnie super przejde ze 2 razy w 2 roznych wariantach aut. Jest tyle gier, ze jak bym mial opanowywac model jazdy godzinami do kazdej z nich to bym musial zostac przy jednej a tak to jak do filmu zasiadasz i jedziesz.
@BerZerk tak jesteś… miałem nie kłócić się z mniej inteligentniejszymi od siebie po necie… Uffff… Mało brakowała. Nie ważne co masz w google maps, ważne co powiedział gościu z filmu. Three Hundreds Kilometers… |@Wymaniakowany przecież to gameplay z konsol… czego się spodziewałeś? Nawet FB Engine 2 nic tam nadzwyczajnego nie wskóra…